Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Wchodząc w głąb wąwozu Richtis (Φαράγγι του Ρίχτη) znajdującego się niedaleko miejscowości Exo Mouliana trudno nie oprzeć się wrażeniu, że wkracza się w krainę zupełnie odmienną od reszty Krety. Obfitość wody oraz cienia sprawiają, że nawet w szczycie sezonu turystycznego miejsce to jest pełne bujnej roślinności. Tak oczywiste rdzawe barwy dominujące w innych miejscach Krety tu zupełnie nie występują, gdyż ich miejsce zastępuje soczysta zieleń.
Zielona kraina
Chociaż większość osób (w tym również i my) pozostawia swoje samochody na niewielkim parkingu znajdującym się przy Drodze Narodowej to właściwa i najciekawsza część szlaku rozpoczyna się dopiero od momentu przejścia pod niewielkim kamiennym mostkiem pochodzącym z XIX wieku. Mało ciekawa wcześniejsza część szlaku wiedzie wzdłuż lokalnej drogi pokrytej betonową nawierzchnią. Jeśli chcecie sobie oszczędzić powrotnej wspinaczki na parking to polecamy dojechać samochodem do wspomnianego wcześniej mostku, który stanowi swoiste wrota do tego wąwozu.
Początkowo dosyć szeroka ścieżka poprowadzona jest obok niewielkich ogródków “działkowych” ulokowanych na tarasach znajdujących się nieco powyżej dna wąwozu. Całoroczny dostęp do wody sprawia, że lokalni Kreteńczycy chętnie uprawiają tu różnego rodzaju warzywa oraz owoce.
W dalszej części szlak staje się coraz węższy by ostatecznie przybrać postać wąskiej ścieżki wijącej się wśród wysokich zarośli. Ostre pnącza co chwilę zahaczające się o ubrania nieco utrudniają spacer. Przejścia ginące pośród roślinności potęgują wrażenie tego, że miejsce to nie jest zbyt chętnie odwiedzane przez turystów. Orientacji w terenie nie ułatwiają również niezbyt widoczne stare drogowskazy, na których napisy już dawno zostały zatarte przez czas.
Dalsza część szlaku jest równie mało oczywista. W kilku miejscach nawet dosyć spostrzegawcze osoby mogą mieć problemy z wytyczeniem kierunku drogi. Warto wypatrywać czerwonych kropek, które pomagają w orientacji.
W środkowej części wąwozu można odnaleźć pozostałości dawnych młynów wodnych. Pośród murów wciąż widoczne są kamienne żarna, za pomocą których mielono ziarna zbóż. Chociaż dziś pozostałości zabudowań są mocno zniszczone i wydają się być wprost pochłaniane przez naturę to jednak łatwo wyobrazić sobie, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu miejsca te były często odwiedzane przez tutejszych Kreteńczyków.
Miejscami ścieżka nieco oddala się od dna wąwozu i stromo wspina się na jego ściany wymuszając konieczność nie zawsze łatwej wspinaczki. W tej części szlaku warto uważać na śliskie, mokre kamienie, na których nie trudno stracić równowagę. W najbardziej niedostępnych miejscach wąwozu ustawione zostały żelazne schody, które umożliwiają dalsze przejście.
Tuż przed dojściem do celu, wąwóz zdecydowanie otwiera się, a na jego szerokim dnie strumień tworzy serię malowniczych rozlewisk. Sennie płynąca woda kieruje się ku dalszej części wąwozu, gdzie po kilku minutach marszu daje się słyszeć szum opadającej wody. Od wodospadu, czyli celu tej wycieczki dzieli nas już tylko strome zejście prowadzące po schodach wybudowanych z drewnianych belek. Chociaż finezyjna konstrukcja nie wygląda zbyt pewnie to jednak pozwala na bezpieczne zejście w dół zbocza.
