Μονή Αρκαδίου | Moni Arkadiou - a national sanctuary, one of the most important places in Crete | Moni Arkadi - narodowe sanktuarium, jedno z najważniejszych miejsc na Krecie

W zeszłym roku przed kolejnym wyjazdem na Kretę pilnie potrzebowaliśmy nowej mapy, zdecydowaliśmy się więc na zakup  - za niespełna 25zł - turystycznej mapy wydawnictwa Express Map. Była to jedyna w miarę aktualna mapa (wydrukowana w sierpniu 2011) dostępna w księgarniach od ręki.

Jest to dwustronnie laminowana mapa w miękkiej okładce. Jej rozmiary są niewielkie: 100 x 48 cm po rozłożeniu, a w formie złożonej to zaledwie 11 x 24 cm.Plan Krety został przedstawiony w skali 1:150 000. Dodatkowo wydawca na obu stronach zamieścił także plany większych miast: Heraklionu, Rethymnonu, Chanii, Agios Nikolaos, Ierapetry oraz Sitia, które są rozrysowane w skali 1:10 000. Zmieścił się tu także mały plan wysepki Gavdos (1:150 000).

Elafonisi beach - Incredible color of water | Plaża Elafonisi - Niesamowity kolor wody | (Ελαφονήσι)

Ze średnią roczną temperaturą na poziomie 20’C, Ierapetra znajdująca się na południu Krety, szczyci się tytułem najcieplejszego miasta Europy. Nic więc dziwnego, że okolice Ierapetry to wręcz idealne miejsce do całorocznej uprawy warzyw. Ponad 3 tysiące słonecznych godzin w skali roku sprawiają, że ten rejon Krety to królestwo pomidora.

Wczoraj zupełnie przypadkowo w czasie zakupów natknęliśmy się na greckie pomidory, które zostały przywiezione do Polski właśnie z Ierapetry. Nie mogliśmy sobie odmówić kupna dwóch gałązek, które skusiły nas niesamowitym aromatem. Oczywiście w smaku pomidory te nie dorównują tym dojrzewającym w lecie i próbowanym bezpośrednio na Krecie, jednak uważamy że są i tak całkiem niezłe, jak na tę porę roku. Zdecydowanie polecamy.

Katholiko Monastery (Moni Katholikou) - Monastery of St John the Hermit | Moni Katholiko - Klasztor św. Jana Pustelnika

Całkiem niedawno pisaliśmy na naszym serwisie, że jedna z greckich firm chce zawojować amerykański rynek mrożoną spanakopitą. Jak donosi gazeta Ekathimerini znacznie wcześniej dokonały tej sztuki greckie wina pochodzące głównie z Peloponezu i Krety. Już dawno wyzbyły się one miana tanich trunków oferując znacznie większą gamę smaków niż tylko popularna w Grecji Retsina. Co istotne wina te są również coraz bardziej doceniane przez koneserów nie dziwi więc to, że są nagradzane na tamtejszych międzynarodowych konkursach. W chwili obecnej w samym Nowym Jorku greckie wina znalazły się w ofercie 480 restauracji i ponad 500 sklepów.

Zwiększoną dostępność potwierdzają również oficjalne statystyki Greckiego Urzędu Statystycznego (ELSTAT), które dla 2012 roku wykazały 37 procentowy wzrost wartości wina sprzedanego do USA. Jeszcze lepiej statystyki te wypadły dla rynku Kanadyjskiego, w którym wartość wina wyeksportowanego w 2012 roku była o 56 procent wyższa w stosunku do 2011 roku. Godne podkreślenia jest również to, że greckie wina zdobywają grono nowych odbiorców również w Kalifornii, która w USA postrzegana jest jako tamtejsze zagłębie przemysłu winiarskiego.

Znakomity widok na Heraklion z twierdzy weneckiej ||Excellent view of the Heraklion from Venetian fortress

Chociaż wiele osób unika ulicznego jedzenia to my jednak ze swojej strony zachęcamy Was do korzystania z tego typu przybytków w Grecji. Szczególne Wasze zainteresowanie powinny budzić te miejsca, w których roi się od miejscowych Greków. I nie przejmujcie się tym jak to miejsce wygląda, cerata na stolikach oraz zbieranina krzeseł nie do pary, mogą być zapowiedzią smakowitego (aczkolwiek nie zawsze taniego) jedzenia. Oczywiście wyboru dokonujcie z głową i rozsądnie, raczej odradzamy Wam różnego rodzaju hamburgerownie, lodziarnie oraz małą gastronomię opierającą się na kontynentalnych szybkich przysmakach. Jednak miejsca oferujące wytwory opierające się na odłamach lokalnej kuchni mogą okazać się naprawdę ciekawymi odkryciami. Właśnie tym sposobem odkryliśmy naleśniki faszerowane szpinakiem oraz serem feta.