2016-09-23 20:40:06
Polskie morze to nie tylko piękne piaszczyste plaże ciągnące się kilometrami wzdłuż wybrzeża. To również ostatnio specyficzny sposób wypoczynku, który szczególnie mocno kultywowany jest w popularnych miejscowościach turystycznych. I chociaż taka forma wakacji jest obca dla zdecydowanej większości wielbicieli Grecji i Krety to jednak z pewnością znajdzie grono turystów, którzy chcieliby poczuć klimat polskich wakacji również na greckich plażach. Właśnie na przeciwko potrzeb takich osób ze swoją ofertą wychodzi biuro podróży Rainbow Tours, które od przyszłego sezonu chce uruchomić program "Polskich stref".
Na podstawie analizy potrzeb swoich klientów, pracownicy tego biura podróży doszli do wniosku, że dla części osób ważnym jest to aby wypoczynek zagranicą przypominał wakacje nad polskim morzem. Na razie, wedle skąpych informacji przekazanych do prasy, założeniem przyświecającym tej ofercie jest maksymalne upodobnienie wybranych miejsc do polskich realiów. Biuro podróży ma się również zająć likwidowaniem barier językowych, które przez część osób wskazywane są jako jedna z najczęstszych przyczyn rezygnacji z wakacyjnych wyjazdów do innych krajów.
W wywiadzie udzielonym dla portalu Business Insider Polska Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow powiedział, że Polacy na wakacjach lubią bawić się, integrować oraz spędzać czas w atmosferze luzu. Podkreśla również że Polacy: „Nie zawsze jednak czują się pewnie wypoczywając w obiektach obleganych przez inne narody ze względu na barierę językową, czasami się po prostu wstydzą”.
Wedle zapowiedzi oferta ta ma być skierowana również do osób mniej zamożnych. Całkowity koszt najtańszego tygodniowego pobytu wraz z przelotem ma oscylować w okolicy 650 zł od osoby (!). W tej cenie zagwarantowana będzie również ukierunkowana rozrywka w języku polskim. Chętni turyści będą mogli brać udział w konkursach typu "Familiada”, udostępniane będą klasyczne gry planszowe. Wieczorem dzień będzie można zakończyć wspólnym grillowaniem, które będzie doskonała okazją do integracji i poznania wielu ciekawych osób. Na razie pytaniem bez odpowiedzi jest to: Czy na greckich plażach pojawią się także parawany? ;)
Na chwilę obecną ofertą tą ma być objętych pięć hoteli w Grecji, a także jeden obiekt znajdujący się w Chorwacji. Na liście tej jest również jeden z hoteli na Krecie. Jest to obiekt Summer Beach Economy położony w popularniej miejscowości georgioupolis znajdującej się mniej więcej w połowie drogi między Rethymno a Chanią. Obiekt ten daje możliwość rezerwacji pobytu z wykupieniem wyżywienia typu AI lub “Baru z Polskiej Strefy”. Osoby zainteresowane tą ofertą mogą już składać rezerwacje na sezon 2017.
Nas zastanawia najbardziej sens organizowania takich wakacji. Turyści zamknięci w swoistych enklawach nie będą mieli okazji na poznanie lokalnego klimatu, kultury oraz kuchni. A co Wy myślicie o tej ofercie?
Komentarze
komentarz z
Przerażające. ..to nie lepiej zostać w kraju?
komentarz z
No wiesz ale pogoda nad morzem Śródziemnym jest zdecydowanie bardziej kusząca niż nad Bałtykiem ;)
komentarz z
No tak.....i zawsze można powiedzieć : byłam/em w Grecji ;)
komentarz z
Jola ... i jak dumnie to brzmi ;)
komentarz z
Właśnie tak... obawiam się, że chociażby z tego powodu ten głupi pomysł się przyjmie...
komentarz z
My coś czujemy, że w przyszłym sezonie śladem Rainbow Tours pójdą też inne biura podróży. Teraz już jest za późno by wprowadzać ten pomysł w życie, bo biura mają już gotową ofertę i wydrukowane katalogi.
komentarz z
Szkoda :( :( :( ...dziwię się hotelom,że "idą na to "..chociaż jeśli w grę wchodzą pieniądze, to nic innego się nie liczy :(
komentarz z
Właśnie. O kasę chodzi. Będzie trzeba samemu organizować wyjazdy żeby trzymać się daleko od tych stref.
komentarz z
Tak, dokładnie, to po prostu biznes. Teraz celują w nowy target,
komentarz z
To nie jest dobry pomysł!
