Jest na Krecie plaża, która u niektórych osób dosłownie wywołuje dreszcz emocji. Tym miejscem jest Seitan Limania co można przetłumaczyć jako Porty Szatana albo Przeklęte Porty. Plaża ta jest również znana pod nazwą Paralia Stefanou, czyli Plaża Stefanou. Z jakiegoś powodu (sami nie wiemy z jakiego) do tej pory nie umieściliśmy na naszej stronie opisu tego miejsca. Pora zatem nadrobić te żenujące braki.
Seitan Limania jest zaliczana do bardzo popularnych chociaż odosobnionych plaż Krety. Zygzakowata wąska zatoka dosłownie wrzyna się w skalisty ląd, a lazurowy kolor wody nawet z daleka wygląda oszałamiająco. Nic więc dziwnego, że latem plaża ta jest oblegana. Jej niewielkie rozmiary sprawiają, że naprawdę niedużo trzeba, aby kolejni pojawiający się tu turyści mieli problem ze znalezieniem choćby skrawka wolnego miejsca. Jeśli jednak macie możliwość przyjechania do Portów Szatana poza sezonem, np. wiosną albo jesienią, to z pewnością znajdziecie tu dla siebie miejsce.
Wyjaśnienia wymaga również to dlaczego posługujemy się liczbą mnogą w odniesieniu do tego miejsca. Jeśli zerkniecie na mapy google albo polecicie dronem to zauważycie dwie podobne zatoki położone równolegle na południe od plaży Stefanou. Nazwa Porty Szatana odnosi się także do nich. Przy czym w przypadku tych dwóch sąsiednich zatoczek nie ma mowy o schodzeniu na dół i plażowaniu.
Mimo że dojazd tu wymaga samochodu z hamulcami jak żyleta oraz pewnej ręki (i nogi) opanowanego kierowcy, niewiele osób zniechęcają te wymagania. Nieumiejętna jazda w dół po drodze z 10% spadkiem i zakrętami o 180 stopni rozgrzeje hamulce w samochodzie i emocje do czerwoności. Nie mniej fascynująca jest też droga powrotna, zwłaszcza gdy nieopatrznie zatrzymacie się na chwilę aby jeszcze popatrzeć na Seitan Limania z góry. Ponowne ruszenie pod górkę wyciśnie siódme poty z każdego mniejszego samochodu.
Wbrew pozorom nazwy tej nie wymyślili turyści, którzy skręcili kostki przy próbie zejścia karkołomną ścieżką. Bajeczna zatoka została nazwana Szatańskimi Portami dawno temu przez osmańskich Turków. Przy czym nie schodzili oni na plażę po stromej najeżonej ostrymi skałami ścieżce tylko próbowali wpływać statkami do tej ciasnej zatoki. Była to nie mniej karkołomna czynność, gdyż rejon tej zatoki jest znany z tego, że tworzą się tu niebezpieczne prądy i fale, mocno utrudniające wykonywanie precyzyjnych manewrów. Podobno wpłynięcie tu wymagało znacznie większych umiejętności niż obecny dojazd autem klasy ekonomicznej. Z jakiego powodu piraci wpływali w takie miejsce? Przyczyna była dość przewidywalna. Wysokie klify zatoki stanowiły doskonałą osłonę, którą wykorzystywali aby znienacka zaatakować i następnie okraść statki wpływające (oraz wypływające) z portu Souda.
