Eliama Gold - kreteńskie złoto

Jedną z największych nowości, które w ostatnich dwóch latach pojawiły się na polskim rynku, są oliwy polifenolowe pochodzące z Krety i Grecji. W ubiegłym roku pisaliśmy o nich dwukrotnie, jednak nadal są to produkty mało znane i rozpoznawalne w Polsce. Dla nas temat ten stał się bardzo interesujący, więc postanowiliśmy przyjrzeć mu się jeszcze bliżej. Publikujemy zatem kolejne informacje na temat oliw polifenolowych, koncentrując się w tym artykule przede wszystkim na doskonałej oliwie Eliama Gold wyprodukowanej przez firmę Elli’s Farm na Krecie.Greta Wozniak

Przy pisaniu tego artykułu w kwestiach merytorycznych konsultowaliśmy się także z Dr hab. n. med. Gretą Wozniak, neurofizjologiem klinicznym na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Cypryjskiego w Nikozji, która jest jednym z najlepszych znawców tego tematu.

Oliwy polifenolowe na Greckiej Panoramie

Dobrą okazją do zapoznania się z oliwami polifenolowymi była ubiegłoroczna Grecka Panorama w Warszawie. Na stoiskach kilku producentów była możliwość degustacji oraz zakupu tych niezwykłych produktów. Szczególnie ciekawie wyeksponowana była oliwa dostępna na stoisku Eliama, gdzie uwagę odwiedzających przyciągała niezwykła instalacja. Wykonana została ona z pnia 800-letniego drzewa oliwnego, w które uderzył piorun. Aby tak piękne i wartościowe drewno nie zmarnowało się, jeden z kawałków pnia został wykorzystany przez właściciela firmy do stworzenia bardzo sugestywnego dzieła.

Z wnętrza pnia wypływała oliwa, co miało metaforycznie przedstawiać oliwę jako źródło życia płynące wprost z wnętrza drzewa oliwnego. Sama instalacja to nie wszystko. Warto także zwrócić uwagę na symboliczny wydźwięk jaki ma nazwa firmy Eliama. Składa się ono ze złączenia dwóch słów: El czyli ellas-grecki, IAMA - lek, pożywienie. Trudno o bardziej obrazowe podkreślenie zdrowotnych właściwości tejże oliwy.

Oliwa polifenolowa Eliama - instalacja

Polifenole są wśród nas

Przede wszystkim warto wiedzieć, że polifenole bardzo powszechnie występują w jadalnych roślinach oraz różnego rodzaju napojach. Niektóre warzywa i owoce, zboża, orzechy, rośliny strączkowe, a także herbata, kakao, wino czy piwo to popularne produkty, wraz z którymi w codziennej diecie dostarczamy naszym organizmom polifeonole. Warto jednak mieć na uwadze, że poziom stężenia tych związków różni się nie tylko w zależności od kategorii żywności, ale także w jej obrębie. Mają na to wpływ choćby takie czynniki, jak genetyka, stopień dojrzałości owoców i warzyw, ich przetwarzanie czy sposób przechowywania.

Oliwa także jest produktem, w którym polifenole mogą występować w bardzo różnych stężeniach. Dlatego trzeba odróżnić oliwy polifenolowe od zwykłych oliw extra virgin, gdyż różni je nie tylko znacząca wielkość poziomu stężenia tych substancji ale przede wszystkim przeznaczenie oraz zalecany limit dziennego spożycia.

Czym są polifenole?

Są to organiczne związki zaliczane do grupy fenoli. W zależności od ich podstawowej struktury chemicznej można wyróżnić co najmniej 15 klas, z których jedną z największych i najlepiej poznanych są flawonoidy. Wśród klasy flawonoidów wydzielonych jest 13 podkategorii, o łącznej liczbie ponad 5000 różnych substancji.

W oliwie natomiast zawarte są kwasy fenolowe oraz hydrolizowane taniny, które stanowiąc “frakcję polarną” zapobiegającą jej samoutlenieniu. Dają w ten sposób stabilność termiczną oraz przyczyniają się do charakterystycznego jej smaku i aromatu. Oliwa zawiera następujące polifenole: hydroxytyrosol, tyrosol i jego pochodne, oleocanthal, oleaceinę, oleuropeinę i ligstroside. Wśród nich największymi działaniami zdrowotnymi cechują się oleocanthal, oleaceina i oleuropeina. Udowodniono, że te związki wykazują działanie przeciwutleniające, neuroprewencyjne, przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe.