komentarz z
komentarz z
Odpuszczam całkowicie te biuro
komentarz z
Bartosz na szczęście z roku na rok powiększa się również oferta indywidualnych lotów do Grecji. Z większości polskich regionalnych portów można polecieć na jedną z greckich wysp lub na kontynent.
komentarz z
A ja nic o greckich wyspach nie wspomniałem tylko o biurze podrozy
komentarz z
To dobrze :)
komentarz z
Byłem 2 tygodnie temu na Kefalonii i bardzo zadowolony
komentarz z
Masakra... Jeszcze parawany ustawcie na greckich plażach..
komentarz z
buhahahha ! serio ? ! bo wiecie ;) ! do Prima Aprilis jakby trochę czasu :)czego to ludzie ....:D
komentarz z
Serio, serio ... ofert jest już dostępna w sprzedaży. Ponad dwa tygodnie w lipcu w opcji z wyżywieniem typu "Bar w Polskiej Strefie" w bardzo przystępnej cenie nieco ponad 2100 zł od osoby. Brać nie zastanawiać się ...
komentarz z
i ludzie szukają rodzimego "klimatu " ? i co kebab w frytkami,paszteciki, i szaszłykożernie polączone kiełbosmażalnią ?I PARAWANIARZE ? łoooooo losie :D :D
komentarz z
My obstawialiśmy osobiście, że w menu powinien się znaleźć bigosik :)
komentarz z
komentarz z
To ja chce śląski żurek bo żem je ze ślonska! I basta!!!
komentarz z
Bez sensu....
A co my jakas Elita, ze mamy byc osobno?
Nie, nie,nie...
Chcecie czuć sie jak w Polsce to wypoczywajcie w Polsce, proste!
komentarz z
Dla nas to też trochę dziwne podejście. Jadąc tam chce się pełną piersią czerpać lokalny klimat, kulturę oraz wszystko to o co ciężko u nas w Polsce. Zobaczymy jak przyjmie się pomysł "Polskich stref"
komentarz z
Dokładnie tak!! ❤
komentarz z
" Polska strefa " niech zostanie w Polsce !
komentarz z
Debilizm
komentarz z
Masakra
komentarz z
Chory pomysł...nad Morze Środziemne leci sie właśnie to by odpocząć od polskich klimatów
komentarz z
Pomysł straszliwy!
komentarz z
Segregacja ?!?!?
komentarz z
Idiotyczne
komentarz z
schabowy i rosół będzie przy poolbarze
komentarz z
Hahahaha - mini pizza w poolbarze już nie wystarczy. Grecki kucharz będzie musiał sięgnąć po książkę z prawdziwymi polskimi przepisami ;)
komentarz z
Od rana w niedzielę będzie tłukł schabowe :-))
komentarz z
komentarz z
To nie może być prawda....ktoś tu chyba oszalał
komentarz z
Fatalna sprawa. Mimo mojego krytycznego podejscia to znajda na to duzo chetnych... Nie jeden rodak marzy tylko o schabowym i pomidorowej...
komentarz z
Wprowadzenie takiej oferty (nawet pilotażowo) raczej nie jest realizowane bez wcześniejszych badań marketingowych ;) Jest zapotrzebowanie to jest i usługa
komentarz z
I to jest najgorsze, jak można w kraju retsiny, oliwek kalamata i baclavy myśleć o schabowym?
komentarz z
Karolina na pewno są takie osoby. Nawet spotkaliśmy się z takimi opiniami, że na miejscu w Grecji komuś brakowało "polskich" smaków.
komentarz z
Mózg mi eksploduje. Serio to jest poza moim rozumieniem.
komentarz z
Serio mam nadzieję że to jest żart. Po co jechać do Grecji i się od niej izolować? Lecąc na Kręte wybraliśmy jak najmniejszy hotel żeby poczuć prawdziwy grecki klimat- grecka obsługa i super jedzenie, prawdziwe greckie. Po prostu nie rozumiem sensu takiego podróżowania- jadę po to żeby poznać inna kulturę,kraj,ludzi, jedzenie.
komentarz z
Ale część ludzi interesuje tylko pogoda,jedzenie (dużo ),drinki (mocne ) i baseny (najlepiej kilka)...Niestety :(
komentarz z
Jola jest pewnie dokładnie tak jak piszesz.
komentarz z
Drinki mocne i darmowe i dużo ich musi być.... Większość rozsiadala się wieczorem w lobby i zanim kelner wychodził to zamawiali na zapas drinki. A my w miasto,na plażę, na promenade
komentarz z
Nie... to prima-aprilis!
