Monastyr Moni Arkadi to bez dwóch zdań jeden z najsłynniejszych klasztorów na Krecie. Jest on chętnie odwiedzany nie tylko przez lokalnych mieszkańców, ale również przez turystów wypoczywających na wyspie. Tym co sprawia, że miejsce to tak bardzo wyróżnia się na tle innych monastyrów to historia jego obrony w 1866 roku, która opisana została przez nas w jednym z wcześniejszych artykułów. Dziś jednak chcielibyśmy zachęcić Was do spojrzenia na to miejsce z nieco inne perspektywy. Patrząc z góry łatwo dostrzec aspekty, które umykają w czasie konwencjonalnego zwiedzania. Oglądając film warto choćby zwrócić uwagę na to jak rozległy teren zajmuje kompleks zabudowań tworzących Moni Arkadi.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że w rejonie miasta Chania oraz całym jej regionie zostały nałożone specjalne obostrzenia związane ze wzrostem zachorowań na koronawirusa. Początkowo nowe regulacje miały obowiązywać przez 7 dni, czyli do 1 września do godziny 6 rano. Jednak w piątek na wieczornej konferencji prasowej minister Hardalis poinformował o przedłużeniu obowiązywania tych restrykcji o kolejne 14 dni.

Nowe przepisy mają zatem obowiązywać do 15 września. Podobne regulacje zostają przedłużone także na wyspie Mykonos, Santorini, Paros i Antiparos oraz w rejonie Halkidiki. Nowością jest wprowadzenie analogicznych nadzwyczajnych środków na wyspach Zakynthos oraz Lesbos. Przepisy te zaczęły na tych wyspach obowiązywać już w sobotę rano od godziny 6.

Kreta to znacznie więcej niż kolejna grecka wyspa. Jej różnorodność obejmująca górskie wioski, żyjące w dawnym rytmie, długie piaszczyste plaże, skaliste zatoki, górskie pasma, tętniące życiem miasta, a także spokojne rzadko odwiedzane miejsca. To miejsce ze swoim niepowtarzalnym klimatem,  magicznym blaskiem i powietrzem przesiąkniętym zapachem ziół. Żadne inne miejsce tak nie zaskakuje i nie zachwyca. Są tu niezwykli ludzie, muzyka, tradycja, wszechobecna historia. Zapraszamy do obejrzenia ciekawego filmu, który pokazuje tę różnorodność i piękno.

Ulica 25 Sierpnia w Heraklionie (25is Avgoustou) to bardzo ładnie położony deptak i jednocześnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów tego miasta. Spacerując tą piękną ulicą zapewne mało kto zadaje sobie pytanie o to skąd wzięła się jej nazwa. Wydarzenia, które miały tu miejsce 25 sierpnia 1898 roku, powiązane są z odwiecznie trudnymi relacjami pomiędzy Grecją a Turcją. W obecnie w napiętej sytuacji, jaka jest pomiędzy tymi krajami nabierają one jeszcze głębszego znaczenia. Przypominamy tę historię bo wczoraj minęła kolejna rocznica tych wydarzeń.

Jeśli chcielibyście zobaczyć jak dawniej wyglądało codzienne życie mieszkańców Krety to obowiązkowo musicie odwiedzić Muzeum Historii oraz Sztuki Ludowej (Ιστορικό Και Λαογραφικό Μουσείο Ρεθύμνου) znajdujące się w centrum Starego Miasta w Rethymno. Ekspozycja zgromadzona w kilku salach wystawowych, w odróżnieniu od tych prezentowanych w muzeach archeologicznych, skupia się w większości przypadków na obiektach pochodzących z relatywnie bliskiej przeszłości. Zazwyczaj są to rzeczy, które znajdowały się w codziennym otoczeniu i były używane Kreteńczyków żyjących na przełomie XVIII i XIX wieku.

Te osoby, które są aktualnie w rejonie nomosu Chania, bądź wybierają się tam w najbliższym czasie, powinny wiedzieć, że od jutra wprowadzone zostają na tym terenie nowe specjalnie środki ograniczające rozprzestrzenianie się wirusa. Decyzję tę podjął wiceminister Ochrony Ludności Nikos Hardalias na podstawie rekomendacji Komitetu Ekspertów Ministerstwa oraz w oparciu o najnowsze dane epidemiologiczne dotyczące Krety. Ograniczenia są wprowadzone od wtorku 25 sierpnia od godz. 6.00 i obowiązywać będą do wtorku 1 września do godz. 6 rano.