Health Claim i europejskie normy

Oliwy polifenolowe są uznawane są w Unii Europejskiej za produkty lecznicze, a ich producenci mogą stosować tzw. oznaczenie Health Claim. Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej nr 432/2012 oliwy te muszą zawierać odpowiednią ilość substancji mających działanie prozdrowotne. Średnie wartości określone w tym rozporządzeniu wynoszą: 135 mg/Kg dla Oleocanthalu oraz 105 mg/Kg dla Oleaceiny.

Oczywiście aby móc korzystać z oznaczenia Health Claim producent musi każdą partię oliwy poddawać szczegółowym analizom. Celem tych badań jest sprawdzenie poziomu polifenoli, których ilość może ulegać wahaniom. Odmiana i geograficzne pochodzenie drzew oliwnych, stadium dojrzewania, stopień nawadniania oraz warunki klimatyczne modulują skład polifenolowy oliwy.

Rozporządzenie Komisji Europejskiej nr 432/2012 (EFSA 2011;9(4):2033) informuje także, że w przypadku polifenolowych oliw ich korzystne działanie występuje wtedy gdy w codziennej diecie konsumujemy co najmniej 20 g takiej oliwy. Warto jednak wiedzieć, że oliwy polifenolowe nie mogą być spożywane bez umiaru. Zalecana dzienna dawka wynosi 40 mg (50 ml). Jej wielkość określono na podstawie prowadzonych badań klinicznych, wedle których polifenole podawane w takich ilościach wykazują swoje działania chemoprewencyjne, przeciwzapalne i ochronne w chorobach neurodegeneracyjnych.

Oliwki na Krecie

Korzyści zdrowotne Oleocanthalu

Szeroka liczba korzyści zdrowotnych, które można uzyskać dzięki długotrwałej konsumpcji oliwy przypisuje się głównie jej frakcji fenolowej. Wiele spośród substancji zawartych w oliwie badano już od czasu ich odkrycia, np. hydroksytyrosol.

W ostatniej dekadzie szczególną uwagę naukowców przyciągnął Oleocanthal, uznawany obecnie za potencjalny środek terapeutyczny przeciwko chorobom neurodegeneracyjnym, sercowo-naczyniowym i nowotworowym. Oleocanthal jest fenolem o silnym działaniu przeciwzapalnym porównywalnym do Ibuprofenu.

Ponieważ wiele chorób przewlekłych, takich jak nowotwory czy choroba Alzheimera, ma ukryte podłoże zapalne i oksydacyjne, oleocanthal jest obiecującym środkiem zapobiegawczym przeciwko tym schorzeniom. Potwierdzają to ostatnie badania naukowe prowadzone przez U.S. National Institutes of Health. Pokazują one, że spożywanie oliwy polifenolowej o bardzo wysokim stężeniu Oleocanthalu osłabia rozwój wczesnej postaci choroby Alzheimera, a także w pierwotnym i wtórnym zespole objawów stwardnienia rozsianego.

Inne rozległe badania dotyczyły jego działań przeciwnowotworowych. Stwierdzono, że oleocanthal hamuje rozwój czerniaka, nowotworów jelita grubego, piersi, wątroby i okrężnicy. Oleocanthal według najnowszych badań jest on też skuteczny w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów.

Nie tylko Oleocanthal

W oliwie polifenolowej niebagatelną rolę odgrywają także pozostałe substancje wchodzące w jej skład. Medyczne badania naukowe potwierdzają, że oprócz oleocanthalu zawarte w niej oleaceina i hydroksytyrozol, a także oleuropeina wpływają korzystnie na profil lipidowy, obniżając zawartość trójglicerydów we krwi, cholesterolu całkowitego, frakcji VLDL oraz LDL zwanego “złym cholesterolem”. Jego nadmiar prowadzi do odkładania się blaszek miażdżycowych w naczyniach krwionośnych i rozwoju miażdżycy. Regularne spożywanie takiej oliwy obniża zatem ryzyko choroby wieńcowej. Te prozdrowotne efekty uzyskiwane są przez zmniejszenie agregacji płytek krwi oraz regulację ciśnienia krwi, co bezpośrednio przeciwdziała powstawaniu zakrzepów.

Kolejnym bardzo ważnym działaniem tych substancji jest ochrona lipidów znajdujących się we krwi przed skutkami stresu oksydacyjnego. Dochodzi do niego w sytuacjach, w których organizm ma niewystarczającą przewagę przeciwutleniaczy nad utleniaczami. Nadmierna produkcja wolnych rodników powoduje, że organizm nie może poradzić sobie z ich neutralizacją oraz naprawą wyrządzonych szkód. W długiej perspektywie stres oksydacyjny prowadzi do mutowania się komórek, gdyż nadmiar wolnych rodników uszkadza DNA, błony komórkowe oraz enzymy. W konsekwencji prowadzi to do rozwoju takich chorób jak miażdżyca, nowotwory, choroba Parkinsona, czy też choroba Alzheimera.

