Due to the characteristic curve of the Megapotamos River, which flows into the Libyan Sea, Preveli ( Πρέβελη ) is one of the most recognizable beaches in Crete. It is located at the end of a deep ravine, which starts below the buildings of the monastery of Kato Preveli. The palm trees and amazing landscape attracts thousands of tourists every year.
When in 2010 the palm forest in Preveli was destroyed by a fire raging in the surrounding hills, it seemed that this place would be removed from the list of tourist attractions of Crete for many years. Fortunately, it turned out that once again nature was able to amaze a man with his ability to regenerate. Already in 2013, only an insightful eye can see the traces of that conflagration, and fresh green leaves forming crowns of palm trees seem to contradict the cataclysm that touched Preveli.
The beach at Preveli can give rise to mixed feelings. Unfortunately, the Spartan conditions that prevail in this place are quite disappointing. There is only one, relatively expensive tavern here, where you will find the only not very clean toilets. The number of sunbeds to be rented is really limited, so arriving here in the noon hours is only sunbathing on towels spread directly on the gravel. In the season, also (but not always) water bikes are available for tourists to swim on the Megapotamos River. Unfortunately, it is not a cheap pleasure, for which you will pay about 10 € per hour.
On the other hand, this place is in many respects truly unique and unique. Although you will find a few other beaches in Crete, where the palm trees cover the area, it will be hard for you to find another one that can boast of being in a deep ravine through which the river flows. By the local Cretans, the lagoon created by the Megapotamos estuary is called the "Limni" lake.
Megalopotamu, the name of the river that flows through Preveli, is a conglomeration of two Greek words μεγα ποταμος, which means no more than a large river. Looking at her during the summer it will be difficult for you to see this great river. However, comparing it to the surrounding, often periodic, streams, this name seems quite adequate, of course for Cretan standards. The flowing water of Megalopotam has its source in the mountains surrounding the Kouartaliotiko gorge. It is crystal clear and extremely cold.
Bathing in the mouth of Megalopotam you can see a very interesting effect, in which lighter sweet water floats on the surface of heavier salt water. At the junction of these water layers a thin turbid surface called a halocline arises.
View of the Megalopotam River
When going to the Preveli beach from the northern coast area, it is best to get to the area of Rethymnon. Overcoming the part of the New National Road constituting the beltway of this city, in the central part, take the road number 97 heading south towards the town of Spili. After covering about 16 kilometers, you will reach a bifurcation allowing you to take the road leading to Koxare. In the distance you will see the Kouartaliotiko gorge, behind which there is another small town called Asomatos. In this village, turn left following the signs towards Preveli. About a kilometer from the ruins of the Kato Preveli monastery is a small, not very visible fork of roads (marked with an informal signpost). A steeply sloping, short stretch of road ends with a small paid parking lot.
The road to Preveli Beach ends with a paid car park
From here you have to take the further path on your own feet. A stone trail leading down the coastis relatively steep, and in places not very comfortable. It is worth defeating him with appropriate footwear on his feet. In several places the paths have been designated viewpoints from which you can admire (photograph) the panorama of the palm forest and the beach of Preveli. The trail ends more or less in the area of a tavern operating here.
You can also get to the beach in Preveli using KTEL vehicles. Every day from the main bus station in Rethymnon there are several courses on the route to the Preveli monastery and to the palm beach.
Vai grew loud when in the 1970s a commercial of coconut Bounty bars was filmed on the background of a palm grove, which probably most of you associate. Coconuts falling in advertising were fabricated because only date palms grow on Vai. Nevertheless, paradise on earth was discovered. The hippies first appeared here, looking for a new mecca, and Vai became a giant camping site surrounded by a mountain of garbage.
Krios beach is located about 9 km west of Paleochora and it is also the last beach on this section of the southern coast, accessible by road. For Crius, the asphalt road leaves the coast line and goes deep into the island, turning into a gutter.
Glyka Nera is one of the most spectacular beaches in Crete. Located at the foot of a majestic, steep hillside high for several hundred meters, it is one of the better places for peaceful rest. There are relatively few people here who get to this beach by boat or on their own feet. It is worth knowing that the popular London Times in 2003 recognized this beach as one of the 20 most interesting in Europe.