Dla tych wszystkich, którzy tęskną za Kretą i jej pięknymi krajobrazami mamy dziś film nakręcony na jednej z jej najsłynniejszych plaż. Elafonissi, czyli plaża słynąca z różowego piasku, w sezonie letnim przyciąga zazwyczaj ogromne ilości turystów. Oczywiście w tym roku nie jest tak hardcore’owo jak zazwyczaj, ludzi jest znacznie mniej, co naszym zdaniem ma także swoje dobre strony.

Jeszcze nie tak dawno na naszej stronie gościły filmy, na których pokazywaliśmy Wam puste ulice miast Krety. Dziś jednak dla odmiany mamy dla Was jeden ze świeżych filmów, na których youtuber pod znamiennym pseudonimem Tourister przechadza się po ulicach Heraklionu. Trzeba przyznać, że ilości osób znajdujące się w turystycznych punktach stolicy Krety wcale nie są już takie małe. Gdyby nie tu i ówdzie pojawiające się maseczki to łatwo można byłoby pomyśleć, że film ten nakręcony został w czasie jednego z poprzednich sezonów wakacyjnych. Jeśli jesteście obecnie na Krecie to dajcie znać jak wygląda sytuacja w Waszej miejscowości. Czy jest dużo turystów? Czy restauracje i sklepy są otwarte? Niezależnie od tego, gdzie jednak obecnie jesteście, zapraszamy do obejrzenia poniższego filmu.

Grecja dość długo była postrzegana jako kraj „bezpieczny” w kontekście wyjazdów wakacyjnych w tym roku. Przez długi czas dzienna ilość nowych potwierdzonych zachorowań utrzymywała się na bardzo niskim poziomie. W przedziale od 22 kwietnia do 27 lipca liczba nowych przypadków nie przekraczała 60 osób, najczęściej zaś potwierdzano kilkanaście przypadków dziennie. W kontekście tego co działo się w innych krajach południa Europy wyniki te dawały dużą nadzieję, że Grecja przejdzie przez epidemię w bardzo łagodny sposób. Wygląda jednak na to, że ostatnie trzy tygodnie przyniosły znaczącą zmianę w tym trendzie. Obecnie odnotowywanych jest nie mniej niż 200 przypadków każdego dnia. Dla przykładu dzisiaj do covidowych statystyk dodano w Grecji kolejne 269 osób, a trzeba też brać pod uwagę, że kraj ten ma około 10-milionową populację.

Vai to jedna z najbardziej znanych plaż Krety i jednocześnie największy naturalny las palmowy w Europie. Obejmuje on około 250 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Oczywiście na samej Krecie znajdziecie jeszcze kilka innych miejsc, gdzie rosną kreteńskie palmy daktylowe Phoenix theophrasti, jednak to na Vai pokrywają one największy obszar. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku Vai uznano za naturalny obszar chroniony, więc nie mogą powstawać tu hotele oraz inne zabudowania. Obszar ten jest dostępny tylko w ciągu dnia. Nie można tu palić ognisk, rozbijać namiotów, zabronione są wszelkie działania mogące zagrozić faunie i florze. Dzięki jednak takim restrykcyjnym działaniom Vai jest nadal pięknym, choć zatłoczonym miejscem.

Zwiedzając intensywnie Kretę nierzadko zdarzało nam się trafiać do miejsc, które nie cieszą się szczególną popularnością wśród turystów. Wiele spośród tych miejsc miło nas zaskakiwało i bardzo długi czas zapisywało w naszej pamięci. Jednym z nic jest z pewnością klasztor Odigitrias, który położony jest niedaleko południowego wybrzeża Krety. I chociaż brama wejściowa do tego sakralnego kompleksu znajduje się przy drodze wiodącej do wąwozu Agiofarnago to jednak niewielu spośród zmierzających tam turystów zatrzymuje się aby zwiedzić wąwóz Odigitrias. A szkoda bo miejsce to nie tylko wyróżnia się swoim spokojem oraz malowniczością, ale ma również bardzo ciekawa historią do przeczytania której chcielibyśmy zachęcić Was w dniu dzisiejszym.

Plażę w Agios Pavlos pokazywaliśmy wielokrotnie. To charakterystyczne miejsce znajduje się około 60 km od Rethymno na południowym wybrzeżu Krety. Malutką wioskę ulokowaną nad bardzo malowniczą zatoką tworzy zaledwie kilka pensjonatów i domów. Punkt widokowy znajdujący się na pobliskim wzgórzu to dobre miejsce do obejrzenia okolicy z góry i wykonania pamiątkowych zdjęć. Jeszcze ciekawsza plaża znajduje się dalej na zachód. Jest to tak zwane Alatsogremni (Αλατσογκρεμνοί), czyli bardzo wysokie wydmy, które na Krecie występują tylko w tym miejscu.  Wędrując pomiędzy Agios Pavlos a Alatsogremni można napotkać na unikalne skalne formacje. Zresztą obejrzyjcie filmik.

