Dom Napoleona to jedna z niewielu typowo turystycznych atrakcji znajdujących się w Ierapetra. Ukryty w gąszczu bocznych uliczek budynek ten nie oferuje nic więcej ponad widok swojej skromnej zresztą i dosyć zaniedbanej fasady. Wydaje się jednak, że w końcu po wielu latach stagnacji, władze Ierapetry postanowiły zadbać o ten zabytek. Przy okazji warto wspomnieć również, że wedle jednego z lokalnych historyków-amatorów pojawiły się nowe fakty potwierdzające obecność Napoleona w Ierapetra.
Na początku 2018 roku Stavros Arnaoutakis podpisał w imieniu Regionu Kreta umowę na przekazanie lokalnym władzom środków mających sfinansować rewitalizację tego budynku. Łącznie całkowity budżet tego projektu ma sięgnąć kwoty 120 tys. €. Poza wykonaniem prac remontowych, w ramach oddzielnego zadania, wykonane zostanie również pełne oświetlenie. Na realizację tych prac przeznaczone zostaną dodatkowe środki w kwocie 75 tys. €.
Tego dnia podobnie jak zazwyczaj Andreas Peroulios spędził wczesny poranek przechadzając się nieśpiesznym krokiem wzdłuż portowego wybrzeża Ierapetry. Wciąż chłodne o tej porze powietrze przesycone było zapachem rybackich sieci i porannej morskiej bryzy. Peroulios w swojej skromności nawet nie przypuszczał, że wydarzenia rozgrywające się na przestrzeni kilkunastu kolejnych godzin spowodują, że jego nazwisko na zawsze zapisze się na kanwach historii. Nikt też nie mógł przewidzieć tego, że niczym nie wyróżniający się niepozorny dom, którego był właścicielem, stanie się w przyszłości jedną z atrakcji turystycznych Ierapetry.
Jeszcze przed południem co bystrzejsze oczy niektórych mieszkańców Ierapetry wypatrzyły na horyzoncie niewielkie czarne kropki, które raz za razem połyskiwały bielą rozpostartych żagli. Z każdą kolejną godziną ich liczba zwiększała się budząc wśród Kreteńczyków nie tylko zaciekawienie, ale również szmer niespokojnych rozmów. Pod koniec XVII wieku przepływ informacji, wciąż był bardzo powolny, a wiadomości docierające na Kretę były tylko słabym echem odległych wydarzeń. Nikt z mieszkańców wyspy nie mógł wiedzieć, że duża liczba statków widoczna na horyzoncie to flota Napoleona Bonaparte, która po zdobyciu Malty udała się w kierunku Egiptu.
Szybko dało się zauważyć, że kilka statków spośród tej armady z każdą godziną zbliżało się do wybrzeża. Największy spośród nich nazywał się L'Orient. Jego masywny kadłub oraz maszty wznoszące się wysoko ponad linię wody robiły na mieszkańcach Ierapetry ogromne wrażenie. Nad podwyższonym rufowym pokładem powiewała bandera, której zestawienie kolorystyczne nie pozostawiało złudzeń, że jest to francuski okręt. To właśnie z jego pokładu opuszczona została niewielka szalupa, do której wsiadło kilku marynarzy. Wśród gwizdów układających się w tajemnicze komendy niezrozumiałe dla cywili, do łódki zszedł również wyższy oficer.
Szalupa odepchnięta od burty okrętu skierowała się ku brzegowi. Marynarze wiosłowali w rytmie okrzyków wydobywających się z ich gardeł. Gawiedź zgromadzona na brzegu obserwowała jak idealnie zsynchronizowane ruchy układały się w kolejne pociągnięcia wioseł. Już po kilku minutach dno łódki zaszurało o żwirowy brzeg, na który wysiadł oficer oraz barczysty marynarz dźwigający na swych ramionach sporych rozmiarów beczułkę. Traf chciał, że jedną z pierwszych osób, na jaką się natknęli, był Peroulios, który dosyć dobrze władał językiem francuskim. Zapytany o najbliższą studnie, wskazał im drogę do zdroju, z którego wodę czerpała jego rodzina. Oficer rozkazał marynarzowi aby udał się tam z zabraną z łodzi beczułką, która w całości miała zostać wypełniona świeżą wodą.