komentarz z
Powiem tak... Czytam i nie wierzę. Dzisiaj leciała do Grecji z taką "polska stefa" i myślałam że nie wytrzymam raptem 2 h lotu. Jak ma być Polsko, to niech będzie w Polsce. Czyli co, gofry z rybka na plaży? A barierę językowa polscy sami tworzą. Wiem że nie każdy włada językiem ale wiem też że biura podróży robią wszystko żeby Polakom to ułatwić. Nie wyobrażam sobie w Grecji wycieczek jak do Egiptu czy Turcji - tanio, ciepło i "najebka". Ale to moja opinia.
komentarz z
komentarz z
Katastrofa! A zatem parawany nadchodzą!
komentarz z
DRAMAT!
komentarz z
O zgrozo
komentarz z
Masakra...
komentarz z
To jest tragiczny pomysł
komentarz z
Smutne...zamykanie się na kulturę....
komentarz z
Przesadzacie! Są osoby które czuja sie zagubione za granica nie lubia greckiego jedzenia a interesuje ich tylko pogoda i relaks.Klient nasz pan
komentarz z
I choćby właśnie z tych względów ta oferta znajdzie odbiorców i całkiem możliwe, że wejdzie na stałe do katalogów polskich biur podróży.
komentarz z
Spoko, przynajmniej nie będzie podziałów na lotnisku na dwie grupy
1) I tak mam przypisane konkretne miejsce w samolocie więc po co stać w kolejce 45 min przed otwarciem bramki
komentarz z
Kurde ja nie rozmawiam perfect w angielskim podstawowym -jakoś nigdy nie miałam talentów do języków obcych
komentarz z
Ja wiele razy byłam w Grecji i chociaż mój angielski również kuleje, to nie miałam żadnych problemów w komunikacji. I wcale nie jest mi potrzebna tzw. "Polska strefa".
komentarz z
Sekunda, ale nigdzie nie jest napisane, że to wymóg i że każdy Polak musi od teraz tak podróżować. Nie chcesz polskich stref - to je omijasz. W czym problem? Jest mnóstwo ludzi, którzy uczyli się w szkole rosyjskiego i w ząb nie mówią po angielsku, więc dla nich takie hotele to wybawienie. Będąc w tym roku z Itaka na Krecie (po raz pierwszy i ostatni pojechałam gdziekolwiek z biurem, chciałam tylko spróbować), poznałam kulturalnych rodaków, dla których problemem było zamówić coś na mieście (wycieczkę, samochód, jedzenie), a wiadomo, że u rezydenta jest drożej. Pomoglismy im, ale myślę, że polska strefa będzie dla nich dużym komfortem. Dlatego jestem bardzo za!
komentarz z
świat schodzi na psy. przerażające.
komentarz z
co za bez sens!
komentarz z
Bardzo głupi pomysł!!!Czyżby "pińcet"wybierało się dalej niż nad Bałtyk z parawanami!?Będzie obora,że hej.
komentarz z
Przyznaję się do zdradzenia pierwszy i ostatni raz Krety na rzecz Riwiery Olimpijskiej, ale chciałem zobaczyć Meteory. Tydzień spędziłem w hotelu na wyjeździe z Rainbow gdzie 90% stanowili Polacy. ZNIGDY WIĘCEJ nie popełnię takiego aktu desperacji nawet dla 8 cudu świata. Przykro to powiedzieć ale niektórzy zachowują się za granicą zupełnie inaczej niż w Polsce i niekoniecznie lepiej, a szczególnie gdy mają AI.
komentarz z
Będą parawany :-)
komentarz z
Sortują nas w kraju, sortują nas za granicą...
komentarz z
Ale biadolicie,przecież nikt Wam tam jechać nie każe. Polskie strefy będą tylko w kilku hotelach,wiec je omijajcie.Proste...
komentarz z
Co za koszmarny pomysł... "goootowana kukurydza" :-P
komentarz z
Jak ktos chce tak spedzic wakacje-niech spedza:-)
komentarz z
Smutne! Po to jadę do Grecji na wakacje żeby poczuć grecki klimat.. gdybym chciała polskie klimaty wtedy wybiorę się nad polskie morze... biura podróży juz nie wiedzą jakie mają wymyślać oferty...:/
komentarz z
Kaszanka... raz ... :) masakra. Niech oznaczają te hotele będę wiedział co omijać... Jak ktoś lubi takie klimaty to niech jedzie... jest popyt jest kaszanka.
komentarz z
Moze to "rainbow pis program"bo wszedzie ma byc"narodowo"...?