Warto także zwrócić uwagę na to, że związki te pomagają także w walce z zapaleniem oraz owrzodzeniem żołądka, kamicy żółciowej i w zaparciach. Były prowadzone także badania nad wpływem tych substancji w przeciwdziałaniu i leczeniu nowotworu trzustki.

Polifenole z apteki?

Część osób zapewne zadaje sobie pytanie, czy nie prościej byłoby łykać tabletki z polifenolami tak jak serwowane są popularne suplementy diety. Badania nad “złotym skarbem”, jak jest nazywana oliwa i jej właściwościami, trwają przecież od wielu lat. Oleocanthal po raz pierwszy odkryto w 1992 roku. Prowadzono nawet próby wyekstrahowania oleocanthalu i oleaceiny w celu stosowania ich w farmakologii. Niestety okazało się, że problemem nie do pokonania jest w chwili obecnej rozkład tych fenoli zachodzący podczas ich ekstrakcji. Ponowna synteza tych związków jest zaś bardzo skomplikowana ze względu na ich niestabilność w środowisku wodnym. Poza tym polifenole w takiej postaci wykazują niską wydajność i nie mają takich właściwości prewencyjnych jak te, które występują w stanie naturalnym. Ponadto oleocanthal oraz inne związki zawarte w naturalnej oliwie działając na siebie synergicznie wzmacniają nawzajem swoje terapeutyczne działanie. Póki co zatem nie pozostaje nic innego niż regularne i długofalowe spożywanie wysokofenolowej oliwy w celu dostarczenia tych cennych związków i wzmocnienia organizmów.

Oliwa Eliama Gold

Złoto z Krety - Eliama Gold

Jedną z najlepszych oliw polifenolowych dostępnych w Polsce, jest oliwa Eliama Gold, charakteryzująca się bardzo wysoką zawartością polifenoli. Jest ona produkowana z najwyższą starannością i dbałością o najmniejsze szczegóły. Od początku do końca na każdym etapie procesu produkcji nic nie jest pozostawione przypadkowi. Zdaniem właścicieli firmy właśnie takie postępowanie daje gwarancję najwyższej jakości oliwy Eliama Gold. Podpytaliśmy jej producenta w jakich szczegółach tkwi ten diabeł ;-)

Oliwki zbierane są w trakcie tak zwanych wczesnych zbiorów, czyli w okolicach listopada. Szczególną uwagę zwraca się na temperaturę otoczenia, która podczas zbiorów nie powinna przekraczać 12 st. C. Im jest niższa tym lepiej dla zbiorów.

Do tłoczenia tej specyficznej oliwy zbierane są niedojrzałe, zielone oliwki, których waga nie przekracza 1 grama. Ręczny zbiór pozwala przede wszystkim na maksymalne zmniejszenie wystąpienia potencjalnych uszkodzeń, które nieuchronnie pojawiają się podczas mechanicznego zbierania oliwek. Uszkodzenia owoców powodują bowiem rozwój stanów zapalnych owoców, które pogarszają jakość tłoczonej oliwy. Ręczne zbieranie oliwek oraz ich skrupulatne selekcjonowanie tak, by spełniały wszystkie normy daje gwarancję, że do tłoczenia trafią tylko najlepsze owoce.

Wytłoczyć to jedno...

Po zbiorze oliwki trafiają do certyfikowanych pojemników dostosowanych do przechowywania żywności, które następnie są natychmiast umieszczane w chłodniach. Panująca w nich temperatura 5 st. C zapobiega rozwojowi stanów zapalnych w zebranych oliwkach.

W procesie produkcji oliwy Eliama Gold charakterystyczny jest bardzo krótki czas, jaki dzieli moment zbioru oliwek od chwili wytłoczenia z nich oliwy. W tym przypadku jest on bardzo krótki i nie przekracza 4 godzin. Dla porównania zwykła oliwa extra virgin tłoczona dla różnych “sieciowych” marek może być pozyskiwana średnio po dobie, a nawet po 2-3 dniach od chwili zbioru owoców.

Warto wiedzieć, że wyprodukowanie 1 litra wysokopolifenolowej oliwy Eliama Gold wymaga zebrania aż 36 kg oliwek. Dla porównania 1 litr “zwykłej” oliwy extra virgin tłoczony jest z około 8 kg oliwek.