Co ciekawe chociaż wąwóz ten sprawia wrażenie mało dostępnego to jednak na dole natknęliśmy się na kilku greckich turystów. Część z nich zażywała kąpieli w niewielkim basenie znajdującym się u podnóża wodospadu. Krystalicznie czysta i wręcz lodowata woda sprawia, że jest to bardzo orzeźwiające doświadczenie. Uśmiechy malujące się na naszych twarzach oraz na twarzach spotkanych tu turystów dają wyraźny sygnał, że wodospad jest wystarczająca nagrodą za trud poświęcony na przejście tego szlaku. Teraz przed nami pozostała już tylko powrotna droga w górę.
Wymęczeni ostatnim etapem szlaku prowadzącym na parking dochodzimy do jednogłośnego wniosku, że pozostawienie samochodu przy mostku (podobnie jak zrobili to Grecy) nie byłoby złym pomysłem.
Łatwy trudny szlak
Szukając informacji o tej wycieczce można znaleźć wiele bardzo różnych opinii. Niektórzy twierdzą, że szlak do wodospadu Richtis to dziecinnie prosty spacer. Inne osoby są zdania, że szlak jest niewspółmiernie trudny w stosunku do opisów znajdowanych w internecie. Kontrowersje te w dużej mierze to wynik tego, że dojście do wodospadu możliwe jest z dwóch różnych punktów. Osoby opisujące prosty szlak, to turyści, którzy pokonują drogę wiodącą od strony plaży. To zdecydowanie łatwiejszy oraz mniej spektakularny odcinek, którego przejście nie powinno nastręczać większych problemów.
Powyższy opis zamieszczony przez nas dotyczy szlaku poprowadzonego przez górną część wąwozu Richtis. Ciężko jednoznacznie określić jego stopień trudności. Większa część początkowej drogi wiedze przez stosunkowo łatwo dostępny teren. Dopiero druga połowa poprzedzająca dojście do wodospadu, może stanowić wyzwanie. Klika miejsc wymaga pewnego sprytu oraz wspinaczki po kamiennych zboczach. Z pewnością nie jest to szlak dla osób mających problemy z chodzeniem lub też takich, które mają ewidentne braki kondycyjne.
Sporym problemem tego szlaku jest również relatywnie złe oznakowanie przebiegu ścieżki. Miejscami znalezienie dalszej drogi wymaga sporej uwagi oraz spostrzegawczości. Trudno jest ustrzec się, przed zbłądzeniem w miejsca, z których dalsza droga nie jest możliwa.
Co zabrać
Wyruszając na ten szlak z pewnością warto założyć odpowiednie obuwie. Naszym zdaniem mocne sandały trekkingowe to prawdziwe minimum. Dla własnego komfortu i bezpieczeństwa warto wybrać zakryte obuwie o odpowiednio mocnej podeszwie dobrze trzymającej się podłoża.
Nie warto natomiast zabierać ze sobą kijków trekkingowych. Po pierwsze szlak jest zdecydowanie za wąski na ich używanie, a po drugie w kilku miejscach przejście wymaga użycia rąk, więc przydadzą Wam się wolne dłonie. Kijki trekkingowe w tym wypadku będą jedynie niepotrzebną przeszkodą.
Nakrycie głowy chroniące przed silnymi promieniami słonecznymi przyda się tylko i wyłącznie w przypadku. gdy samochód zostawicie na górnym parkingu. Dolna część szlaku prawie w całości wiedzie wzdłuż ścieżki poprowadzonej w cieniu drzew.
west
central
east
Ciekawe miejsca na Krecie
↤ kliknij odpowiednią część wyspy aby zmienić dolną mapę
W 2002 roku Falasarna zdobyła tytuł najlepszej plaży w Grecji. Wyróżnienie to nie jest bynajmniej przypadkowe, gdyż miejsce to jak na standardy Krety jest naprawdę unikalne.
Elafonisi to niewielka wyspa znajdująca się na końcu południowo-zachodniego skraju Krety. Cechą charakterystyczną Elafonisi jest płytka laguna łącząca ją z Kretą.