komentarz z
Niee!!!Po stokroć nieee!Narodowo miało być na plażach Egiptu!!!Teraz ciut bliżej...no bo nie styknie kasy dla "pińcet".Fuhrer obiecał wiele lat temu,więc będzie tylko Kreta zamiast plaż Egiptu.Obora super jest.W sosie własnym alkoholowo-pomidorowym,swojskim i z parawanami z kraja.Wie ktoś jak sobie poradzić ze skalistym często podłożem "coby" okop wykopać i parawanem ogrodzić!?Qrde!!!Czekam na tę opcję.Pierwszy pojadę do getta pierwszego sortu o!
komentarz z
W ogóle nie rozumiem tej absurdalnej idei?! Kto i po co wymyśla takie bzdury...
komentarz z
Będą parawany, gofry... masakra!!! :-/
komentarz z
Parawany, schabowy i piwo Żubr na Krecie ???
komentarz z
Mam nadzieję, że dacie dokładne namiary, gdzie... nie jechać. Oferta dobra dla Januszy i Grażynek i stawiam, że po pierwszym sezonie oferta zniknie z Rainbow
komentarz z
Wiecej jest w podlinkowanym artykule. Niestety nigdzie nie ma zdjęć tego hotelu na Krecie, wiec pewnie zmienił nazwę przed sezonem. My jednak sądzimy że oferta trafi w niszę i zagości na dłużej. Przeraża tylko propozycja polskiej atmosfery rodem z Władysławowa na Krecie. Wszyscy chyba czytali jak to wyglądało w tym roku.
komentarz z
ten Summer Beach to Fereniki
komentarz z
Juz widze te parawany i januszy w klapkach i skarpetach...
komentarz z
:D
komentarz z
...pomiędzy smutkiem a przerażeniem...
komentarz z
Bez komentarza :-(
komentarz z
Nie,nie,nie.....
komentarz z
Byle nie zabierali z sobą parawanów i nie grodzili działek.
komentarz z
Już to widzę :D parawan, wszędzie pety w piasku i ku*wa to,ku*wa tam to. Po to jeżdżę za granicę by tego nie oglądać a tu proszę..
komentarz z
I tak lepiej niż nad naszym morzem.Chociaż pogoda piękna i morze czyste i ciepłe.Tłok taki sam.
komentarz z
komentarz z
te strefy to paranoja,jade odpoczac,a z naszymi to trudno.
komentarz z
Polska strefa, czyli smutni faceci o bladym lipcu, z niepełnym uzębieniem, maszeruje w kierunku morza z młotkami w dłoniach. Może lepiej nie ? Prawdziwym Polakom zostawmy Bałtyk....
komentarz z
Bylam w Kokkino Nero z Rainbowa i przeurocza miejscowosc. Mozna i w góry pochodzic i w morzu sie wykapac i pogoda gwarantowana, a koszt na 2017 to 700 zl na 14 dni bez wyżywienia. Wiec oby wiecej takich propozycji z Rainbowa
komentarz z
Jestem wlasnie na Krecie juz 2gi raz na tej pieknej wyspie i .....zwariowalam co za kiepski pomysl czyzby biuro w tym roku juz padalo...jak mozna cos tak absurdalnego wymyslic
komentarz z
Tylko nie to! Nad Morze Śródziemne jedzie się, aby odpocząć od Polski, a nie jej tam szukać. Może jeszcze sprowadzić parawany do Grecji. Nie róbcie tego!
Nie widzę problemu
A ja nie widzę problemu. Przecież nie są to udogodnienia, z których obowiązkowo trzeba będzie korzystać. Nie chce się iść na film, disco, planszówki, animacje, nie chce się korzystać z baru lub z informacji turystycznej po polsku to się nie korzysta - proste. Poza tym nie uważam, że każdy ma obowiązek korzystania ze wszystkich dobrodziejstw, gdy wyjeżdża za granicę na urlop. Jeśli ma ochotę jeść polskie jedzenie to niech je, na litość boską! Poza tym, skoro coś takiego powstało, a wyraźnie powiedziane jest, że usługa kierowana jest do osób, które bez biura i bez takiej pomocy w rodzimym języku, to wyraźnie jest zapotrzebowanie.
komentarz z
Dalszy ciąg informacji. Teraz podają już konkretne hotele. Komentarze bezbłędne
Jak dla mnie jest to obojętne - miejsca gdzie w ogóle można planować tego typu pobyty i tak od zawsze omijam szerokim łukiem - a jak ktoś lubi to jego sprawa.
A może zacznijmy od siebie?
