W szczególny sposób obchodzone było dzisiejsze święto w Heraklionie. W obecności wiceministra pracy Basila Kegkeroglou w twierdzy weneckiej została zawieszona rekordowych rozmiarów grecka flaga. Uszyto ją z przeszło 700 metrów kwadratowych materiału o łącznej wadze 200 kilogramów. Zgodnie z tradycją w wielu miastach organizowane były parady wojsk i studentów. Niestety tegoroczne obchody dnia Ohi (Oχι) nie wszędzie przebiegały zgodnie z zaplanowanym wcześniej harmonogramem. Jak donosi Kathimerini pochód paradny w Chani musiał zakończyć się przed czasem, gdyż zostały zakłócony starciami policji z protestującymi uczniami i studentami. W wielu miastach północnej Grecji parady musiały być odwołane ze względu na porywisty wiatr oraz duże opady deszczu.

Spory sukces w walce z producentami narkotyków odnieśli funkcjonariusze z departamentu policji Chania, którzy w okolicach miejscowości Rodovani znaleźli ponad tonę marihuany. Zlikwidowano plantację ponad 700 sadzonek konopi indyjskich, którą ukryto w trudno dostępnym, zalesionym terenie. W niedalekich zabudowaniach znaleziono również 330 kilogramów narkotyków gotowych do sprzedaży, akcesoria wykorzystywane w procesie produkcji oraz amunicję. Jak na razie policjantom nie udało się złapać właścicieli tej plantacji, funkcjonariusze mają jednak nadzieję, że dowody zebrane na miejscu przestępstwa pomogą w identyfikacji osób powiązanych z tą sprawą.

Lasithi to jeden z największych płaskowyży Krety położony w środkowo-wschodniej części wyspy. Dobrą okazją do zobaczenia go jest wyprawa do jaskini Dikte znajdującej się na jego obrzeżach. To właśnie ta jaskinia jest celem licznie przybywających tu turystów. Szkoda, że polscy touroperatorzy nie oferują wycieczek na płaskowyż Lasithi, więc jest on dostępny jedynie dla bardziej samodzielnych turystów. Jak większość miejsc na Krecie ma on swoją ciekawą historię, którą w skrócie opisaliśmy na poniższej stronie:

http://crete.pl/plaskowyz/lasithi.html

Latem tego roku prezydent Nicolas Sarkozy nakazał likwidację nielegalnych obozów, jakie założyła napływająca do Francji ludność pochodzenia cygańskiego. To drastyczne (aczkolwiek moim zdaniem uzasadnione) działanie spowodowało, że również inne kraje borykające się z tym problemem podjęły lub planują podjąć podobne działania. Niestety również na Krecie w niedużej odległości od Heraklionu znajduje się takie nielegalne cygańskie obozowisko. W 2008 roku trafiłem tam, gdy przypadkowo skręciłem w nieodpowiedni zjazd z Nowej Drogi Narodowej. To co zobaczyłem sprawiało naprawdę przykre wrażenie, wszędzie walały się sterty śmieci, z których wyrastały "domy" sklecone z byle czego. Była to pierwsza sytuacja, kiedy na Krecie nie czułem się zbyt bezpiecznie, a wygląd okolicy dawał jasno do zrozumienia ... że mam się stamtąd wynieść jak najszybciej.

Planowany na dzień jutrzejszy 24 godzinny strajk kontrolerów ruchu lotniczego z dużym prawdopodobieństwem zostanie odwołany. Jest to następstwo orzeczenia, jakie wydał grecki sąd, który uznał strajk za nielegalny. Wedle ostatnich doniesień wszystkie porty lotnicze będą otwarte a planowane loty mają odbywać się wedle normalnego harmonogramu. Na oficjalnej stronie internetowej EEEKE - GATCA (Greek Air Traffic Control Association) można znaleźć komunikat odwołujący strajk. Warto jednak sprawdzać napływające doniesienia, gdyż wedle niektórych źródeł związki zawodowe, mimo niekorzystnego orzeczenia sądowego, biorą pod uwagę możliwość podjęcia akcji strajkowej.

W naszym mini przewodniku staramy się przybliżyć Wam historię Heraklionu, genezę jego wielu nazw oraz wielokulturowe korzenie. W porównaniu do Chanii, czy też Rethymnonu, Heraklion nie bez kozery jest uważany za najbrzydsze miasto Krety. Warto jednak pamiętać, że obecny wygląd miasta w dużej mierze jest konsekwencją zniszczeń powstałych w trakcie II Wojny Światowej. Mimo etykiety typowo betonowego miasta można odnaleźć tu wiele ciekawych miejsc, które w dalszym ciągu emanują greckim klimatem. Szczególnie interesujące, zwłaszcza dla miłośników historii, jest Muzeum Archeologiczne, gdzie znajdują się bezcenne przedmioty odnalezione w Knossos i innych wykopaliskach.

Kreta i inne wyspy greckie to jeden z najaktywniejszych sejsmicznie rejonów Europy. Na tym terenie z dosyć dużą regularnością odnotowywane są mniejsze i większe trzęsienia ziemi. W większości przypadków są one niegroźne i obywa się bez większych strat. W dniu wczorajszym o godzinie 18.20 jedno z takich trzęsień o sile 5,4 stopnia w skali Richtera nawiedziło południowo-wschodnie wybrzeże Krety. Jak na razie nie odnotowano większych szkód.

Tematem jaki omawiano w środę przez praktycznie wszystkie serwisy informacyjne było ogłoszenie upadłości przez jednego z bardziej znanych polskich touroperatorów, czyli Polskie Biuro Podróży Orbis Travel Time. Zdarzenie to postawiło w kłopotliwej sytuacji przeszło 1000 osób, które za pośrednictwem tego przedsiębiorstwa spędzały swoje urlopy za granicą. Niestety kłopoty dotknęły również osoby wypoczywające na Krecie. Wielu turystów nie kryło swojego rozżalenia, a część z nich była zbulwersowana brakiem lub sprzecznymi informacjami, jakie im przekazywano. Pierwsi klienci Orbis Travel Time, którzy przebywali w Turcji i Egipcie powrócili już w środę. Wczoraj wróciły kolejne osoby w tym 306 turystów przebywających na Krecie. Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego przewiduje, że do końca obecnego tygodnia powinno się udać przywieźć wszystkich klientów tego biura podróży.