Oliwy Eliama

… a przechowywać to drugie

Po wytłoczeniu oliwa jest przechowywana w specjalnych cysternach wykonanych ze stali nierdzewnej przystosowanych specjalnie do przechowywania tego typu produktu.  Aby ochronić oliwę przed działanie tlenu atmosferycznego, cysterny zabezpieczane są azotem. Działanie to znacznie redukuje zjawisko utleniania się oliwy i tym samym pozwala przeciwdziałać utracie cennych składników, które są w niej zawarte.

Cysterny z oliwą są przechowywane w specjalnie przygotowanych klimatyzowanych pomieszczeniach, w których panuje stała temperatura oscylująca w okolicach 12-15 st. C.

Niezbędnym etapem procesu produkcji tego typu oliwy jest określenie ilości związków polifenolowych, a konkretnie hydroksytyrosolu, tyrosolu i jego pochodnych: Oleocanthalu, Oleaceiny, Oleuropeiny i Ligstroside. Zawartość każdej z cystern jest poddawana analizie zarówno na początku zbiorów jak i później. Na etapie magazynowania skład oliwy badany jest co kwartał.

Warto takżę zwrócić uwagę na opakowanie Eliamy. Do konsumentów oliwa ta trafia w butelkach z ciemnego szkła, które w całości są dodatkowo napylone białą farbą. Stanowi to jeden z najlepszych sposobów ochrony oliwy przed działaniem promieni światła, które stanowią jedną z przyczyn utraty jej cennych wartości.

Wyniki analiz zbioru Eliama Gold z 2018 roku

Poniżej przedstawiamy ilość wybranych polifenoli określoną w analizie oliwy Eliama Gold przeprowadzonej na najnowszych zbiorach pod koniec 2018 roku. Pełny certyfikat dostępny jest tu pod tym adresem:

  • Oleocanthal 285 mg/Kg
  • Oleacein 158 mg/Kg
  • Oleocanthal + Oleacein 443 mg/Kg
  • Tyrosol 687 mg/Kg

Łączna ilość polifenoli w 1 kilogramie oliwy: 1 197 mg/Kg.

Wartości te są dużo wyższe niż średnie określone w Rozporządzeniu UE 432/2012.

Dzienne spożycie zaledwie 20 g tej oliwy z oliwek dostarcza aż 23,9 mg hydroksytyrozolu, tyrosolu i pochodnych, zaś średnia określona w rozporządzeniu UE wynosi zaledwie > 5 mg na 20 g. Oznacza to,że w Eliamie Gold poziom tych polifenoli jest ponad 4-krotnie wyższy od ustalonych europejskich norm.  Dzięki temu jest ona zaliczana do grupy najlepszych polifenolowych oliw.

Zastosowanie oliwy polifenolowej

Oliwy polifenolowe są przeznaczone tylko do spożywania na zimno. Podgrzewanie i wysoka temperatura niszczą cenne polifenole, zatem nie powinno się na niej ani gotować ani tym bardziej smażyć potraw. Taką oliwą można co najwyżej polać przygotowane już danie serwowane na talerzu. Jeśli jednak nie chcecie stracić nawet kropelki tej oliwy, najlepiej ją po prostu odmierzać i wypijać bezpośrednio. W takim przypadku trzeba być przygotowanym na jej wybitnie gorzki i piekący smak, który świadczy o tym, że obfituje ona w polifenole. Naturalnym odruchem na takie doznania może być kaszel. Mimo ostrego smaku nie ma się co obawiać o podrażnienie błony śluzowej gardła. Pikanterii oliwie nie dodaje przecież kapsaicyna, tylko przede wszystkim oleocanthal.

Data publikacji:
Data modyfikacji:
Średnia: 4.08
Liczba ocen: 6
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
Kreta informacje 4.08 na 5 (0) liczba ocen 6
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156000184152551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Inne strony tej kategorii

Feta, czyli jak ugryźć ten ser

Feta, czyli jak ugryźć ten ser

Feta to miękki ser o około 40% zawartości tłuszczu. Jest jednocześnie kruchy i dobrze się topi. Dzięki przechowywaniu w solance długo zachowuje świeżość.Warunki w jakich dojrzewa feta wpływają na jej smak. Może być ona ostra, łagodna, czy bardziej słona. Grecy mają na ogół swoje ulubione rodzaje i właśnie takie kupują.

