O kreteńskim miodzie i jego jakości

Od 2000 roku w Instytucie Rolnictwa Śródziemnomorskiego w Chanii (Mediterranean Agronomic Institute of Chania - MAICH) prowadzone są cykliczne badania, których głównym celem jest określenie jakości miodu produkowanego na Krecie. W początkowym okresie realizacji tego projektu laboratoria instytutu analizowały około 100-200 próbek rocznie. Obecnie ilość badanego miodu została zwiększona do około 500 próbek, których zdecydowana większość pochodzi z Krety.

Wahania jakości w kryzysie

W początkowym okresie prowadzenia tego badania jakość kreteńskiego miodu utrzymywała się w miarę na jednostajnym poziomie. Pierwsza zmiana, jaka została uchwycona przez naukowców zaangażowanych w ten projekt, nastąpiła w 2007 roku, kiedy rozpoczął się kryzys ekonomiczny w Grecji. W okresie tym odnotowany został spory spadek jakości wynikający w głównej mierze z oszczędności stosowanych przez producentów. W szczególności dotyczyło to stosowania niskiej jakości pokarmów dla pszczół.

Na szczęście w kolejnych latach dzięki różnego rodzaju seminariom oraz stałemu dokształcaniu pszczelarzy tendencje te udało się odwrócić. W ostatnich latach jakość miodu poprawiła się i zdecydowana większość analizowanych próbek bez problemu spełnia a nawet zdecydowanie przekracza kryteria narzucone przez przepisy prawne.

O jakości miodów z Krety

Problem globalnych rynków

Dla wielu osób miód z Krety to synonim produktu o wysokiej jakości, który charakteryzuje się określonymi walorami smakowymi oraz niepowtarzalna konsystencją. W szczególności tyczy się to najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych rodzajów miodu takich jak tymiankowy, piniowy, czy też pomarańczowy. Z wyników badań prowadzonych przez MAICH można wywnioskować, że w ostatnich latach zwiększa się liczba producentów, w przypadku których próbki badanego miodu wykazują obecność niewielkich ilości pyłków roślin pochodzących spoza Krety.

Wyniki te niepokoją naukowców i budzą wątpliwości, czy w przyszłości w przypadku zwiększenia się udziału obcych pyłków, takie miody wciąż powinny być klasyfikowane jako produkty pochodzące z Krety.

Jeśli zadajecie sobie pytanie, skąd w miodach z Krety znajdują się te obce pyłki, to warto na wstępie zaznaczyć, że nie wynika to z mieszania miodów lokalnych z importowanymi miodami. Oczywiście w Grecji podobnie jak i w Polsce obecne są tego typu produkty. Zgodnie z dyrektywami UE muszą one posiadać stosowną adnotację informującą o tym, że jest to mieszanka miodów. Choćby z tego względu zawsze warto czytać etykiety umieszczone na opakowaniach.

Wróćmy więc do pytania: dlaczego w niektórych miodach z Krety znajdowane są pyłki obcych roślin? No cóż odpowiedź jest dosyć banalna – źródłem "zanieczyszczenia" są pokarmy, którymi dokarmiane są pszczoły. Pasze te w postaci syropu wykorzystywane są przez pszczelarzy w okresach, w których miód nie jest zbierany a pszczoły przygotowują ul do zimy. W pozostałych miesiącach roku pszczoły nie są dokarmiane i korzystają z pyłków uzyskiwanych z roślin kwitnących na Krecie. Niestety jak pokazują badania prowadzone przez MAICH pozostałości obcych pyłków zawarte w tych pokarmach znajdują się również w finalnych produktach.

Problem ten nie występował wcześniej, gdyż pszczelarze przy dokarmianiu pszczół korzystali z nadwyżek produkcji miodu lub samodzielnie produkowanych "pasz" sporządzanych z mieszanin cukru oraz lokalnych pyłków. Dziś najprawdopodobniej ze względu na koszty oraz wygodę producenci coraz chętniej korzystają z gotowych pokarmów. Łatwo domyślić się, że pod względem cenowym najkorzystniej wypadają te pochodzące z importu. Głównym źródłem tego typu pokarmów są kraje takie jak Chiny, Bułgaria oraz Turcja.

Pozostałości leków

Niestety badanie realizowane przez MAICH nie obejmuje całościowego sprawdzenia wszystkich próbek pod względem występowania pozostałości leków, które wykorzystywane są do zwalczania chorób pszczół. Ze względu na koszty oraz wymóg użycia drogich analiz tego typu kontrolami objęte są jedynie miody przeznaczone na eksport. W przypadku produktów przeznaczonych do obrotu wewnętrznego (sprzedaży w Grecji) badanie takie nie jest wymagane. Tak niewielka grupa miodów objęta tym badaniem nie pozwala na wysunięcie bardziej ogólnych wniosków. Pracownicy MAICH zwracają jednak uwagę na to, że ilości miodu spożywane w ramach codziennych posiłków są bardzo małe, więc nawet w przypadku występowania szczątkowych ilości tego typu substancji ich wpływ na nas będzie znikomy.