W takie upalnie dni jakie są obecnie nie ma lepszego dania niż horiatiki salata znana bardziej pod nazwą sałatka grecka. Zachęcamy do jej zrobienia właśnie teraz gdy warzywa są najlepsze. Grecki smak zagwarantują dobre zioła przywiezione z Krety oraz kreteńska oliwa z oliwek, bez której prawdziwa horiatiki salata się nie obędzie. Jeśli skończyły się Wam zapasy tych składników to gorąco polecamy sklep www.kreta24.pl, w którym jest bardzo duży wybór świetnych oliw, a także ziół. A przepis na wykonanie horiatiki salata znajdziecie na naszej stronie.

Nie da się ukryć, że Pałac w Fajstos jest mniejszy niż mityczne Knossos. Doskonale widać to na poniższym filmie, który na kilku ujęciach prezentuje te wykopaliska z powietrza. Mimo wszystko pałac w Fajstos jest nadal wystarczająco wielki by zrobić wrażenie. Jego wielkim atutem jest to, że jest bardziej kameralny i mniej okupowany przez zorganizowane wycieczki fakultatywne przez co fantastycznie się go ogląda i fotografuje. W przeciwieństwie do Knossos, które przypomina bardziej doskonale zorganizowany archeologiczny park rozrywki, w Fajstos bez trudu odnajdziemy ciszę i spokój, tak potrzebne podczas zwiedzania miejsc tak starych jak to.

Więcej informacji na temat tego miejsca znajdziecie natomiast na naszym szczegółowym opisie znajdującym się na stronie: Pałac w Fajstos.

Wygląda na to, że Grecja, która przeszła bardzo łagodnie przez pierwsze miesiące epidemii teraz wkroczyła w nową, gwałtowniejszą fazę jej rozwoju. Wzrastająca regularnie liczba nowych zachorowań na COVID-19 spowodowała nałożenie kolejnych ograniczeń, o których poinformował dzisiaj minister Hariadalis.

Dziś w Grecji odnotowano 254 nowych przypadków, tylko 20 z nich to osoby u których wykryto wirusa podczas przekraczania granicy. Z danych statystycznych wynika, że wirus zaczął rozprzestrzeniać się na wielu obszarach, jednak szczególnie dużo zachorowań odnotowywanych jest w Rejonie Attyki i w Salonikach.  Na Krecie ogólna liczba chorych zwiększyła się do 91. W zasadzie już codziennie odnotowywane są nowe chore osoby, na ogół są to mieszkańcy wyspy. Co ciekawe mieszkańcy jednej z wiosek gminy Phaistos na Krecie, w której pojawiła się choroba, sami zdecydowali się na zachowanie całkowitej izolacji.

Gmina Lassithi ogłosiła wczoraj o włączeniu wiatraków z płaskowyżu Lassithi do Krajowego Indeksu Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Ta swoista farma wiatrowa była pierwszym i największym na świecie rozwiązaniem tego typu na świecie w końcu XIX wieku. Wówczas na tym największym płaskowyżu Krety znajdowało się ponad 10 000 wiatraków. Mieszkańcy regionu dzięki nim mogli wykorzystywać siłę wiatru do nawadniania tego rolniczego rejonu Krety.

Seitan Limania to jedno z miejsc, które niezwykle często pojawia się na listach wakacyjnych życzeń turystów wypoczywających w rejonie zachodniej Krety. Popularność tej plaży nie powinna dziwić, gdyż jest ona bardzo malownicza oraz fotogeniczna. W szczycie sezonu turystycznego miejsce to każdego dnia jest odwiedzane przez setki turystów. Niestety tak duża popularność oraz brak wytyczonego wygodnego zejścia na plażę niesie ze sobą konsekwencje. Podobnie jak w latach ubiegłych również i w tym roku systematycznie pojawiają się informacje na temat wypadków, do jakich dochodzi na tamtejszym pieszym szlaku. Dla części poszkodowanych osób wycieczka do Seitan Limania często kończą się nie tylko potłuczeniami, ale także poważnymi złamaniami.