Komentarze
Ponieważ rzecz dotyczy palm opiszę ją przy plaży Preveli. Wszyscy wiemy że na Krecie są dwa duże palmowe gaje - Vai i Preveli, część wie gdzie są niewielkie - kilkanaście np w wąwozie Marsalo na wschód do Matali, pojedyncze trafiają się w wielu miejscach. W tym roku naszą bazą było Tsotsouras leżące na południowym wybrzeżu u podnóży gór Aserousia. W jednym z dni wybtaliśmy sie do kościoła Agios Nikatas na zachód od Tsotsouras, za miejscowością Maridaki. Postanowiliśmy pójść jeszcze trochę na zachód w stronę Tris Ekklises pomimo świadomości że droga kończy się przy którymś z kolejnych wąwozów. Po przejściu ok kilometra natrafiliśmy na dość duży gaj palmowy - tak "na oko " zdecydowanie ponad sto, rozmiarem porównywalny z Preveli - choć bez plaży i wąwozu. Z tego co wiemy nie jest on opisywany w przewodnikach - a rozmiarowo jest trzecim dużym gajem palmowym Krety. Polecam.
Zaintrygowałeś mnie tym gajem palmowym i coś niecoś można znaleźć w necie na ten temat:
http://www.cretanbeaches.com/en/woods/agios-antonios-palm-grove
https://ssl.panoramio.com/photo/2307338
Ps. Bardzo ciekawe miejsce na urlop sobie wybrałeś, jak dla mnie to właśnie na południu wyspy można poczuć tą "prawdziwą", nieskażoną masową turystyką Kretę.
Od początku konsekwentne unikamy północnego wybrzeża - pierwszy wyjazd w 2009 był do Plakias ( a dokładnie do Damnoni Bay) , kolejny rok później do Kastelli ( to jest na północy ale już poza największymi skupiskami hoteli), kolejny ponownie do Damnoni, a od 2013 Rayanair zaczął latać do Chanii i zaczęliśmy jeździć indywidualnie - początkowo dwukrotnie Góry Białe - przejście przez środek z Omalos do Anopoli i trasa nadmorska z Chora Sfakion do Elafonisi, potem Góry Idajskie, Asterousia czyli na wschód od Matali i całkim na wschodzie - płaskowyż Lhasiti i Xerocampos. Unikamy obszaru od Kastelli do Agios Nicolaos jako najbardziej "skażonego" turystyką typu "all inclusive"
I bardzo dobrze że unikacie popularnych kurortów na północy choć i tam można znaleźć malutkie miasteczka z kilkoma pensjonatami a na plaży nie uświadczyć tłumów nawet w sezonie. My w zeszłym roku byliśmy w Plakias i spokojnie możemy miasteczko polecić na urlop. Widzę że jak tak dalej pójdzie to resztę trasy E4 przejdziecie podczas kolejnych wakacji:) Xerokampos też mi się marzy kiedyś kilka dni. Ps. opisaliście gdzieś w necie Wasze podróże po Krecie?
Do całości E4 dużo brakuje, poza tym jakieś 20% to asfalt, więc raczej się nie wybieramy. A jeśli chodzi o opis - www.piotrwie.blog.pl i www.piotrwiecd.blog.pl - ale ostatni wyjazd w trakcie opisywania
komentarz z
zachwyt :)
komentarz z
Świetne miejsce, polecam ! ;)
komentarz z
My również jak najbardziej polecamy :). Szczególnie, że na tej plaży wypoczynek można (a nawet trzeba) połączyć z obowiązkową aktywnością fizyczną.
komentarz z
Będę na Krecie we IX to muszę się wybrać :-)
komentarz z
Koniecznie!
komentarz z
Cos pięknego, szkoda że biura podróży nie mają w swojej ofercie pobytu na południu Krety przymierzalen się żeby tam pojechać ostatecznie wybrałem Kretę wschodnią i Agios Nikolaos to mój drugi pobyt i myślę że nie ostatni gdyby ktoś z facebookowiczów wiedział o ofercie biura podróży ne południu krety i dal znać będzie mi bardzo miło, pozdrawiam wszystkich wielbicieli kreteńskich klimatów:-)
komentarz z
Z tego co wiemy to Itaka ma kilka hoteli na południu Krety. Np. w okolicach Plakias oraz Ierapetry
komentarz z
polecam hotel Alianthos Beach Hotel in Plakias, Crete , z wyśmienitą kuchnią :)
komentarz z
Zdecydowanie. Kuchnia i położenie to wielkie atuty tego hotelu. Kilka lat temu spędziliśmy tam piękne dwa tygodnie:
http://www.sfakia.crete.pl/
komentarz z
Przez chwilę :) ,czytajac Twój artykuł,znowu tam byłam ..spacerowalam wzdłóż morza,wpatrywalam się w niesamowtą panoramę Plakias ..i nawet bicze piaskowe mi nie przeszkadzały :)
komentarz z
:) Plakias jest szczególnym miejscem, dlatego nawet nie przeszkadza piaskowy peeling ;-)
komentarz z
pierwszej nocy, wydawało mi się,że samoloty nad hotelem latają :D ale juz przy kolejnych wieczorach ,odglos wiatru usypial jak mantra :) bez niego,byłoby za gorąco
komentarz z
Oj tak, wieje tam mocno i często, a pobliski wąwóz jeszcze wzmacnia siłę wiatru. Najgorzej jednak jest jak już przestaje wiać :D
komentarz z
Dzięki wielkie
komentarz z
Preveli bardzo lubie to miejsce!