Standaryzacja, pakowanie i przechowywanie

Większość miodów szczególnie tych, które są w sprzedawane w ramach bardziej rozpoznawalnych marek, poddawanych jest tzw. procesowi standaryzacji. Jest to szereg działań, których celem jest uzyskanie miodu o określonych powtarzalnych właściwościach (smak, kolor, konsystencja). Na tym etapie mód jest również poddawany procesowi filtracji, podczas którego jest zazwyczaj podgrzewany. Dobrze przeprowadzony proces standaryzacji nie ma większego wpływu na jakość miodu.

Kolejnymi czynnikami mającymi wpływ na jakość miodu jest sposób pakowania oraz przechowywania miodu. Zastosowane opakowanie, ze względu na właściwości higroskopijne miodu, powinno pozwalać na szczelne zamknięcie. Wilgoć dostająca się do wnętrza może powodować zmianę smaku. Miód należy przechowywać w chłodnym i suchym miejscu izolowanym od bezpośredniego dostępu promieni słonecznych. Kupując miód w sklepie lub na różnego rodzaju stoiskach warto zwrócić uwagę w jaki sposób jest on wystawiany. Ten postawiony na eksponowanym nasłonecznionym, gorącym miejscu mógł ulec uszkodzeniu.

Miody z Krety

Powyższe zasady warto stosować również w domu. Naukowcy z MAICH zwracają również uwagę, że miód nie powinien być także przechowywany w lodówce. Niskie temperatury (poniżej 15’C) przyśpieszają proces krystalizacji, który następuje szczególnie szybko w przypadku miodu tymiankowego. Jest to całkowicie naturalna właściwość miodu. Większą odporność na takie zmiany wykazuje miód piniowy oraz z granatu.

Naukowcy z instytutu podpowiadają również, że jeśli ktoś chce uchronić swój miód od procesu krystalizacji to może go przechowywać w zamrażarce. Podzielony na niewielkie porcje a następnie szybko zamrożony w pełni zachowa swoje właściwości. Rozmrożony w pokojowej temperaturze (bez podgrzewania) wróci do swojej pierwotnej płynnej postaci. Musimy przyznać, że nigdy nie spotkaliśmy się z taką metodą i z pewnością postaramy się ją wypróbować.

Najwyższa jakość

Na koniec warto dodać, że miody z Grecji oraz Krety pozostają w ścisłej czołówce produktów o najwyższej jakości. Unikalny klimat oraz endemiczna roślinność sprawia, że cechują się one szczególnymi walorami smakowymi oraz najwyższą jakością. W ostatnim czasie w ramach porównania w MAICH przeprowadzono badanie miodu sprowadzonego Emiratów Arabskich, który nawet pod względem smaku i wyglądu znacznie różnił się od tych wytwarzanych na Krecie. Wyniki wykazały, że cechuje się on wyjątkowo dużą wilgotnością oraz wysoką kwasowością, która w odniesieniu do norm europejskich zdecydowanie wykraczała poza zakres uznawany za akceptowalny.

Tym bardziej zachęcamy próbowania miodów z Krety, które zawsze bez problemu spełniają te wymagania. My osobiście w naszych bagażach zawsze rezerwujemy choćby odrobinę miejsca oraz limitu wagowego na to aby przywieźć ze sobą ten słodki przysmak.

Mamy nadzieję, że artykułem tym przybliżyliśmy Wam tematykę jakości miodów z Krety i Grecji a także, że znaleźliście w nim ciekawe informacje na temat jego przechowywania.

Sfakian pie z miodem
Miód to często jeden z ważniejszych składników dań greckich - na zdjęciu sfakian pie.

Źródło:
http://flashnews.gr/post/339266/xania-poso-krhtiko-einai-to-meli-poy-trwme-ti-apeilei-ton-krhtiko-xryso

Data publikacji:
Data modyfikacji:
Średnia: 5
Liczba ocen: 1
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
Kreta informacje 5 na 5 (0) liczba ocen 1
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

Maryla Paturalska
2018-01-29 21:45:13

meli

Anna Pielecka
2018-01-29 22:36:27

Niestety często można trafić na ziołomiody pod nazwą "miód".Wiem co piszę gdyż osobiście znam kretenskiego Pszczelarz, który również potwierdził ten proceder i bardzo nad tym ubolewa, gdyż zdaje sobie sprawę jak niekorzystnie wpływa to na renomę wszystkich, również uczciwych Pszczelarzy.

 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2018-01-30 07:39:19

Niestety ale fałszerstwa trafiają się wszędzie :( Oliwę także potrafią fałszować. Co prawda nie słyszeliśmy aby taki proceder miał miejsce na Krecie, tylko w Grecji kontynentalnej, ale szkody wizerunkowe ponosi cała branża.

 Lukasz Dlugowski
Lukasz Dlugowski
2018-01-30 11:45:10

co to są te "ziołomiody"?

