Rejon Rethymno - ciekawe drogi

W prefekturze Rethymno znajduje się wiele ciekawie położonych dróg, którymi warto się przejechać, jeśli oczywiście w Waszych planach jest wypożyczenie samochodu podczas wakacji. Niestety ostatnio wycieczki samochodowe stały się dość drogą formą zwiedzania Krety. Koszty wypożyczenia samochodów poszybowały w górę, a jednocześnie spadła dostępność niewielkich aut, które są najtańsze (co nie oznacza, że są tanie). Jeśli jednak nie zważając na koszty wypożyczenia auta i kosmiczne ceny benzyny zdecydujecie się na zwiedzanie wyspy samochodem to możemy Wam podsunąć kilka ciekawych dróg znajdujących się w tej części Krety.

Z góry jednak uprzedzamy, że jeśli jesteście świeżo upieczonymi kierowcami, albo nie macie wprawy w jeżdżeniu po kreteńskich górskich drogach, to niektóre z nich mogą być nie lada wyzwaniem. Te ciekawie położone bywają bowiem kręte, wąskie, czasem strome i czasem pozbawione zabezpieczeń. Jednak kto nie ryzykuje ten nie widzi prawdziwego oblicza Krety.

To nasze poniższe zestawienie oczywiście nie wyczerpuje tematu interesujących tras w prefekturze Rethymno. Przemieszczając się lokalnymi drogami z pewnością traficie na wiele innych ciekawych punktów. Ale samodzielne odkrywanie zakamarków Krety jest najlepszym sposobem na poznanie wyspy.

Opisywane poniżej drogi i trasy umieściliśmy na specjalnej mapce, którą udostępniamy poniżej. Z uwagi na ograniczenia mapy Google, trasę Coastal Road of Agios Vasiliou nanieśliśmy w postaci oddzielnych punktów, które wyróżniają się ikonką plażowej parasolki. W bocznym panelu jest możliwość wyłączania i włączania poszczególnych tras i dróg.

Droga przez wąwóz Kourtaliotiko oraz Kotsifou

Kourtaliotiko oraz Kotsifou to dwa najbardziej znane wąwozy prefektury Rethymno. Przez obydwa poprowadzono też drogi asfaltowe dzięki czemu można zobaczyć te piękne miejsca w bardzo wygodny sposób. Oba kaniony zaliczane są do bardzo wietrznych wąwozów ponieważ nawet niewielki wiatr nabiera tu rozpędu i czasem dosłownie urywa głowę. Bardziej oszałamiająca jest trasa poprowadzona przez wąwóz Kourtaliotiko. Niezapomniane wrażenie robią pionowe wręcz ściany wznoszące się miejscami nawet do wysokości 600 metrów.

Droga wiodąca przez wąwóz Kourtaliotiko

Jednak naszym zdaniem wąska jezdnia przebiegająca pod przewieszonymi skałami wąwozu Kotsifou też robi wrażenie. Dodatkową atrakcją znajdującą się tuż przy drodze przez ten kanion jest kaplica Ag. Nikolaos malowniczo wbudowana w skałę. Jeśli spędzacie wakacje w prefekturze Rethymno to przejazd przez te dwa wąwozy to naszym zdaniem punkt obowiązkowy wakacyjnego planu.

Wąwóz Kotsifou

Coastal Road of Agios Vasilios
Nadbrzeżna droga od plaży Agia Marina do Agia Galini

W obecnej w pełni asfaltowej postaci droga ta funkcjonuje od stosunkowo niedawna. Jadąc nią będziecie mieli okazję dojechać do większości najważniejszych plaż tego regionu wyspy. Jeszcze kilka miesięcy temu asfaltowe odcinki tej drogi przeplatały się z szutrową nawierzchnią. Ostatnio jednak ukończono asfaltowanie 60 km odcinka po którym w sezonie 2022 jeździł nawet mini bus KTEL. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby przejechać tę trasę samochodem, zwłaszcza że droga ta w większości jest poprowadzona bardzo malowniczą częścią wybrzeża. Jeśli zdecydujecie się wyruszyć w tę trasę to warto mieć na uwadze to, że miejscami jest dość wymagająca. Zwłaszcza na odcinku za mostem Preveli gdzie drogę poprowadzono dookoła skał oraz wzdłuż stromych skalnych zboczy. Ten właśnie fragment prowadzący do plaży Ammoundi jest naprawdę niesamowity, a dodatkowego smaczku dodaje brak jakichkolwiek barier zabezpieczających.

Jeden z fragmentów całej trasy Coastal Road of Agios Vasilios

Cała trasa zaczyna się na drodze przy plaży Agia Marina i dalej prowadzi przez plaże Polyrizo, Korakas, Souda, Plakias, Damnoni a następnie przez miejscowość Lefkogeia skąd można udać się na plażę Skinaria oraz Ammoundi. Kolejny punkt na trasie to most Preveli, plaża Ammoudi znajdująca się po sąsiedzku ze słynną Preveli. Dalej trasa prowadzona została drogą przy plaży Anatolika by następnie skręcić w kierunku wioski Agia Paraskevi. Kolejny etap to Triopetra, Agios Pavlos, Prasonissi, Agios Georgios i na końcu plaża w Agia Galini. Wzdłuż całej trasy rozstawiono charakterystyczne tablice informacyjne dzięki którym nie powinniście mieć problemu z jej odnalezieniem.