Chania (Χανιά) jest drugim co do wielkości (po Heraklionie) miastem Krety.Największym atutem Chanii jest rejon Starego Miasta oraz piękny Port Wenecki.
Aptera to miasto, którego historia sięga przynajmniej tysięcznego roku przed naszą erą. W szczytowym okresie mieszkało w nim około 20 tyś. ludzi, z czego zaledwie 1/5 stanowili wolni ludzie.
Stalowa przeprawa, którą w środkowej części dzieli od ziemi blisko 150 m, plasuje się na czołowej pozycji miejsc w których wykonuje się najdłuższe skoki bungee.
Frangokastello to niewielka twierdza jaka została zbudowana przez Wenecjan na przestrzeni 4 lat począwszy od 1371 roku. Początkowo zamek nazwano imieniem Świętego Nikitasa.
(Χρυσοσκαλίτισσα) Kościół Najświętszej Marii Panny ze Złotym Stopniem pochodzący z XVII wieku jest najdalej wysuniętą na zachód tego typu budowlą sakralną.
(Χρυσοσκαλίτισσα) Kościół Najświętszej Marii Panny ze Złotym Stopniem pochodzący z XVII wieku jest najdalej wysuniętą na zachód tego typu budowlą sakralną.
Omalos to doskonały punkt wypadowy do zwiedzania wąwozu Samaria. Położony przeszło 1100 m n.p.m. rozciąga się na obszarze 25 km2. Jego wielkość odpowiada mniej więcej rozmiarom płaskowyżu Lasithi.
Znajdujące się 47 kilometrów od miasta Chania, to jedyne słodkowodne jezioro na Krecie. Jego powierzchnia wynosi około 580 tys. mkw. a maksymalna głębokość to ok 45 metrów
Jaskinia oddalona jest niespełna kilometr od klasztoru Moni Gouvernetou. Dojdziecie do niej korzystając z pieszego szlaku jaki został wytyczony wzdłuż zbocza wąwozu Avlaki.
Balos to jedna ze sztandarowych plaż Krety jeśli nie całej Grecji. Możemy Was zapewnić, że krajobrazy jakie zobaczycie w czasie wycieczki na Balos, pozostaną z Wami na bardzo bardzo długi czas.
Moni Katholiko to prawdopodobnie najstarszy i najbardziej spektakularnie położony klasztor na Krecie. Znajduje się on 20 km na północny-wschód od Chanii.
Samaria to jedno z miejsc, któremu dosyć często poświęcamy miejsce na naszej stronie. Wąwóz ten nie bez przesady uznawany jest za jedną z największych atrakcji zachodniej części Krety. Każdego roku w szczycie sezonu bywa odwiedzany nawet przez ponad tysiąc osób dziennie.
Polyrinia była jednym z najważniejszych miast-państw zachodniej Krety w okresie hellenistycznym i rzymskim. Została zbudowana amfiteatralnie na stromym wzgórzu, wznoszącym się na wysokość 481 m. n.p.m.
Wyspa Gramvousa, a w zasadzie Imeri Gramvousa (Ήμερη Γραμβούσα) to nieodłączny punkt wycieczki łączącej pobyt na Lagunie Balos ze zwiedzaniem pozostałości twierdzy znajdującej się na szczycie wyspy Imeri Gramovousa.
Góra, na której wzniesioną tę fortecę, zamyka dostęp do Agia Roumeli od strony północnej. Zatem wchodząc tu na wysokość 194 metrów n.p.m. można zobaczyć nie tylko całkiem nieźle zachowane mury twierdzy.
Jest na Krecie plaża, która u niektórych osób dosłownie wywołuje dreszcz emocji. Tym miejscem jest Seitan Limania co można przetłumaczyć jako Porty Szatana albo Przeklęte Porty.
Knossos to jeden ze sztandarowych zabytków odwiedzanych przez turystów, jest to też najpopularniejsze miejsce, do którego udają się zorganizowane wycieczki.