W związku ze wzrostem wykrytych przypadków COVID-19 w Grecji wprowadzane są nowe regulacje dotyczące przekraczania granic oraz funkcjonowania restauracji i barów. W minioną niedzielę Grecja zgłosiła najwyższą dzienną liczbę zarażeń koronawirusem - 202 przypadki. W kontekście liczby zachorowań w innych krajach ilość ta może wydawać się niewielka, jednak trzeba pamiętać, że do tej pory w Grecji zgłaszano zachorowania rzędu średnio u kilku lub kilkunastu osób dziennie. W ostatnich tygodni liczba chorych zaczęła jednak gwałtownie rosnąć. Najwięcej zachorowań występuje szczególnie na terenie Attyki i w Salonikach. Także na Krecie obecnie prawie codziennie odnotowywane są nowe przypadki COVID-19. Na szczęście nie są to zatrważające liczby, ale wartości rzędu 1-3 osoby dziennie. Tu także trzeba pamiętać o tym, że podczas lockdownu pojedyncze zachorowania zdarzały się co kilkanaście dni.

Dla tych, którzy w tym roku nie dotrą na Kretę, a tęsknią za takimi miejscami jak Elafonisi, mamy dziś krótki film nakręcony w tym miejscu. Korzystając z wyjątkowości tegorocznego sezonu Giannis Psaroudakis, który jest autorem tego klipu, pokazał to miejsce w nieco mniej turystycznym, dosyć wyjątkowym jak na wakacyjny okres ujęciu. Odbywając tę wirtualną przechadzkę warto zwrócić uwagę, że poza plażami znajdującymi się w obrębie laguny większość miejsc jest praktycznie pusta.

Heraklion to zarazem stolica Krety oraz największe miasto wyspy. Mimo relatywnie nowoczesnej zabudowy tętniącej normalnym codziennym życiem warto wpisać go jednak do swoich wakacyjnych planów, gdyż znajdziecie tu wiele ciekawych muzeów oraz innych miejsc wartych odwiedzenia. Heraklion to również miasto, które nie jest pozbawione urokliwych zakątków. Warto wspomnieć choćby o bardzo malowniczym Porcie Weneckim, czy też miejskich murach.

Jak donoszą lokalne media, niezbyt fortunnie zakończył się rejs dla kapitana jednego z promów pasażerskich pływających z Gavdos do Chora Sfakion na południowo-zachodnim wybrzeżu Krety. Kontrola greckiej straży przybrzeżnej ujawniła, że na pokładzie jednostki znajdowała się zdecydowanie zbyt duża liczba pasażerów. Zarząd portu w Chora Sfakion wszczął wstępne dochodzenie wyjaśniające. Chociaż na jego efekty trzeba będzie poczekać, to jednak kapitan kontrolowanej jednostki już w tej chwili odczuwa konsekwencje swojego postępowania i najbliższe dni spędzi w areszcie.

Port w Chora Sfakion

Jeśli zastanawialiście się ile osób mimo wszystko pojechało w lipcu na Kretę to dziś mamy kilka interesujących statystyk udostępnionych przez Służbę Lotnictwa Cywilnego. Dane te są niepełne bo uwzględniają tylko turystów przylatujących na lotnisko im. Nikosa Kazantzakisa w Heraklionie. Ci którzy wylądowali w Chania, bądź przybyli na Kretę drogą morską nie zostali ujęci w tych zestawieniach. Warto się jednak z nimi zapoznać, gdyż przez lotnisko im. Kazantzakisa przechodzi zdecydowana większość ruchu lotniczego.

Za nami jest już pierwszy miesiąc odkąd Grecja otworzyła granice dla międzynarodowego ruchu turystycznego. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami lipiec, zwłaszcza w pierwszej części, charakteryzował się bardzo niewielkim zainteresowaniem ze strony turystów. Wiele osób odwoływało zaplanowane wakacje, część podejmowała decyzje w ostatniej chwili, a nowych rezerwacji było niewiele. Nieco większe nadzieje pokładano w turystyce krajowej oraz w zmiany po otwarciu granic dla kluczowych klientów Grecji. Niestety jednak i te przewidywania nie znalazły odzwierciedlenia w faktycznych decyzjach podejmowanych przez turystów. Według prezesa Stowarzyszenia Greckich Hotelarzy tegoroczne wpływy maksymalnie osiągną 3 miliardów euro, co z porównaniu z 18 miliardami zarobionymi w 2019 roku wydaje się niewielką kroplą w morzu tak wyczekiwanych przychodów.

Kreta to miejsce, gdzie na niektórych plażach na przełomie maja i czerwca, żółwie Caretta caretta wychodzą na ląd i zakładają swoje gniazda. Po około 80 dniach od ich założenia, rozpoczyna się okres wylęgu, co ma miejsce właśnie teraz. Pierwsze młode żółwie mają już za sobą najważniejszą podróż z gniazda do morza. W ostatnich godzinach jednak pojawił się w mediach apel organizacji Archelon: wyłącz światła i ocal żółwie.