Peroulios zawsze był ciekaw świata i z chęcią chłonął wszelkie opowieści obcych osób, które w czasie swoich podróży zawitały do Ierapetra. Tym bardziej ucieszył się, że tajemniczy francuski wojskowy przyjął zaproszenie aby spędzić wieczór w jego domu racząc go opowiadaniami o swoich przygodach.
Następnego dnia Peroulios wstał wcześnie rano zbudzony łoskotem okiennic targanych silnymi podmuchami wiatru. Po wczorajszym upojnym wieczorze wciąż miał ochotę na złapanie choćby odrobiny dodatkowego snu. Wiedział jednak, że bez uprzedniego zamknięcia okiennic, z pewnością nie będzie to możliwe. Kiedy zszedł na dół swojego skromnego domu zauważył, że tajemniczy gośćm który towarzyszył mu wczorajszego wieczora, zniknął. Pośród zastawy stołowej wypatrzył białą kartę, której róg został wciśnięty pod jeden z talerzy. Rozkładając ją zobaczył niezwykle staranne odręczne pismo, których litery składały się w następujący krótki tekst: “Jeśli zastanawiasz się kim był twój tajemniczy gość, to wiedz że ma na nazwisko Napoleon Bonaparte”.
Peroulios pchnięty ciekawością poszedł w stronę plaży znajdującej się niedaleko jego domu. Wychodząc spoza gąszczu miejskich uliczek zauważył, że na wzburzonym morzu nie ma najmniejszego śladu po armadzie, która wczorajszego dnia znajdowała się na wzdłuż wybrzeża Ierapetry. W tym czasie flotylla Napoleona Bonaparte składająca się z kilkuset statków była już daleko poza horyzontem. Gnana silnymi podmuchami wiatru meltemi, którego kierunek niezwykle sprzyjał francuskim marynarzom, żeglowała w stronę egipskiego wybrzeża. Ani Napoleon, ani tym bardziej skromny Peroulios, nie spodziewali się tego jak ciężki los wzięło na siebie blisko 50 tysięcy francuskich żołnierzy i marynarzy udających się w tych dniach na podbój bliskiego wschodu.
Po nieco ponad 3 latach ekspedycja Napoleona zakończyła się kompletnym fiaskiem. W 1801 roku przyszły Cesarz powrócił do Francji ze smętnymi niedobitkami swojej niegdyś dumnej armii. Spośród żołnierzy wyruszających do Egiptu tylko co czwarty miał szczęście znów stanąć na ojczystej ziemi.
Wróćmy jednak do naszego greckiego bohatera tej opowieści. List pozostawiony przez Napoleona stał się dla poczciwego Perouliosa swoistym trofeum, które z dumą prezentował odwiedzającym go znamienitym gościom. Nie inaczej było w 1811 roku, kiedy skromne progi jego domostwa odwiedził kapitan jednego z francuskich statków kotwiczących w Ierapetra. Urzeczony tym dokumentem oraz opowieścią Perouliosa bez większego wahania zaoferował mu za tę pamiątkę niezwykle sowitą sumę pieniędzy. Grek targany wątpliwościami przystał ostatecznie na tę propozycję. Od tego czasu dalsze losy listu Napoleona pozostają nieznane. Dziś to właśnie brak tego dokumentu sprawia, że historia jaka miała rozegrać się w domu Perouliosa, przez dużą część osób postrzegana jest w sferze legend.
Powyższa historia to oczywiście w większej części fabularyzowana wersja wydarzeń, jakie mogły mieć miejsce 26 czerwca 1798 roku w Ierapetra.
Niejasna historia noclegu Napoleona w Ierapetra powoduje, że fascynaci historii Krety od wielu lat mają pretekst do toczenia sporów i podważania swoich argumentów. Udowadniając swoje racje każda ze stron powołuje się na różne źródła dokumentów historycznych mających potwierdzić ewentualną trasę rejsu floty Napoleona, między Maltą a Egiptem.
Do dziś toczą się spory o to czy za tymi drzwiami Napoleon Bonaparte znalazł nocleg?
Jednym z podstawowych argumentów przemawiających przeciwko wizycie Napoleona w Ierapetra jest to, że w owym czasie Kreta nie znajdowała się na szlaku łączącym oba rejony morza Śródziemnego. Warto wspomnieć również, że w zachowanych dziennikach statków wchodzących w skład francuskiej armady także nie znalazły się żadne zapisy na temat tego aby trasa rejsu przebiegała w rejonie Krety.
