Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
2025-06-23 20:51:28
Miesiąc temu informowaliśmy o wprowadzeniu dużej podwyżki cen biletów wstępu na jedną z największych atrakcji turystycznych Krety - Spinlongę, czyli dawną wyspę trędowatych. Na początku kwietnia bilety zdrożały z 8 do 20 euro, teraz niestety okazuje się, że zbyt drastyczne podniesienie cen znacznie zmniejszyło liczbę odwiedzających to miejsce.
Mniejsze wpływy ze sprzedaży biletów na wyspę to jednak tylko jedna z konsekwencji. Dużo mniejsze zainteresowanie Spinalongą oznacza też finansowe kłopoty dla lokalnych firm. Do tej pory Spinalonga jako jedna z największych atrakcji gwarantowała pracę dla osób zatrudnionych przy obsłudze ruchu turystycznego, a zwłaszcza rejsów w miejscowościach Elounda, Plaka i Agios Nikolaos.
Opłata za wstęp na wyspę to przecież tylko część kosztów, jakie musi ponieść turysta, który chce zobaczyć dawne leprozorium. Dodatkowym i niezbędnym wydatkiem jest wykupienie biletu na rejs łódką. Tu ceny różnią się w zależności od miejscowości, z której będzie realizowany rejs na Spinalongę. Trzeba jednak zaznaczyć, że ceny rejsów z Eloundy i Plaki zostały utrzymane na tym samym poziomie co rok temu.
Jak mówił w wywiadzie dla Cretelive Yiannis Oikonomakis, prezes stowarzyszenia łodzi turystycznych Mirabello Bay, w porównaniu z ubiegłym rokiem spadek liczby osób wykupujących rejsy tylko w tym Stowarzyszeniu wynosi średnio o ponad 30%. Ogólny wynik jest jeszcze słabszy i sięga nawet 50%.
O tym, że sytuacja wymknęła się Grekom spod kontroli świadczy choćby proste porównanie liczby turystów przewiezionych na wyspę w niedzielę 15 maja. W tym roku było to mniej niż 150 osób, podczas gdy w analogicznym okresie w 2024 roku na Spinalongę przepłynęło ponad 400 osób. W ubiegłym roku w tym czasie na pokład każdej łódki wsiadało 45-50 osób, obecnie jest to zaledwie 12-13 osób. Jak zaznacza pan Oikonomakis obecnie na wyspę pływają przede wszystkim turyści zagraniczni.
Problemy dotknęły też statków pływających z Agios Nikolaos. W tym przypadku cena rejsu wzrosła z 20 do 25 €. W ubiegłym roku statek zabierał średnio 250 osób, w tym roku liczba turystów na pokładzie nie przekroczyła 70.
Jeśli podliczy się wszystkie wydatki związane z samodzielną organizacją wycieczki na Spinalongę (bilet wstępu, rejs, transport komunikacją lub samochodem do Eloundy lub Plaki), to okazuje się że dla 4-osobowej rodziny koszty mogą przekroczyć 200 euro. Tak wysokie ceny sprawiają, że wycieczka na Spinalongę stała się trudna do sprzedania, na co zwraca uwagę Maos Giapitzakis, prezes Agios Nikolaos Catering & Entertainment Assiociation.
Aby jakoś przyciągnąć turystów Stowarzyszenie ostatnio złożyło burmistrzowi Agios Nikolaos propozycję aby bilet na Spinalongę obejmował także wstęp do niedawno odnowionego Muzeum Archeologicznego w Agios Nikolaos.
Giapitzakis podkreśla również, że obecnie Spinalonga jest jedynym źródłem dochodu dla lokalnej społeczności. W tym roku nieczynna jest bowiem druga ważna atrakcja tego regionu, czyli Jaskinia Dikte. Trzeba przecież pamiętać, że lokalne biznesy takie jak sklepy czy tawerny, również zarabiają na turystach przyjeżdżających do określonych atrakcji turystycznych. Blisko 50% redukcja osób odwiedzających Spinalongę to ogromny cios dla tych małych firm. Tym bardziej, że od kilku lat turyści odpoczywający na Krecie bardzo oszczędnie wydają pieniądze na lokalne atrakcje i trzeba wręcz walczyć o każdego klienta.
