Przez ostatnie miesiące uwagę całego świata przykuwa pandemia oraz kryzys wywołany wielotygodniowym lockdownem. Tymczasem trzeba wiedzieć, że Grecja boryka się z jeszcze jednym problemem: Turcją. Ostatnie działania, jakie podejmują Turcy, w ostatnich dniach spowodowało ostrą reakcję greckich władz. Niestety problem ten nie jest przekazywany przez polskie media, więc większość osób zapewne nie wie, że na linii Grecja-Turcja temperatura konfliktu osiąga punkt wrzenia.
Decyzja wydana przez stronę turecką dotycząca przeprowadzenia badań poszukiwawczych na terenie greckiego szelfu kontynentalnego i wysłanie statku badawczego w ten rejon postawiła wczoraj na nogi grecką marynarkę wojenną. Co najmniej 15 okrętów greckiej floty morskiej utworzyło na Morzu Egejskim swoisty „mur”, którego zadaniem jest stałe monitorowanie działań tureckich. Mniejsze statki straży przybrzeżnej stale patrolują przestrzeń między Samotraką a Rodos, większe jednostki patrolują zaś kluczowe miejsca aby zapobiec wszelkim nielegalnym działaniom Turcji.
Zdjęcie pochodzi z newsbeast.gr