Chociaż powyższe argumenty wydają się trudne do podważenia to jednak warto wspomnieć o tym, że wątek lądowania na Krecie pojawia się w innych francuskich dokumentach pochodzących z owego czasu. Historyk Schuermant na potwierdzenie tych faktów powołuje się na raporty przygotowane przez ówczesnych francuskich admirałów: Juriena de la Graviere oraz Françoisa-Paula Brueys d'Aigalliers. Obaj wskazują Kretę jako jeden z punktów pośrednich rejsu, a ten ostatni nawet wyraźnie wspomina, że w czasie rejsu wylądował w małym miasteczku Ierapytna.
Niektórzy znawcy historii znajdują również inne dosyć ciekawe wytłumaczenie powstania mitu “Domu Napoleona”. Wedle nich legenda ta miała się zrodzić jeszcze na przełomie XIX i XX wieku, gdy wyspa została wyswobodzona spod jarzma tureckiej okupacji. W okresie tym od 1897 aż do 1915 roku na Krecie stacjonowały wojska sześciu wielkich europejskich mocarstw, które miały strzec przestrzegania pokojowego rozejmu. Wśród tych sił znaleźli się także żołnierze z Francji, którzy stacjonowali w północnej części wschodniej Krety. I to właśnie dla nich stworzona została legenda rzekomego noclegu Napoleona w Ierapetra.
Operatywni Grecy oferowali Francuzom nie tylko możliwość zobaczenia owego domu, gdzie miał nocować Napoleon Bonaparte, ale sprzedawano im także różnego rodzaju pamiątki. Jedną z nich były pocztówki przedstawiające front tej skromnej budowli. Poniżej możecie zobaczyć jedną z nich wydrukowaną w 1905 roku przez wydawnictwo Alikiotisa. Jest to pocztówka wykonana w technice litograficznej, która sprzedawana była między innymi w Heraklionie.
Emerytowany nauczyciel Yiannis Rovythakis zajmujący się hobbystycznie historią poinformował, że dysponuje on nowymi faktami potwierdzającymi obecność Napoleona w Iearapetra. Jednym z bardziej namacalnych dowodów ma być teleskop, który podobno należał do francuskiego cesarza.
Wedle słów Yannisa Rouvythakisa wykonana z brązu luneta miała być jednym z darów, jakie Napoleon zostawił gospodarzowi w podzięce za nocleg spędzony w Ierapetra w lecie 1798 roku. Przez kolejnych kilkadziesiąt lat losy tego niezwykle cennego przedmiotu były nieznane. Wiadomo jednak na pewno, że kilkakrotnie luneta zmieniała właściciela, ale za każdym razem była przekazywana z informacją, że dawniej należała do Napoleona.
Ostatecznie trafiła ona w ręce pana Lydakisa (Λυδάκης) byłego prefekta Heraklionu, który odziedziczył ją wraz z majątkiem swoich przodków. W 1897 roku przekazał on lunetę Napoleona jako dar dla Komitetu Rewolucyjnego w Archanes. Ten niezwykły przedmiot okazał się bardzo przydatny dla tamtejszych bojowników. Przy jego pomocy śledzono ruchy wojsk tureckich operujących w rejonie Archanes.
Teleskop, który miał należeć do Napoleona (źródło www.neakriti.gr/)
Drugim faktem potwierdzającym nocleg Napoleona w Ierapetra jest jeden z urywków historii regionu Sfakia spisanej w 1877 roku przez biskupa Grigorisa Papadopetrákisa. W opracowaniu tym, które obecnie przechowywane jest w greckim Głównym Archiwum, znajduje się obszerny czterostronicowy opis podróży Napoleona Bonaparte. Według Grigorisa Papadopetrákisa miał on wraz ze swoją flotą zatrzymać w zatoce Loutro w Sfakii, a następnie odpłynąć do Ierapetry. Dalsza historia jest już zgodna z legendą przypisaną do niewielkiego domu, w którym Napoleon miał rzekomo spędzić noc.
Nowe fakty z pewnością będą badane dogłębnie przez kolejnych historyków, którzy będą niezmiennie toczyć ze sobą słowne boje o tym czy wizyta Napoleona w Ierapetra jest faktem, czy też mitem. My wiemy jednak, że w każdej legendzie nawet tej najbardziej niedorzecznej znajduje się choć jedno ziarnko prawdy.