W dzisiejszych czasach dojazd do miejsca, gdzie droga kończy się malutkim parkingiem, to zaledwie połowa sukcesu. Po wyjściu z samochodu zaczyna się bowiem runda druga polegająca na zejściu w dół dość karkołomną ścieżką. Krajobraz jest tu całkowicie surowy, a zejście pozbawione udogodnień w tym również poręczy czy choćby kamiennych stopni. Ścieżka jest poprowadzona po stromych skałach, więc w sezonie dochodzi tu zazwyczaj do mniej lub bardziej groźnych wypadków. Co roku powiększa się grono osób, które w tym miejscu doznało dotkliwej kontuzji i zakończyło swoją wycieczkę na szpitalnym łóżku. Z tego powodu zejście na plażę Stefana nie nadaje się dla małych dzieci i osób które mają jakieś problemy z poruszaniem się. Średnim pomysłem jest też schodzenie na plażę w przypadku posiadania lęku wysokości. W tym otoczeniu z łatwością poruszają się jedynie kozy.
Zanim wejdziecie na ten szatański szlak upewnijcie się czy zabraliście z samochodu wszystko co jest potrzebne do szczęścia na plaży. Dobre buty oraz wolne ręce są jak najbardziej wskazane. Planując spędzenie kilku godzin na tej plaży warto wiedzieć, że jest ona całkowicie dzika. Nie znajdziecie tu typowej plażowej infrastruktury takiej jak: leżaki, parasole, przebieralnie czy też prysznice. Nie ma tu także toalet, beach baru czy tawerny. O napoje i przekąski należy również zadbać we własnym zakresie. Mimo, że miejsce jest wybitnie piękne to nigdy nie powiewa tu Błękitna Flaga. To odznaczenie jest bowiem przyznawane tylko tym plażom, które spełniają szereg określonych wymagań. Brak turystycznej infrastruktury czy udogodnień oznacza również to, że nikt tego miejsca nie porządkuje. Trzeba o tym pamiętać opuszczając plażę zabierając ze sobą wszystkie swoje śmieci.
Jak już dotrzecie na dół i znajdziecie na plaży kawałek miejsca na rozłożenie ręczników to możecie cieszyć się pięknem tego miejsca. Piasek oraz drobne kamyki tworzące tutejszą plażę nawiewane są systematycznie z położonego wyżej kamieniołomu. Wiele osób wskakuje do obłędnie lazurowej wody wprost klifów znajdujących się po obu stronach zatoki.
Kozy to stałe bywalczynie tego miejsca, w sezonie regularnie dokarmiane przez turystów nabrały sporej śmiałości w kontaktach z człowiekiem. Nie zdziwcie się zatem gdy zobaczycie te zwierzęta na plaży. W czasie gdy będziecie wesoło spędzać czas na wodnych akrobacjach kozy chętnie, przegrzebią Wasze torby w poszukiwaniu jedzenia.
Patrząc z perspektywy obecnej popularności tego miejsca aż ciężko uwierzyć, że Seitan Limani ma dość krótką „turystyczną” historię i dość długo nie widniało na turystycznych mapach oraz listach typu must see. Oczywiście okoliczni mieszkańcy dobrze wiedzieli o Portach Szatana, jednak oni również nie pojawiali się tu zbyt często. Wszystko zaczęło zmieniać się w 2010 roku po zbudowaniu prowadzącej tu asfaltowej drogi. Prawdziwy boom nastąpił jednak w 2015 roku kiedy, jak głosi miejscowa legenda, w mediach społecznościowych zamieszczono zdjęcie Seitan Limania.
Do Seitan Limani najłatwiej przyjechać samochodem. Jest to najbardziej wygodny i elastyczny sposób transportu w to miejsce. Mimo, że plaża Seitan Limani znajduje się na półwyspie Akrotiri, a od Chanii dzieli ją 15 kilometrów i zaledwie 10 km od lotniska im. Ioannisa Daskalogiannisa to brakuje tu dobrego publicznego transportu. Latem do położonej niedaleko plaży wioski Chordaki przyjeżdża czasem autobus KTEL kursujący z Chanii. Jednak Chordaki od Seitan Limania dzielą jeszcze 4 kilometry, które można pokonać tylko pieszo. O ile droga w dół to około godzinny spacer, to powrót zajmie znacznie więcej czasu, ponieważ droga wspina się pod górę. Niestety nie możemy podać w tym momencie żadnych konkretnych informacji o godzinach kursowania autobusu, bo obecny rozkład jazdy wciąż jest zimowy i nie uwzględnia tego połączenia.