komentarz z
Kiedyś polecano mi hotel Alianthos Garden w Plakias
komentarz z
Czy wiadomo kiedy będzie aktualna mapa Krety? Freytag&Barnd :-)
komentarz z
Damy znać jak będziemy znali konkretną datę.
komentarz z
I za to was lubię:-)
komentarz z
Adam dostaliśmy informację od polskiego dystrybutora, że obecnie dostępne wydanie jest datowane na 2015 rok. Kolejna aktualizacja (według wstępnego planu) przewidziana jest na 2018 rok.
komentarz z
Dzięki za info ale w empiku w tej chwili dostępne jest wydanie na dzień 01.01.2014 r. czyli poczekać jeszcze trochę na 2015?
komentarz z
Może spróbuj tu
http://freytagberndt.pl/produkt/kreta-mapa-1-150-000-freytag-berndt
Powinno to być najnowsze wydanie.
komentarz z
Dzięki, :-)
komentarz z
Do plaży Preveli można też dojechać z drugiej strony- zdecydowanie łagodniejsze zejście :-)
Dziś dotarliśmy do Preveli od wschodu - zostawiliśmy samochód na końca drogi w Agia Fotini i poszliśmy dalej drogą gruntową ( wiem że da się tamtędy jechać ale idąc zobaczymy dużo więcej) Po ok 50 minutach bylibyśmy na plaży - już prawie nie widać śladów po pożarze - poprzednio bylibyśmy w 2011 - były bardzo widoczne. W ogóle stwierdzamy że wybrzeże od Preveli do Agia Gallini jest dla ludzi którzy lubią chodzić po plażach - można przejść pieszo z bardzo niewielkimi obejściami drogą cały ten odcinek - plaże poza najbardziej znanymi ( Agios Pavlos, Tiopetra) dzikie, puste nawet w sezonie. Co kilka kilometrów tawerna, pokoje do wynajęcia w całkowitej dziczy.
NAJLEPSZA STRONA POŚWIĘCONA KRECIE
Nawet nie wiedzą Państwo jak bardzo ta strona pomaga mi przy pisaniu pracy licencjackiej !!
Pomimo iż będę pracowała na Krecie już piąte wakacje, z tej strony dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy i naprawdę "ratuje mi życie" !
Pozdrawiam serdecznie ! Świetne artykuły :)
Plaża i gaj palmowy Preveli 14.04.2019
To szósty nasz indywidualny pobyt na Krecie. Tym razem tylko 7-dniowy, lecz już od 8 kwietnia. Trafiliśmy na ładną pogodę , temperatury 22-26 C, akurat na zwierzanie.Rejony Apokoronas i Rethymno , które zjeździliśmy małym autkiem, kończyły usuwanie szkód po wielkich nawałnicach w marcu. W zasadzie wszystkie główne drogi były już przejezdne, nawet zamknięty wąwóz Kouartaliotiko został udostępniony ( chociaż przez pierwsze trzysta metrów nie było jeszcze asfaltu, tylko nowo wysypany tłuczeń i żwir, lecz najwazniejsze że powoli ten odcinek można było już przejechać. Na innych drogach nieco osuwisk i zniszczonych kawałków nawierzchni, lecz już zabezpieczone i prowizorycznie naprawione. Generalnie poziom wszyskich rzek jeszcze wysoki, lecz powodzie już zeszły.
W gaju palmowym trasa spacerowa częściowo zniszczona, duże sterty naniesionych biologicznych osadów, liści palmowych i pni drzew. Widać , że rzeka była tutaj rozlana bardzo szeroko. Gdy byliśmy to wróciła już do koryta, a grupka robotników torowała już na nowo trasy w miejscu kilku zwałowisk. Rzeka uchodziła prosto do morza, nie było znanego zakola. Ludzi było mało, woda w morzu jak w Bałtyku.Bar plażowy zamknięty. Cisza , spokój. Palmy piękne, kolory zapierające dech. Przeszliśmy kilkaset metrów w górę rzeki, omijając kilka zwałowisk.Przy tej temperaturze był to miły spacerek. Również powrotna wspinaczka na parking nie była tak męcząca jak w kecie.
Jak dojechać na Preveli
Cześć,
podobno do Preveli można dopłynąć statkiem lub łodzią z Agia Galini. Czy to prawda i ile może trwać taki rejs?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153359974582551