Komentarze
komentarz z
Chytry dwa razy traci ;-).
komentarz z
Kris Wheeler dokładnie!
komentarz z
Wejscie tam nie jest warte 3 euro a co dopiero 20 :). Naciaganie level hard. 100 zl za wejscie na wysepke ktora mozna przejsc w 5 minut i zdazyc umrzec z nudow przy okazji. Historia ciekawa i na tym sie powinno skonczyc a nie 20 euro za ten pseudoatrakcyjny badziew.
komentarz z
Wieska Kedzierska Książka Hislop to fikcja literacka choć piękna. Zdecydowanie więcej informacji można znaleźć w książce Małgorzaty Gołoty, którą kiedyś reklamowaliśmy na łamach naszej strony.
https://www.crete.pl/news_2576_Ksiazka_o_Spinalondze_Malgorzaty_Goloty.html
komentarz z
CRETE - KretaObie części "Wyspy" Hislop to powiesc, zatem fikcja literacka, jednak nie jest to powieść fantastyczna. Życie tam tak właśnie mogło wyglądać, zwłaszcza że w powieści nie brakuje faktów historycznych.
komentarz z
CRETE - Kreta Polecam tą książkę. Mega zbiór informacji o życiu codziennym i perypetiach ludności zesłanej w to miejsce odosobnienia. Dopiero po przeczytaniu, warto się wybrać i poczuć klimat wyspy
komentarz z
Olenka Cze gdybys przeczytała książkę Wiktorii Hislop,,Wyspa,,docenilabys to miejsce. Jeśli chodzi o bilety to fakt -przesadzili. To samo jest na Rodos, bilety z 8 euro podskoczyły na 20.
komentarz z
Olenka Cze Zgadzam się, że wejscie jest zbyt drogie i rozumiem, że nie każdemu Spinalonga musi się podobać – każdy ma prawo do własnej opinii. Ale warto pamiętać, że to miejsce ma ogromną wartość historyczną i emocjonalną, nie tylko jako dawna kolonia trędowatych, ale także jako symbol ludzkiej siły, wykluczenia i przetrwania.
Dla wielu osób odwiedzenie tej wyspy to bardzo poruszające doświadczenie – nie chodzi o „atrakcję”, ale o spotkanie z historią.
Cena biletów jest zaskakująco wysoka dla nas wszystkich ale warto szanować fakt, że dla innych to nie jest „pseudoatrakcyjny badziew”, tylko ważne, symboliczne miejsce. Pozdrawiam serdecznie
komentarz z
Byliśmy w czerwcu , dopiero po powrocie dowiedziałam się o tych podwyżkach . Historia smutna , wyspa warta zobaczenia , ale cena niestety nie adekwatna do tego co tam jest .
komentarz z
Chytry traci dwa razy
komentarz z
Tomasz Tulik Zachęcamy jednak do przeczytania artykułu. Bilety wstępu to nie wszystko w przypadku Spinalongi.
komentarz z
Wojciech Wochal ale ze jak stracili? Roboty o polowe mniej a kasy wiecej uwzgledniajac nowa cene
komentarz z
No niestety przesadzili z cena biletów, teraz już głupio będzie je obniżyć
komentarz z
Nie byłam jeszcze na Wyspie. Cały czas w planach, ale jednak 20 EUR to gruba przesada, jak będę ponownie na Krecie to mocno się zastanowię. Zwłaszcza, że to tylko koszt wejścia a jeszcze koszt przeprawy ... W niższej cenie można zobaczyć Koloseum z przyległościami.
komentarz z
A z czego wynikała tak drastyczna podwyżka?