Znając miejsce położenia tego skromnego budynku dotrzecie do niego bez najmniejszego problemu. Z własnego doświadczenia musimy jednak wspomnieć, że nie wszystkie przewodniki wskazują prawidłową lokalizację. Na poniższej mapce budowla oznaczona została czerwoną pinezką. Dojście do niej najłatwiejsze z wybrzeża w rejonie dawnej twierdzy weneckiej znajdującej się w portowej południowej części Ierapetry.
Odnaleziony dom Napoloena sprawia bardzo niepozorne wrażenie. Na tle współczesnej zabudowy wydaje się bardzo mikry. Na prostej fasadzie pozbawionej większej finezji daje się zauważyć tylko kilka ozdobnych detali. Niskie kondygnacje zupełnie nie przystają do wymagań stawianych przez obecnych “mieszczuchów”. Miejcie jednak w pamięci to, że jest to budowla pochodząca z XVII wieku. W ówczesnych realiach posiadanie takiej nieruchomości z pewnością stanowiło o bogactwie właściciela.
↤ kliknij odpowiednią część wyspy aby zmienić dolną mapę
Informacje na temat jednego z bardziej znanych miast turystycznych Krety czyli na temat Malii. Opis atrakcji znajdujeących się w mieście Malia oraz opis specyfiki tej miejscowości.
Kritsa to jedna z największych wsi na Krecie. W miejscowosci tej znajduje się bardzo dużo sklepów z wyrobami lokalnego rzemiosła.
Płaskowyż Lasithi oddalony jest o ok. 70 kilometrów od stolicy Krety - Heraklionu. Średnia wysokość, na jakiej znajduje się teren tego płaskowyżu to 840 m. n.p.m.
Jedną z atrakcji turystycznych chętnie odwiedzaną przez osoby spędzające urlop na Krecie jest jaskinia Dikte (Psychro). Głównymi czynnikami, które przyciągają ludzi do tej groty są bogata i urozmaicona szata naciekowa oraz ścisłe powiązanie z mitologią.
Wśród gajów oliwnych w miejscu zwanym Logari, które oddalone jest o niecały kilometr od wsi Kritsa, znajduje się niewielki bizantyjski kościół Panagia Kera pochodzący z XIII-XIV wieku.
Stalida położona jest bezpośrednio wzdłuż wybrzeża jest jedną z najbardziej znanych turystycznych miejscowości na Krecie, która zdecydowanie ożywia się wraz z nadejściem sezonu turystycznego
Większość osób pokonujących trasę między Agios Nikolaos a Ierapetra na pewno zwróci uwagę na wielkie pęknięcie jakim naznaczona jest góra znajdującą się na wschód od tej drogi. Ten majestatyczny twór geologiczny zwany Ha powstał prawdopodobnie w wyniku trzęsienia ziemi.
Xerokambos to niewielka osada, w której znajdziesz dosłownie kilka tawern, a większość zabudowy stanowią jednopiętrowe i parterowe domy. Dużym atutem tej plaży jest łagodne piaszczyste zejście do morza.
Agios Nikolaos (Άγιος Νικόλαος) to niewielkie miasteczko z niespełna 20 tys. stałych mieszkańców (wg danych statystycznych z 2001 roku). Miejscowość ta jest stolicą nomosu Lasithi.
Choć Elounda do dziś sprawia wrażenie sennego rybackiego miasteczka to jednak pozory nie powinny Was zmylić, gdyż to właśnie ta miejscowość i jej okolica może poszczycić się bodaj największą ilością najlepszych hoteli.
uiny starożytnego miasta LATO można odnaleźć w pobliżu uroczej miejscowości Krista położonej nieopodal Agios Nikolaos.
Uznaje się, że Gournia była zamieszkana w okresie między 3000 p.n.e. a 1200 p.n.e i jest jednym z niewielu miast odkopanych w dużym stopniu.
Zakros to czwarty co do znaczenia i wielkości pałac minojski na Krecie. Ten najpóźniej znaleziony, wybudowany na wschodnim wybrzeżu wyspy pałac znajduje się w miejscowości Káto Zákros.
ierwszy Pałac został wybudowany około 1900 roku p.n.e. w miejscu gdzie znajdowała się całkiem okazała osada, której pozostałości zostały później przekształcone w środkową część miasta.
Moni Toplou (Μονή Τοπλού) zwany także jako The Great Monastery jest jednym z najpiękniejszych i najważniejszych klasztorów na Krecie.
Mochlos to niewielka miejscowość położona mniej więcej w połowie drogi między Agios Nikolaos a Sitią.
O Vai zrobiło się głośno, gdy w latach 70-tych na tle palmowego gaju nakręcono reklamę kokosowych batoników Bounty.
Ta niepozorna niewielka wyspa znajdująca się około 5 km od centrum miejscowości Elounda to jedna z największych turystycznych atrakcji na Krecie.
Gdy na cypel znajdujący się obok Sitii wkraczał ciężki sprzęt nikt nie spodziewał się, że teren ten kryje w sobie ruiny helleńskiego miasta.
Obfitość wody oraz cienia sprawiają, że nawet w szczycie sezonu turystycznego miejsce to jest pełne bujnej roślinności.
Na szczycie stożkowatego wzgórza zwanego Souvloto Mouri odkryto pozostałości niezwykłej budowli o wyjątkowym owalnym kształcie.
Ruiny starożytnego miasta Itanos zlokalizowane są na wschodnim krańcu Krety, niespełna 3 kilometry na północ od słynnej palmowej plaży Vai. Mimo że przy samym Itanos także znajdują się fajne plaże, to w przeciwieństwie do swojej znanej sąsiadki miejsce to nie przyciąga tłumów. Trafiają tu albo przypadkowi zabłąkani turyści, albo miłośnicy wykopalisk.
Nieco ponad 2 km od Palekastro obok plaży Chiona znajduje się duże stanowisko archeologiczne zwane Roussolakos
Ierapetra (Ιεράπετρα) to czwarte co do wielkości miasto Krety i zarazem największa miejscowość zlokalizowana w prefekturze Lassithi.
Plaża Diaskari znana również jako Green Beach znajduje się niespełna 3 km od Makry Gialos.
Koufonissi to niewielka wysepka na Morzu Libijskim położona na wyciągnięcie ręki od południowego wybrzeża Krety.
Makry Gialos to jedna z mniej docenianych miejscowości turystycznych na Krecie.
Niespełna 10-tysięczna populacja Sitii czyni to miasto najmniejszym na Krecie. Niektórzy idą nawet o krok dalej i mówią przekornie, że jest to raczej największa wioska Krety.
Dom Napoleona to jedna z niewielu typowo turystycznych atrakcji znajdujących się w Ierapetrze. O tym co mogło wydarzyć się tu latem 1798 roku i ewentualnie ile w tej legendzie jest prawdy piszemy w artykule na poniższej stronie.
Zakros to niewielka miejscowość na wschodnim wybrzeżu Krety, oddalona niespełna 40 km na południowy-wschód od Sitia.
Klasztor Moni Kapsa to jeden z najciekawiej położonych klasztorów na Krecie. Jego masywne zabudowania zostały wzniesione na skalistych, szarych zboczach otaczających położony obok wąwóz Pervolakia.
Pachia Ammos nie jest jednak typową zatłoczoną i gwarną miejscowością turystyczną, których nie brakuje na północy Krety.
Przed kilkoma wiekami miejskie fontanny powstawały w odpowiedzi na problem zaopatrzenia miast w wodę pitną. Nie inaczej było w Rethymno, gdzie do dzisiejszych czasów zachowało się kilka fontann osmańskich oraz jedna zbudowana za czasów panowania Wenecjan na Krecie. Fontanna Rimondi jest znana wszystkim, którzy zwiedzali to miasto. Jest to zresztą jedyna fontanna z tego okresu, która przetrwała w mieście do naszych czasów. Wówczas była ważną częścią systemu zaopatrującego mieszkańców miasta w świeżą wodę.
Bazylika Św. Marka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków Heraklionu i jednocześnie jeden z najważniejszych zabytków miasta. Ta charakterystyczna budowla znajduje się naprzeciwko słynnej Fontanny z Lwami Morosiniego na placu Eleftheriou Venizelou w samym centrum Heraklionu.
Komentarze
komentarz z
Victoria Furu
komentarz z
komentarz z
ach, gdzież ten Napoleon nie był...
komentarz z
Z września, tego roku ;)
komentarz z
Ania Polus, Kasia Polus niesamowity dom Napoleona, tyle wspomnień
komentarz z
Martyna Dziadkiewicz pięknie pieknie tam
komentarz z
Ach...tyle wspomnień
komentarz z
Kolejny powód żeby wrócić na Kretę
komentarz z
Byliśmy, widzieliśmy ;)
komentarz z
Byliśmy ☺
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10155845907492551,10157191253237551