No dobra, przebrnąłem przez te 97 komentarzy, wszystkie przeczytałem i odnoszę wrażenie, że większość piszących najchętniej zmieniłoby obywatelstwo. Zastanawia mnie tylko, co Was przed tym powstrzymuje? Martwi mnie, że tak wielu tutaj piszących patrzy z góry na swoich rodaków. Może warto coś z tym zrobić, coś zmienić a nie unikać. Każdy kraj ma swoje tradycje, kulturę i nikogo nie dziwią np chińskie czy włoskie restauracje otwierane na całym świecie w których chętnie przesiadują ich rodacy, bo czują się tam jak u siebie. Będąc w Turcji czy Egipcie wielu Polaków chętnie korzystało z prywatnych biur turystycznych prowadzonych przez Polaków i nikogo to nie dziwiło i nie drażniło. A tutaj taka wręcz paniczna fanaberia jakby wszystkie hotele na Krecie miały być skierowane do Polaków, kiedy tymczasem mówi się o jednym na całą Kretę!!!
Muszę jednak zgodzić się z tymi opiniami, mówiącymi o złym zachowaniu wielu Polaków na zagranicznych wakacjach, a które odbiegają od europejskich standardów. Może właśnie dlatego warto popatrzeć najpierw na siebie, zastanowić się czy za nadto nie rzucam się innym turystom w oczy, bo w końcu też jestem Polakiem, pracuję na własną opinię i być może drażnię swoim zachowanie innych rodaków! Jesteście strasznie krytyczni, a może nie dostrzegacie tych samych wad u siebie, które drażnią was u innych, a to bardzo możliwe, w końcu wszyscy jesteśmy Polakami!!! I wcale nie chodzi mi tu o zamiłowanie do schabowego! Osobiście w nosie mam to co ktoś zje na obiad czy kolację, ale jak widzę krzyczące i biegające bez opamiętania dzieci, wskakujące do basenu na bombę chlapiąc przy tym wszystkich w około i rodziców mających gdzieś ich zachowania, którzy wywalają swoje tłuste brzuchy na słońcu, paląc papierosa za papierosem przez 14 godzin pod nosem innych wypoczywających, to wtedy uciekam jak najdalej z hotelu. Na domiar wszystkiego, wieczorami do muzyki w greckich rytmach tańczących w stylu disco a raczej ratuj się kto może i krzyczących "patrzcie tak się bawią Polacy". Tak, tak, takie mam właśnie wspomnienia Polaków z ostatniego pobytu na Krecie. Może popatrzmy najpierw wszyscy na siebie a wtedy nie będziemy musieli się wstydzić mówiąc skąd przyjechaliśmy!
Kreta
a ja właśnie cieszę się, że prawdziwi Polacy będą skoszarowani,
przestałem jeździć na polskie plaże, bo mam dosyć słuchania
tego najświętszego polskiego słowa na k.. , a niestety na Krecie
też mnie to dopada i psuje atmosferę
(na Krecie bywam co roku od lat prawie 20 - to rytualna ucieczka
do dobrej pogody, kuchni, miłego otoczenia i właśnie ucieczka
przed tym k...)
pozdrawiam popijając ouzo
Wiesz Michał, nie tylko Polacy są wulgarni na Krecie. Ostatnio miałem taką wątpliwą przyjemność z miejscowym restauracyjnym naganiaczem w Chanii. Słyszał jak rozmawialiśmy między sobą po polsku, wiec zaczął nas namawiać na obiad w naszym języku. Robił to dość nie udolnie, a my nie byliśmy głodni, wiec uśmiechając się poszliśmy dalej, a on chcąc okazać swoje niezadowolenie zaczął wykrzykiwać w naszym kierunku nie cenzuralne słowa. Pewnie nie byliśmy pierwszymi do których tak się zwracał, jednak pierwszy raz spotkało nas coś takiego na Krecie i nawet miałem ochotę dać mu w zęby, ale pomyślałem, że lepiej w ogóle nie reagować i przejść nad tym z obojętnością. Tak czy siak, zrobiło nam się bardzo przykro. Słyszeliśmy już wulgaryzmy wypowiadane w naszym ojczystym języku przez miejscowych w różnych krajach, jednak zawsze były one stosowane żartobliwie z uśmiechem na twarzy, nigdy personalnie tak jak tym razem i z ewidentną chęcią obrażenia drugiego człowieka.
Ale żeby nie było tak negatywnie, innym razem również spotkaliśmy Greka namawiającego nas na posiłek w j.polskim. Był bardzo miły i uśmiechnięty, mówił, że lubi uczyć się języków obcych i sprawia mu satysfakcję używanie ich w pracy. Ujął nas swoją życzliwością, więc zjedliśmy u niego posiłek, a na pożegnanie podniósł rękę dodając z uśmiechem "naraa".
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153905593557551