Dziesiątki warsztatów rzemieślniczych położonych w tej niewielkiej górskiej wiosce powodują, że Margarites jest jednym z czterech głównych ośrodków, w których wytwarzana jest tradycyjna kreteńska ceramika.
Data powstania klasztoru Moni Arkadiou (Arkadi) nie jest dokładnie znana. Wedle tradycji nazwa tego kościoła nawiązuje do imienia Cesarza Arkadiusza, który podobno miał być jego fundatorem.
Rethymnon z około 40 tys. mieszkańców to trzecie co do wielkości miasto Krety. Miejsce to zostało zaludnione już w okresie minojskim. Dawniej miasto było ważnym ośrodkiem handlowym.
Thrapsano to niewielka miejscowość zamieszkała przez nieco ponad 2,5 tysiąca osób, z których zdecydowana większość do niedawna utrzymywała się wykonując zawód garncarza.
Skinaria to mała plaża położona wzdłuż niewielkiej zatoki, której ujście z obu stron zakończone jest skalnym wybrzeżem. To wciąż mało znane miejsce pomijane przez masową turystykę
Według mitologii greckiej w jaskini Ida ukrywał się (a może też i urodził) Zeus. Właśnie ten mit jest największym atutem tej jaskini, która nie jest tak ciekawa i piękna jak jaskinia Dikte.
Tripiti to niewielka plaża pokryta mieszanką szarego piachu, żwiru i kamieni. Mimo tego, że plaża jest mało zorganizowana i sprawia wygląd półdzikiej, to działa tu jedna niewielka tawerna.
Tripiti to niewielka plaża pokryta mieszanką szarego piachu, żwiru i kamieni. Mimo tego, że plaża jest mało zorganizowana i sprawia wygląd półdzikiej, to działa tu jedna niewielka tawerna.
Plakias to doskonałe miejsce dla osób, które lubią spędzać czas na pieszych wędrówkach. W rejonie miasteczka oraz przyległej okolicy wytyczonych jest kilka pieszych szlaków, którymi możecie dojść do ciekawych plaż.
Obecnie dolny klasztor wciąż nie jest udostępniany dla zwiedzających oraz nie jest wykorzystywany przez mnichów. Zabudowania górnego klasztoru przeszły częściową renowację i stanowią główną siedzibę klasztoru Preveli.
Wąwóz Kourtaliotiko znany również jako wąwóz Asomatos, to bodaj jedna z najbardziej spektakularnych atrakcji przyrodniczych dostępnych w środkowej części Krety.
Agia Triada to nieduże minojskie stanowisko archeologiczne na południu Krety, znajdujące się w pobliżu Timpaki położone na zachodnim zboczu wzgórza około 40 metrów nad poziomem morza.
Obecnie jaskinia Melidoni (oryginalnie zwana Gerontospilios) jest kojarzona głównie z tragicznymi wydarzeniami, jakie rozegrały się w tym miejscu w 1824 roku.
Twierdza ta jest doskonałym przykładem wielokulturowości Krety. Znajdująca się dziś w greckich rękach, została zbudowana przez Wenecjan, ale określana jest nazwą zaczerpniętą z języka tureckiego.
Wąwóz Rouvas to jedno z ciekawszych miejsc znajdujących się w tej części Krety. Ciekawie poprowadzony szlak w doskonały sposób ukazuje zmieniających się wygląd tego wąwozu.
Matala jest jedną z najpopularniejszych miejscowości nie tylko południowego wybrzeża ale i całej Krety. W latach 60-tych i 70-tych ta niewielka rybacka wioska była mekką hippisów.
Klasztor Odigitrias to jeden z najbardziej znanych klasztorów południowej Krety. Niestety pod względem popularności daleko mu do innych kreteńskich monastyrów.
Kali Limenes (czyli Dobre Porty lub Piękne Przystanie) to nadmorska miejscowość położona w górach Asterousia znajdujących się na południowym wybrzeżu Krety.