Dieta śródziemnomorska zagrożona przez globalizację i urbanizację

Dieta śródziemnomorska zagrożona przez globalizację i urbanizację

Kilka dni temu Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała raport dotyczący otyłości wśród dzieci. Co ciekawe problem ten nie jest domeną tylko krajów Europy północnej ale przede wszystkim tych będących kolebką diety śródziemnomorskiej. Nowy raport WHO przedstawiony na Europejskim Kongresie Otyłości w Wiedniu wskazał, że spośród 34 krajów regionu europejskiego Cypr, Grecja, Włochy, Malta, San Marino i Hiszpania mają najwyższy wskaźnik otyłości u dzieci od 6 do 9 lat. Zatem nadwaga staje się tu takim samym problemem jak choćby w Wielkiej Brytanii.

Czym nie jest dieta śródziemnomorska?

Czym nie jest dieta śródziemnomorska?

Kilka tygodni temu naukowcy z Grecji oraz Hiszpanii zajmujący się dietą śródziemnomorską opublikowali artykuł na temat tego czym NIE jest dieta śródziemnomorska.

Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Szkoda. Ale wiadomo, gdzie człowiek tam szkody. Na szczęście miałem przyjemność plażować na wyspie. Jest mega pięknie. Plaże zwłaszcza Golden beach zostaje na zawsze w pamięci.
Τέλειο
gość PiotrWie: Z 10 lat temu zamalowano taki drogowskaz, nie wiem czemu. Jak ścieżka z Marmary podejdzie do klifu trzeba szukać odgałęzienia w górę,jak się dobrze przyjrzysz znajdziesz na skale ślad po zamalowanych drogowskazach, idziesz w górę  łatwymi niewielkimi zakosami po płytach. Dochodzisz do szlaku Loutro - Livadiana. (...)
Gosia | crete.pl : Myślimy o takiej objazdówce, raczej nie będzie to ten rok, ale plany mamy. Szlak z filmu robiliśmy na przełomie sierpnia i września. Nie pamiętam aby było takie oznakowania, ludzie idą skrajem klifu, straszne miejsce dla mnie z moim lękiem wysokości.
gość PiotrWie : I mam jeszcze dwa pytania - po pierwsze w jakim miesiącu tak było i po drugie - czy oznakowali z powrotem wersję " easy to Loutro " czy dalej pomiędzy Marmarą a Finikas jest ta ścieżka samym skrajem klifu?
gość PiotrWie : Przemyślcie wyjazd na mniej oblężone wyspy - nie jest to logistycznie skomplikowane. (...)
Gosia | crete.pl : Można się zdziwić prawda? Biznes kwitnie, taxi boaty kursują jak oszalałe przywożąc do Marmary turystów z Chora Sfakion i okolic. A w tawernie przy Marmarze wszystkie stoliki są pozajmowane albo już zarezerwowane. My dostaliśmy stolik chyba tylko dlatego, że kelner zlitował się jak zobaczył nasz zmęczone facjaty po zejściu ze szlaku.
gość PiotrWie: Od kiedy plaża Marmara jest tak tragicznie zastawiona łóżkami i parasolami? Przy okazji polecam inny szlak w pobliżu - Agios Ioanis - Agios Pavlos Beach
gość PiotrWie : Tylko że wtedy trzeba będzie przełożyć pierwszy wyjazd w roku z połowy marca na połowę lutego - niestety wtedy dzień jest dość krótki.
Dokładnie tak właśnie spędzam kwietniowy urlop na Krecie i jest cudnie
https://youtu.be/nkUFqIvmrEE?si=fiJ2H8A7GvPCG44Y ❤️
gość PiotrWie: Od kilkunastu lat unikamy czerwca, lipca i sierpnia, ale jak zrobi się to popularne to chyba przestawimy się na kwiecień i październik 
gość dodekanezowiec: W Grecji (a mam tu na myśli swoje ulubione wyspy czyli Kos, Kreta, Rodos) jednak bym preferował sezon (15 czerwca - 15 września). (...)
Kto by się spodziewał, że zmiana klimatu na coś się przyda?
Gosia | crete.pl : Bardzo się cieszymy :) Sami też mamy często takie spostrzeżenia w tawernach :D
Czerwiec to wg mnie najlepszy czas na wakacje np. w Grecji czy Chorwacji. Ze względu na bombelki, staramy się wyjeżdżać w ostatnim tygodniu czerwca. Choć byłem na Krecie w 2021r. w drugim tygodniu lipca to pogoda była idealna, a spotkałem naszych rodaków, którzy będąc w czerwcu mieli wówczas straszne upały.
Upały to też ale ogromna ilość turystów sprawiają, że w sezonie to nie jest wypoczynek tylko walka: o miejsce na plaży, o dobre miejsce podczas zwiedzania aby zrobić zdjęcie. To podwójnie męczące.
Parklot

Ciekawe miejsca na Krecie

CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera