W dniu wczorajszym odbył się w Chanii marsz protestacyjny przeciw rasistowskim incydentom, jakie tu miały miejsce w ostatnim czasie. W porcie zebrali się uczniowie, nauczyciele oraz zwykli mieszkańcy, którzy postanowili wyrazić swoje poparcie dla ofiar tych rasistowskich zachowań. Pod koniec ubiegłego miesiąca doszło do ataku na 27 letnią nauczycielkę, która napastnikom swoim naraziła się prawdopodobnie tym, że oferowała dzieciom imigrantów lekcje języka greckiego. Jest to już kolejne tego typu oburzające wydarzenie, wcześniej doszło do dwukrotnego podpalenia jedynej ocalałej na Krecie synagogi (znajdującej się właśnie w Chanii) oraz ataku na środek imigracyjny. Organizatorzy marszu protestacyjnego chcą "dziś przypomineć młodym ludziom, że ich dziadkowie ciężko walczyli, aby flaga ze swastyką nie powiewała na kreteńskim niebie".