Oprócz słynnych wielkich pałaców na wyspie w okresie minojskim powstało szereg mniejszych rezydencji. Jednym z ważniejszych przykładów jest Vathipetro odkryte około 5 km na północ od Archanes, na południowo-wschodnim zboczu góry Juchtas w środkowej części Krety.
Podróżując po Krecie nietrudno zwrócić uwagę na to, że większość tamtejszych plaż jest relatywnie małych i krótkich. Szczególny zawód z tego powodu mogą przeżyć osoby przyzwyczajone do naszych krajowych bałtyckich standardów, gdzie piaszczyste wybrzeże ciągnie się kilometrami. Jednak na szczęście nic straconego, gdyż Kreta w swoim bogatym arsenale najróżniejszych plaż może poszczycić się i takimi, które pozwalają na długie spacery wzdłuż wybrzeża. Jedną z nich, szczególnie lubianą przez nas jest plaża Kommos znajdująca się na południu środkowej części wyspy.
Mimo że jaskiń na Krecie jest bez liku, to jednak tylko nieliczne można zwiedzać. Sfendoni jest przy okazji największą jaskinią udostępnioną do zwiedzania. treść pochodzi z: http://www.crete.pl www.CRETE.pl
Kilometr na północ za miejscowością Zaros, położoną w środkowej części Krety, znajduje się niewielkie sztuczne jeziorko. To właśnie Votomos zwane także Zaros.
Zaledwie kilka kilometrów dzieli gwarne miasto Rethymno od Mili, opuszczonej przez mieszkańców wioski. Miejsce to zwane jest również jako wieś ukryta w wąwozie.
Informacje na temat jednego z bardziej znanych miast turystycznych Krety czyli na temat Malii. Opis atrakcji znajdujeących się w mieście Malia oraz opis specyfiki tej miejscowości.
Płaskowyż Lasithi oddalony jest o ok. 70 kilometrów od stolicy Krety - Heraklionu. Średnia wysokość, na jakiej znajduje się teren tego płaskowyżu to 840 m. n.p.m.
Jedną z atrakcji turystycznych chętnie odwiedzaną przez osoby spędzające urlop na Krecie jest jaskinia Dikte (Psychro). Głównymi czynnikami, które przyciągają ludzi do tej groty są bogata i urozmaicona szata naciekowa oraz ścisłe powiązanie z mitologią.
Wśród gajów oliwnych w miejscu zwanym Logari, które oddalone jest o niecały kilometr od wsi Kritsa, znajduje się niewielki bizantyjski kościół Panagia Kera pochodzący z XIII-XIV wieku.
Stalida położona jest bezpośrednio wzdłuż wybrzeża jest jedną z najbardziej znanych turystycznych miejscowości na Krecie, która zdecydowanie ożywia się wraz z nadejściem sezonu turystycznego
Większość osób pokonujących trasę między Agios Nikolaos a Ierapetra na pewno zwróci uwagę na wielkie pęknięcie jakim naznaczona jest góra znajdującą się na wschód od tej drogi. Ten majestatyczny twór geologiczny zwany Ha powstał prawdopodobnie w wyniku trzęsienia ziemi.
Xerokambos to niewielka osada, w której znajdziesz dosłownie kilka tawern, a większość zabudowy stanowią jednopiętrowe i parterowe domy. Dużym atutem tej plaży jest łagodne piaszczyste zejście do morza.
Agios Nikolaos (Άγιος Νικόλαος) to niewielkie miasteczko z niespełna 20 tys. stałych mieszkańców (wg danych statystycznych z 2001 roku). Miejscowość ta jest stolicą nomosu Lasithi.
Choć Elounda do dziś sprawia wrażenie sennego rybackiego miasteczka to jednak pozory nie powinny Was zmylić, gdyż to właśnie ta miejscowość i jej okolica może poszczycić się bodaj największą ilością najlepszych hoteli.
Zakros to czwarty co do znaczenia i wielkości pałac minojski na Krecie. Ten najpóźniej znaleziony, wybudowany na wschodnim wybrzeżu wyspy pałac znajduje się w miejscowości Káto Zákros.
ierwszy Pałac został wybudowany około 1900 roku p.n.e. w miejscu gdzie znajdowała się całkiem okazała osada, której pozostałości zostały później przekształcone w środkową część miasta.
Ruiny starożytnego miasta Itanos zlokalizowane są na wschodnim krańcu Krety, niespełna 3 kilometry na północ od słynnej palmowej plaży Vai. Mimo że przy samym Itanos także znajdują się fajne plaże, to w przeciwieństwie do swojej znanej sąsiadki miejsce to nie przyciąga tłumów. Trafiają tu albo przypadkowi zabłąkani turyści, albo miłośnicy wykopalisk.
Niespełna 10-tysięczna populacja Sitii czyni to miasto najmniejszym na Krecie. Niektórzy idą nawet o krok dalej i mówią przekornie, że jest to raczej największa wioska Krety.
Dom Napoleona to jedna z niewielu typowo turystycznych atrakcji znajdujących się w Ierapetrze. O tym co mogło wydarzyć się tu latem 1798 roku i ewentualnie ile w tej legendzie jest prawdy piszemy w artykule na poniższej stronie.
Klasztor Moni Kapsa to jeden z najciekawiej położonych klasztorów na Krecie. Jego masywne zabudowania zostały wzniesione na skalistych, szarych zboczach otaczających położony obok wąwóz Pervolakia.
Zdecydowanie :). Na pewno warto zobaczyć, zupełnie inne miejsce od większości atrakcji znajdujących się na Krecie.
Ala Cybulska
2017-10-18 18:18:31
komentarz z
Moim zdaniem to najpiękniejsze miejsce na Krecie :)
1
Olga Szymczyk
2017-10-18 18:28:16
komentarz z
Byłam tam m-c temu.Super miejsce
2
Joanna Chmielewska
2017-10-18 18:41:11
komentarz z
Niesamowite miejsce warte odwiedzenia. Polecam bardzo gorąco
2
Katarzyna Brzozowy
2017-10-19 09:13:02
komentarz z
W finale to czeka nas morze :-)......wodospad to polowa trasy :-)
Joanna Chmielewska
2017-10-19 09:27:32
komentarz z
Zależy jaką opcję się wybierze
Barbara Nowicka
2017-10-19 06:05:45
komentarz z
i mam kolejny powód aby wrócić ;) Uwielbiam kreteńskie wąwozy. St. Antonio na razie nr. 1 :D
Katarzyna Brzozowy
2017-10-19 09:10:54
komentarz z
Bylismy tam...:-).....jeden z najcudowniejszych momentow :-)
1
Katarzyna Brzozowy
2017-10-19 09:11:47
komentarz z
Marcin Brzozowy :-)
1
Dariusz Szafraniec
2019-04-12 12:52:54
kolejne miejsce do zobaczenia
gość PiotrWie
2019-04-12 13:34:57
Też planujemy na ten wyjazd - chyba ze po deszczach będzie nie do przejścia.
gość PiotrWie
2019-04-23 20:46:10
Byliśmy dziś w wąwozie Richtis. Po deszczach jest wysoki poziom wody i pomiędzy mostem a wodospadem jest naprawdę trudno trzeba mocno kombinować by przekraczać strumień. Miejscami kamienie przeznaczone do tego są przykryte 10 centymetrową warstwą wody. Nawet dojście do mostu nie jest takie proste bo kilkudziesięciometrowymi odcinkami woda płynie całą szerokością i jest niebezpiecznie ślisko. Dobrze że chociaż ostatnio dobrze wyznakowano szlak. Za to wodospad jest imponujący.
W ogóle wody jest obecnie bardzo dużo - wczoraj byliśmy na płaskowyżu Katharo i przejście na Lassithi przez wąwóz Havgas jest niemożliwe - całą szerokością wąwozu wali woda.
