2020-08-02 20:27:57
Kreta to miejsce, gdzie na niektórych plażach na przełomie maja i czerwca, żółwie Caretta caretta wychodzą na ląd i zakładają swoje gniazda. Po około 80 dniach od ich założenia, rozpoczyna się okres wylęgu, co ma miejsce właśnie teraz. Pierwsze młode żółwie mają już za sobą najważniejszą podróż z gniazda do morza. W ostatnich godzinach jednak pojawił się w mediach apel organizacji Archelon: wyłącz światła i ocal żółwie.
Na plażach w pobliżu miast i miejscowości, wylęg żółwi jest najbardziej narażony na niebezpieczeństwo. Ma to miejsce szczególnie na plażach w pobliżu Chania, Rethymno, Adelianos Kampos, Platanias oraz między Sfakaki i Skaleta. Sztuczne oświetlenie dezorientuje młode Caretta caretta, które wykluwają się w nocy oraz we wczesnych godzinach porannych. W normalnych warunkach światło księżyca oświetla wodę co stanowi swoisty drogowskaz dla młodych osobników, które dzięki temu kierują w stronę morza. Sztuczne oświetlenie powoduje jednak, że żółwie błędnie interpretują kierunek i zbaczają z drogi, co oznacza dla nich tylko jedno. Stąd też ten swoisty apel do lokalnych władz i firm działających przy plażach aby wyłączać oświetlenie po godzinie 23.
Co roku wolontariusze organizacji Archelon pieczołowicie oznaczają każde gniazdo i monitorują je aż do momentu wylęgu. W tym roku jednak ze względu na ograniczenia w podróżowaniu oraz różnorakie środki zapobiegawcze związane z pandemią, ochotników pracujących dla Archeolonu jest znacznie mniej. Braki kadrowe spowodowały, że nie każde założone gniazdo zostało odkryte i odpowiednio oznaczone.
W rejonie Rethymno zlokalizowano ponad 120 gniazd, jednak szacuje się, że około 60 nie odnaleziono i nie oznaczono. Podobnie w Chania, gdzie oficjalnie zarejestrowano około 65 gniazd, ale szacunki zakładają istnienie łącznie około 130 gniazd. Oznacza to, że w wielu miejscach Krety w najbliższym czasie Caretta caretta pojawią się „niespodziewanie”. Aby uchronić te młode osobniki, które w takiej sytuacji będą zdane wyłącznie na siebie, ludzie muszą zrobić wszystko co w ich mocy aby pisklaki trafiły do wody, a nie na ulice i w zarośla.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10157329502057551