↤ kliknij odpowiednią część wyspy aby zmienić dolną mapę
W 2002 roku Falasarna zdobyła tytuł najlepszej plaży w Grecji. Wyróżnienie to nie jest bynajmniej przypadkowe, gdyż miejsce to jak na standardy Krety jest naprawdę unikalne.
Elafonisi to niewielka wyspa znajdująca się na końcu południowo-zachodniego skraju Krety. Cechą charakterystyczną Elafonisi jest płytka laguna łącząca ją z Kretą.
To drugie co do wielkości lotnisko (kod IATA: CHQ) na Krecie. W 2010 roku port lotniczy w Chanii obsłużył łącznie ponad 1,65 mln pasażerów.
Chania (Χανιά) jest drugim co do wielkości (po Heraklionie) miastem Krety.Największym atutem Chanii jest rejon Starego Miasta oraz piękny Port Wenecki.
Aptera to miasto, którego historia sięga przynajmniej tysięcznego roku przed naszą erą. W szczytowym okresie mieszkało w nim około 20 tyś. ludzi, z czego zaledwie 1/5 stanowili wolni ludzie.
Stalowa przeprawa, którą w środkowej części dzieli od ziemi blisko 150 m, plasuje się na czołowej pozycji miejsc w których wykonuje się najdłuższe skoki bungee.
Frangokastello to niewielka twierdza jaka została zbudowana przez Wenecjan na przestrzeni 4 lat począwszy od 1371 roku. Początkowo zamek nazwano imieniem Świętego Nikitasa.
(Χρυσοσκαλίτισσα) Kościół Najświętszej Marii Panny ze Złotym Stopniem pochodzący z XVII wieku jest najdalej wysuniętą na zachód tego typu budowlą sakralną.
(Χρυσοσκαλίτισσα) Kościół Najświętszej Marii Panny ze Złotym Stopniem pochodzący z XVII wieku jest najdalej wysuniętą na zachód tego typu budowlą sakralną.
Omalos to doskonały punkt wypadowy do zwiedzania wąwozu Samaria. Położony przeszło 1100 m n.p.m. rozciąga się na obszarze 25 km2. Jego wielkość odpowiada mniej więcej rozmiarom płaskowyżu Lasithi.
Znajdujące się 47 kilometrów od miasta Chania, to jedyne słodkowodne jezioro na Krecie. Jego powierzchnia wynosi około 580 tys. mkw. a maksymalna głębokość to ok 45 metrów
Miejsce to położone jest na wysokości 1250 m n.p.m, czyli ponad 200 metrów wyżej od naszego rodzimego Zakopanego.
Geneza nazwy tego powiatu, nie zdziwi żadnej osoby, która pokona drogę od wąwozu Imbros do Hora Sfakion. Słowo
To drugie co do wielkości lotnisko (kod IATA: CHQ) na Krecie. W 2010 roku port lotniczy w Chanii obsłużył łącznie ponad 1,65 mln pasażerów.
Chora Sfakion to niezwykle malowniczo położona główna miejscowość górzystego i dzikiego regionu Sfakia
Loutro słynie z tego, że można dostać się do niej tylko od strony morza lub dojść pieszo górskim szlakiem, bowiem nie prowadzi tu żadna inna droga.
Stavros dawniej było małą rybacką wioską. Dziś jest to przede wszystkim miejscowość turystyczna, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Jaskinia oddalona jest niespełna kilometr od klasztoru Moni Gouvernetou. Dojdziecie do niej korzystając z pieszego szlaku jaki został wytyczony wzdłuż zbocza wąwozu Avlaki.
Balos to jedna ze sztandarowych plaż Krety jeśli nie całej Grecji. Możemy Was zapewnić, że krajobrazy jakie zobaczycie w czasie wycieczki na Balos, pozostaną z Wami na bardzo bardzo długi czas.
Moni Katholiko to prawdopodobnie najstarszy i najbardziej spektakularnie położony klasztor na Krecie. Znajduje się on 20 km na północny-wschód od Chanii.
Prawosławny klasztor Agia Triada położony na północnej części półwyspu Akrotiri to jeden z najpiękniejszych i najbogatszych klasztorów na Krecie.
Klasztor Gouverneto to prawdopodobnie najstarszy aktywny grekokatolicki klasztor położony na półwyspie Akrotiri w pobliżu Chania.
Długość szlaku wiodącego przez to miejsce wynosi około 8 kilometrów a pokonana różnica wysokości wynosi mniej więcej 600m.
Agia Roumeli znajduje się na południowym wybrzeżu Prefektury Chania, pomiędzy miejscowościami Chora Sfakion i Paleochora.
Jeszcze do początku lat dziewięćdziesiątych miejsce to było znane tylko nielicznym turystom oraz okolicznym mieszkańcom.
Paleochora to całkiem dobrze zorganizowane turystyczne miasteczko, z piękną wielką i piaszczystą plażą
Ruiny starożytnego miasta Lissos znajdują się około 3,5 km od miejscowości Sougia na południowym wybrzeżu Krety.
Samaria to jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych znajdujących się w rejonie zachodniej Krety.
Na północno-zachodnim wybrzeżu Krety u stóp półwyspu Gramovousa położone są ruiny antycznego portu Korikos, znanego później jako Falassarna.
Plaża Krios znajduje się około 9 km na zachód od Paleochory i jest to jednocześnie ostatnia plaża na tym odcinku południowego wybrzeża
Między miejscowościami Topolia i Koutsamatados znajduje się interesująca jaskinia znana pod nazwą Agia Sofia
Milia to autentyczna górska osada, która pochodzi najprawdopodobniej z około XVII wieku.
Na skraju wioski Potamida wyrasta zespół glinianych kopców zwanych Komolithi (Komolithoi)
Grammeno (Γραμμένο) to plaża, którą można zaliczyć do grona jednej z lepszych i najładniej położonych plaż znajdujących się w tym rejonie Krety.
Samaria to jedno z miejsc, któremu dosyć często poświęcamy miejsce na naszej stronie. Wąwóz ten nie bez przesady uznawany jest za jedną z największych atrakcji zachodniej części Krety. Każdego roku w szczycie sezonu bywa odwiedzany nawet przez ponad tysiąc osób dziennie.
Platanias to popularna miejscowość turystyczna. Właśnie tu znajdują się bardzo ciekawe tunele pochodzące z czasów II wojny światowej.
Polyrinia była jednym z najważniejszych miast-państw zachodniej Krety w okresie hellenistycznym i rzymskim. Została zbudowana amfiteatralnie na stromym wzgórzu, wznoszącym się na wysokość 481 m. n.p.m.
Klasztor Άγιος Γεώργιος jest unikalnym i bardzo ciekawym zabytkiem sakralnym w tym rejonie Krety.
Wąwóz Agia Irini znajdujący się w niedużej odległości od miejscowości Sougia to jedno popularniejszych miejsc pieszych wycieczek.
Wyspa Gramvousa, a w zasadzie Imeri Gramvousa (Ήμερη Γραμβούσα) to nieodłączny punkt wycieczki łączącej pobyt na Lagunie Balos ze zwiedzaniem pozostałości twierdzy znajdującej się na szczycie wyspy Imeri Gramovousa.
Góra, na której wzniesioną tę fortecę, zamyka dostęp do Agia Roumeli od strony północnej. Zatem wchodząc tu na wysokość 194 metrów n.p.m. można zobaczyć nie tylko całkiem nieźle zachowane mury twierdzy.
Bizantyjski kościółek Agios Pavlos został wzniesiony na odległej plaży Selouda znajdującej się na południu Krety.
Nawet w szczycie sezonu Kedrodasos wciąż pozostaje dzika i nieoblegana przez tłumy
Jest na Krecie plaża, która u niektórych osób dosłownie wywołuje dreszcz emocji. Tym miejscem jest Seitan Limania co można przetłumaczyć jako Porty Szatana albo Przeklęte Porty.
Aspri Limni znaczy Białe Jezioro, choć jezioro to tylko nazwa umowna. Pod tym określeniem kryje się mała zatoka.
Jeśli mielibyśmy wymienić najpiękniejsze plaże Krety to Kedrodasos bez wątpienia znalazłaby się w ścisłej czołówce takiego zestawienia. Chociaż jest ona położona zaledwie kilometr od Elafonissi, czyli najsłynniejszej plaży Krety, to nawet w szczycie sezonu Kedrodasos wciąż pozostaje dzika i nieoblegana przez tłumy. Nie znajdziecie tu, przynajmniej na razie, leżaków i parasoli oraz innej typowej infrastruktury turystycznej takiej jak przebieralnie, toalety, beach bary czy tawerny.
Souda znajduje się na końcu wąwozu, którego dnem płynie rzeka Finikas. Ten niewielki potok zasilany przez górskie strumienie, jest pełny wody przez cały rok. Dobra dostępność wody sprawia, że dolina ta jest zielona nawet w szczycie wakacyjnego sezonu. W kilku miejscach wzdłuż Finikas można zobaczyć zagajniki kreteńskich palm Teofrasta (Phoenix theophrastii), które możecie znać choćby z takich miejsc jak Vai oraz Preveli. Souda jest jednym z ważniejszych rezerwatów, gdzie występuje ten bardzo rzadki gatunek.
Skinaria to mała plaża położona wzdłuż niewielkiej zatoki, której ujście z obu stron zakończone jest skalnym wybrzeżem. To wciąż mało znane miejsce pomijane przez masową turystykę. Cisza, spokój oraz ciekawe dno obfitujące w morską florę i faunę to największe atuty tej plaży. W sprzyjających warunkach krystalicznie czysta woda pozwala na widoczność do 40m wgłąb morza. Nie powinno więc dziwić, że Skinaria jest tak chętnie odwiedzana przez centra nurkowe.
Komentarze
komentarz z
Jest świetna.
komentarz z
Jacek Maciekgorzej z zejściem
komentarz z
Nazwa adekwatna do zejścia
komentarz z
Nie było tak źle z zejściem. Przepiękne miejsce
komentarz z
komentarz z
komentarz z
Piękne miejsce, polecam zabrac buty dobre
komentarz z
❤❤❤
komentarz z
To prawda , jest piękna. Już sam dojazd do niej jest bardzo ekscytujący Adam Adamiec, Agnieszka Wieczorek Witek Wieczorek pamiętacie
komentarz z
Iwona Adamiec oczywiście, że pamietamy
komentarz z
Plaża robi wrażenie z góry....szkoda, że tylko z góry, bo na dole już tak ładna nie jest...
komentarz z
Niestety widzieliśmy tylko z góry
komentarz z
Oj wspomnienia wrocily super miejsce i te kozy
komentarz z
Wschód słońca nad Seitan Limania ❤️
Lipiec 2022
komentarz z
Malutka ale piękna. A zejście do niej to kolejna przygoda
komentarz z
Oj tak, to magiczne, przepiękne miejsce
komentarz z
Przypadkowa atrakcja turystyczna
komentarz z
Jolanta Cieślak Kasia Franielczyk Edyta Godlewicz Mirela Sz Iwona Adamiec Sylwia Krajewska Magdalena Wygoda Jacek Maciek Alicja Zaremba Pamela La Marca Beata Niedźwiedź
Please check it Out Your confirm T-shirt Mug Hoodie Order
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/580288934145375