Charakterystyczne oznakowanie trasy

Droga na płaskowyż Nida i do jaskini Ida

Poza miejscowością Zoniana przyzwoita dotąd asfaltowa trasa przemienia się w prawdziwie górską wąską drogę by w dalszej części wspinać się coraz wyżej i wyżej. Na tym ponad dwudziestokilometrowym odcinku widoki zaczynają zapierać dech w piersiach, choć u niektórych osób mogą wywołać też gęsią skórkę. Ten surowy i dziki krajobraz to mieszanina niezwykłych doznań na które składają się: przestrzeń, wysokość, brak barierek, przepaście, w których można dostrzec wraki samochodów, drapieżne ptaki krążące wysoko na niebie, a czasem także z spotykani z rzadka Kreteńczycy, którzy również wyglądają jakoś tak dziko Jest to jedna z naszych ulubionych dróg, ale cały czas pamiętamy jak piorunujące wrażenie zrobiła na nas, gdy zapuściliśmy się tu pierwszy raz. Nie ma jednak innego sposobu, aby dojechać na niesamowicie wyglądający płaskowyż i by zajrzeć do jaskini Ida. Tu też zaczyna się jeden ze szlaków prowadzących na najwyższy szczyt Krety.

Droga do obserwatorium Skinakas

Jeśli już dojedziecie w pobliże Jaskini Idajskiej to warto zapuścić w jeszcze jedną górską drogę położoną w tej okolicy. Na wierzchołku góry Skinakas znajduje się obserwatorium astronomiczne, jednak już sama droga do niego prowadząca jest niemałą atrakcją. Jest ona jeszcze węższa i bardziej dzika niż ta wiodąca do Nidy. Po wjechaniu na górę, jeśli dopisze Wam szczęście i powietrze będzie wystarczająco przejrzyste będziecie mieli okazję aby przyjrzeć się okolicznym wierzchołkom gór Idajskich. Ta przestrzeń i otaczająca pustka robią niesamowite wrażenie. Dookoła są tylko góry i gdzieś daleko na horyzoncie majaczy się błękit morza.

Droga do płaskowyżu Lakkos Migerou

Pozostając w okolicach masywu Psiloritis warto zwrócić też uwagę na drogę wiodącą do płaskowyżu Lakkos Migerou. Po przejechaniu Zoniany należy dojechać do miejscowości Livadia i następnie poszukać zjazdu na Lakkos Migerou. Za Livadią zaczyna się kręta górska droga, na której częściej spotkacie kozy i owce niż ludzi. To rzadko uczęszczany rejon, w którym będziecie mieli jeszcze okazję do zobaczenia „prawdziwej” dzikiej Krety.
Droga ta prowadzi do niewielkiego schroniska znajdującego się na płaskowyżu Lakkos Migeorou skąd rozpoczyna się najkrótszy szlak na najwyższy szczyt Krety. Nie spodziewajcie się jednak obiektu jakie znacie z polskich gór. Znajdziecie tu kilka pomieszczeń, sanitariaty, żadnej tawerny. Być może ktoś kto był przed Wami zostawił butelkę wody albo oliwy, może jakieś raki. Miejsce to jest bardziej rodzajem schronu dla kogoś kto przypadkowo zasiedział się w górach w tym rejonie, albo planuje dalszą wędrówkę jednym z tutejszych szlaków. Najczęściej  zaglądają tu lokalni pasterze. Mimo to bardzo polecamy zapuszczenie się aż tutaj, wyłączenie klimatyzacji, maksymalne opuszczenie szyb w samochodzie oraz trzymanie aparatów fotograficznych w gotowości.

Droga przez Amari

Amari to obszar na zachód od masywu Psiloritis, który jak dotąd wciąż nie jest szczególnie  popularny wśród turystów. A szkoda bo jest pełen starych urokliwych wiosek, kościółków i pięknych widoków z górami w tle. Nie podamy Wam w tym przypadku jednej wytyczonej trasy. Warto po prostu pokręcić się po tej okolicy zaglądając w różne miejsca. Na pewno sami odkryjecie wiele ciekawych zakątków. Warto zajechać do niewielkiego kościółka Panagia Kera, okolic wioski Fourfouras oraz zapory wodnej Potamon. W rejonie Amari znajdują się tu też niewielkie wykopaliska Sivrytos, niewielkiego starożytnego miasta oraz Monastiraki z czasów minojskich. Jeśli włóczęgę po drogach chcielibyście połączyć z pieszą wędrówką to znajdziecie w Amari ciekawy choć nie najprostszy wąwóz Platania ze znajdującą się tam jaskinią św. Antoniego.

Zapora Potamon znajdująca się na terenie Amari

Na poniższej mapie zaznaczyliśmy cały obszar tak zwanej doliny Amari. Jest to spory obszar, który warto eksplorować samodzielnie.

Komentarze

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/560451582795777