komentarz z
CRETE - Kreta fakt, przy 4 osobach to już bardzo pokaźna suma się uzbiera
komentarz z
Asia Wieland Nie podano oficjalnie powodów, ale możemy pofantazjować, że chodzi o kosztowne prace elektryfikacyjne i inne modernizacje. Dodatkowo Spinalonga aspiruje do wpisania na listę UNESCO, więc może jest to z tym powiązane. Jest jeszcze możliwość, że turystów jednak przyjeżdżało za dużo więc wyższe ceny mają zniechęcać do zwiedzania. Podobną politykę Grecja zaczyna stosować wobec bardzo popularnego Santorini i Mykonos. Tylko rykoszetem obrywają ludzie, którzy na obecności Spinalongi zbudowali swoje biznesy.
komentarz z
Tomasz Roszkowski Tylko tu do ceny biletu trzeba doliczyć jeszcze koszt rejsu; koszt dojazdu i pomnożyć przez liczbę osób. Aby dojechać KTELem do Eloundy z Heraklionu to dla jednej osoby trzeba liczyć kolejne 10 € na bilety, bilety powrotne następne 10 €, po drodze jakieś frappe albo inne picie lub przekąski i okazuje się że godzinne zwiedzanie staje się najdroższe na wyspie. A turyści teraz 3x zastanawiają się zanim wydadzą jurki. O ile w ogóle wyjdą poza hotel.
komentarz z
CRETE - Kreta patrząc na ceny hoteli na Santorini i Mykonos to 20 euro wydaje się skromnym napiwkiem :-/, ale na Krecie faktycznie jest bardzo szerokie cenowe spektrum hoteli i pewnie dla sporej grupy będzie to wydatek nie do przeskoczenia.
PS Choć w sumie ceny większych muzeów i zwiedzania lepiej zachowanych ruin miast czy zabytków oscylują w tym roku dość często w okolicach 15-20 euro za osobę… i to nie tylko takich ogólnie znanych masowej grupie turystów.
komentarz z
Zanim się tam popłynie, warto przeczytać książkę. Zmienia się diametralnie podejście do tego miejsca a zwiedzanie staje się skłaniające do ciszy, zadumy i odkrywania tego smutnego miejsca.
Byłem, olbrzymie wrażenie zrobiło na mnie przekraczanie zimnej bramy Dantego, ten chłód i towarzyszącą mu tajemnica tego miejsca, niebywałe.
Smutek wyzierał z każdej szczeliny kamiennej.
Biegający jak poparzeni turyści w większości chyba nie zdawali sobie sprawy gdzie są.
Chętnie bym tam wrócił, 20 euro to nic w porównaniu efemerycznej aury otaczającej to miejsce.
komentarz z
P.s. tanio nie jest ale cena pozwoli wyeliminować ludzi, którzy biegają tylko jak idioci z aparatami i bez żadnej refleksji zaliczają kolejne miejsca, żeby tylko zaliczyć jak najwięcej miejsc. Później można się chwalić, gdzie się było.
Ale o historii i kulturze etc, to już raczej nie będzie...
komentarz z
Artur Nowak nie każdy jest na to nastawiony ,są tacy którym wystarczy zrobić zdjęcia
komentarz z
Byłam w tym roku na Krecie i faktycznie ceny biletów i taksa klimatyczna to szok 10Euro za dzień od pokoju lub 15 Euro za dzień od pokoju zależy standardu
.
komentarz z
Oplata żadna. Kto ciekawy zobaczy, odrzuci za to tych co jadą dla zabicia czasu. Przychody wyższe , ludzi mniej.
komentarz z
Taa glownie te badziewne, masowe ,.smierdzace spalinami lajby zwane dla niepoznaki promami
komentarz z
No to nie będą mieć tyle turystów ich problem chytry dwa razy traci
komentarz z
Doceniam, kilka lat prowadziłem tam wycieczki z turystami. Znam na pamięć historię wyspy i doceniam jej walory, ale nie przeceniam po prostu.
komentarz z
Czyli i tak wychodzą na swoje a tłumy mniejsze.
komentarz z
Brawo
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/1126646182842978