Piotrek | www.crete.pl
2019-04-24 08:39:51
Super, że poprawili oznakowanie szlaku, bo wcześniej bywało z tym różnie. Podziwiam, że mimo takiej ilości wody udało Wam się dojść do wodospadu. Pamiętam, że miejscami nawet w czasie kiedy my byliśmy było dosyć ślisko. W szczególności na tych odcinkach gdzie szlak przechodził w błotnistą ścieżkę (niedaleko ruin dawnych młynów wodnych).
gość drozda
2019-04-25 10:24:29
My atakowaliśmy tydzień temu od strony morza , po jakimś kilometrze niestety całą szerokością płynie strumień, ale i tak jest fajnie :)
Karolina Trzyna
2020-02-15 20:25:24
komentarz z
Łukasz Piątkowski, Tomasz Kasprzak - pamiętacie???
Łukasz Piątkowski
2020-02-15 20:36:12
komentarz z
To ta droga na wodospad? ^^ ślicznie tam było!
Tomasz Kasprzak
2020-02-15 20:40:36
komentarz z
Oj bardzo urozmaicony szlak
Karolina Trzyna
2020-02-15 20:44:33
komentarz z
Szczególnie jak się straci z oczu czerwone kropki xD
Tomasz Kasprzak
2020-02-15 20:45:33
komentarz z
Karolina szczególnie jak się myśli o drodze powrotnej
Tomasz Kasprzak
2020-02-15 20:46:05
komentarz z
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka: https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153370194812551,10154908546912551,10156849971952551
Samaria to jedno z miejsc, któremu dosyć często poświęcamy miejsce na naszej stronie. Wąwóz ten nie bez przesady uznawany jest za jedną z największych atrakcji zachodniej części Krety. Każdego roku w szczycie sezonu bywa odwiedzany nawet przez ponad tysiąc osób dziennie. Na jego popularności zaważyło nie tylko samo naturalne piękno tego miejsca, ale równie miano najdłuższego wąwozu w Europie. Chociaż na naszej stronie jest już poradnik, w którym szczegółowo opisaliśmy wycieczkę z Paleochory do wąwozu Samaria, to jednak postanowiliśmy uzupełnić go dodatkowym artykułem. Poniżej znajdziecie szczegółowe informacje na temat samodzielnej organizacji tej wycieczki z kilku ważniejszych miejscowości środkowej i zachodniej Krety.
Samaria to jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych znajdujących się w rejonie zachodniej Krety. Obok takich miejsc jak plaże Balos i Elafonissi czy też niezwykle urokliwa najstarsza część miasta Chania, wąwóz jest jednym z silniejszych magnesów przyciągających turystów w ten rejon wyspy.
Wąwóz Agia Irini znajdujący się w niedużej odległości od miejscowości Sougia to jedno popularniejszych miejsc pieszych wycieczek organizowanych w tym rejonie Krety. Szlak o długości około 10 km jest doskonałą alternatywą dla tych wszystkich. którzy nie chcą lub nie mogą pozwolić sobie na przejście wąwozu Samaria.
Podobno z tego m.in powodu lokalne władze obawiajac się "zadeptania" zakazały tworzenia kampingów. Tak mówiła nam osoba z Kato Zakros.
To, że nie ma dużo ludzi , to jego zaleta. Generalnie to zaleta całego Kato Zakros i okolic
Nie zgodziłbym się z wypowiedzią o małej gęstości zamieszkania okolicy Kato Zakros. Na 30-to kilometrowym odcinku wschodniego wybrzeża Kreta znajdowały się cztery duże i bardzo duże miasta: od północy Itanos, Russolakos, Kato Zakros oraz Ambelos. Największe z nich, dzisiaj częściiwo leżące na dnie morza, Itanos i Russolakos, zbadane zostały tylko w minimalnym stopniu.
Byliśmy w zeszłym roku. Robi wrażenie wielkość tego pałacu. Ale zwiedzanie go w godzinach przedpołudniowych, w pełnym słońcu wymaga sporo samozaparcia, dobrego nakrycia głowy i dużej ilości wody do picia. Byliśmy tam w czerwcu i prócz nas nie było nikogo.
Z jednej strony szkoda, że to miejsce jest tak mało popularne, a z drugiej... Cisza i spokój okolicy urzeka.
dzieki,wybieramy sie za 2 tygodnie,tylko wschod,baza w Ierapetra.
gość PiotrWie My obecnie jesteśmy na Alonissos, wiem że nie jest to jakiś znaczący region uprawy oliwek ale patrząc po drzewach jest całkiem sporo owoców i wydaje nam się że tu jest jakiś inny gatunek - są widocznie większe niż na Krecie
rosna z 10 tys lat ,a ci medytuja.
Co roku te same informacje....
Christian Arnidis - Moja Grecja A skad informacje i spadku cen oliwy w hurcie? Bo sprowadzam oliwe i az takich spadkow nie widze nigdzie. Bardzie brak oliwy w tloczarniach i u producentow.
Komentarze
komentarz z
Pięknie tam jest.
komentarz z
Zdecydowanie :). Na pewno warto zobaczyć, zupełnie inne miejsce od większości atrakcji znajdujących się na Krecie.
komentarz z
Moim zdaniem to najpiękniejsze miejsce na Krecie :)
komentarz z
Byłam tam m-c temu.Super miejsce
komentarz z
Niesamowite miejsce warte odwiedzenia. Polecam bardzo gorąco
komentarz z
W finale to czeka nas morze :-)......wodospad to polowa trasy :-)
komentarz z
Zależy jaką opcję się wybierze
komentarz z
i mam kolejny powód aby wrócić ;) Uwielbiam kreteńskie wąwozy. St. Antonio na razie nr. 1 :D
komentarz z
Bylismy tam...:-).....jeden z najcudowniejszych momentow :-)
komentarz z
Marcin Brzozowy :-)
kolejne miejsce do zobaczenia
Też planujemy na ten wyjazd - chyba ze po deszczach będzie nie do przejścia.
Byliśmy dziś w wąwozie Richtis. Po deszczach jest wysoki poziom wody i pomiędzy mostem a wodospadem jest naprawdę trudno trzeba mocno kombinować by przekraczać strumień. Miejscami kamienie przeznaczone do tego są przykryte 10 centymetrową warstwą wody. Nawet dojście do mostu nie jest takie proste bo kilkudziesięciometrowymi odcinkami woda płynie całą szerokością i jest niebezpiecznie ślisko. Dobrze że chociaż ostatnio dobrze wyznakowano szlak. Za to wodospad jest imponujący.
W ogóle wody jest obecnie bardzo dużo - wczoraj byliśmy na płaskowyżu Katharo i przejście na Lassithi przez wąwóz Havgas jest niemożliwe - całą szerokością wąwozu wali woda.
Super, że poprawili oznakowanie szlaku, bo wcześniej bywało z tym różnie. Podziwiam, że mimo takiej ilości wody udało Wam się dojść do wodospadu. Pamiętam, że miejscami nawet w czasie kiedy my byliśmy było dosyć ślisko. W szczególności na tych odcinkach gdzie szlak przechodził w błotnistą ścieżkę (niedaleko ruin dawnych młynów wodnych).
My atakowaliśmy tydzień temu od strony morza , po jakimś kilometrze niestety całą szerokością płynie strumień, ale i tak jest fajnie :)
komentarz z
Łukasz Piątkowski, Tomasz Kasprzak - pamiętacie???
komentarz z
To ta droga na wodospad? ^^ ślicznie tam było!
komentarz z
Oj bardzo urozmaicony szlak
komentarz z
Szczególnie jak się straci z oczu czerwone kropki xD
komentarz z
Karolina szczególnie jak się myśli o drodze powrotnej
komentarz z
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153370194812551,10154908546912551,10156849971952551