1
 Anna Pielecka
Anna Pielecka
2018-01-30 16:42:46

Ziołomiód powstaje z syropu cukrowego i dodatku wyciągu danych ziół, który podaje się Pszczołą do przerobienia. Pszczoły wzbogacają go w trakcie obróbki w swoje enzymy i odparowuja nadmiar wody. Następnie magazynka go tak jak miód. Uczciwi Pszczelarz taki produkt po odwirowaniu sprzedają go w niższych znacznie cenach pod nazwą Ziołomiód z określeniem konkretnych ziół, których dodał do syropu. Standardowo syropem dokarmia się pszczoły po ostatnim miodobraniu w celu umożliwienia im uzupełnienia pokarmu na okres zimy. A wszelkie dokarmianie pszczół w czasie pożytku dyskwalifikuje ul do pozyskania z niego prawdziwego miodu.

2
Olgierd Pasikonik
2018-01-30 09:05:26

Na 4 osoby, jak na razie nasz rekord to 23kg miodu. :D
Każda wycieczka w "interior" to poszukiwania m.in. pysznego miodu.
I kiedyś udało nam się kupić bezpośrednio miód od popa z jego małej pasieki. PYCHOTA :)
Zaprzyjaźniliśmy się i co jakiś czas do niego wracamy.

1
Agnieszka Kopczyńska
2018-01-30 12:33:55

Justyna Dobaj
2018-01-30 14:45:21

Tymiankowy.... mmm... najlepszy na świecie!

2

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10155141160947551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Inne strony tej kategorii

Czystek kreteński, czyli moc Labdanum

Czystek kreteński, czyli moc Labdanum

Czystek należy do grupy roślin, które czasem bywają również zwane skalnymi różami. Zazwyczaj to niewielkie zimozielone krzewy, które w okresie kwitnienia są intensywnie pokryte kwiatami. Obszar występowania tych roślin to południowa część Europy, charakteryzująca się umiarkowanym klimatem - głównie obszar basenu morza Śródziemnego oraz Czarnego. Wiele spośród 120 gatunków tych roślin spotykanych jest również na obszarze obu Ameryk.

Górskie oregano z Krety

Górskie oregano z Krety

W każdej greckiej kuchni znajdziemy duże słoiki z suszonym oregano oraz górskim oregano. Bywa ono nazywane przyprawą ale oregano jest ziołem będącym ważnym składnikiem greckiej diety. Grecy dodają je prawie do wszystkiego: do sałatek, fety, mięs, ryb, ziemniaków i roślin strączkowych.

Atrapos - suszone śliwki oraz oliwki Amfissa suszone w piecu

Atrapos - suszone śliwki oraz oliwki Amfissa suszone w piecu

W czasie naszych kulinarnych eksperymentów oraz w czasie przygotowania naszych codziennych posiłków staramy się jak najczęściej sięgać po unikalne produkty pochodzące z Krety lub Grecji. Wiele spośród nich na stałe wpisuje się do naszego jadłospisu i systematycznie trafiają na nasze listy zakupów. Od jakiegoś czasu do grona tego typu produktów dołączyły suszone śliwki oraz czarne oliwki greckiej firmy Atrapos. Na wstępie warto podkreślić, że oba produkty znajdują się praktycznie w stałej ofercie internetowego sklepu kreta24.pl.

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe

Najnowsze komentarze:

 Decyzje zapadały zapewne w Atenach ?
 Niech podwyższają dalej ceny i opłaty wprowadzają nowe jak np. od biletów na promy na Santorini… Turysta nie jest idiotą i też potrafi liczyć .
 W tym roku na jednej z plaż Naksos wołali 80 euro za komplet leżaków z parasolem. Jest jednak pewna granica, przynajmniej dla mnie
Christian Arnidis - Moja Grecja  Ale to samo mówili właściciele sklepów czy restauracji . Turysta nie wydaje .
Christian Arnidis - Moja Grecja  Ciekawe dlaczego . Przecież tam zamożny turysta lata
 Dlaczego mnie to nie dziwi.. w turystyce już dawno zapomniano czym jest i z czym się wiąże krzywa popytu..
 Tak samo jak alerty pogodowe u nas, wstrzymujące tatrzańskich przewodników a potem idealna pogoda, 10% skuteczności prognozy.
gość PiotrWie  Jak czekaliście prawie cały dzień na prom w Aghia Roumeli będąc przygotowani do chodzenia to trzeba było iść E4 do Chora Sfakion albo przynajmniej do Loutro - ładny szlak, jak na nadmorską wersję E4 względnie nietrudny.
 Ciekawe kiedy wpadną na pomysł noszenia kasków, kiedy poprawią kładki, które są wielką prowizorką. Za każdą grupą powinien iść przewodnik zamykający grupę, który byłby kumaty w udzielaniu podstawowej pomocy medycznej. To jest obiekt zamknięty, biorą za to kasę, więc powinni podejść do tematu odpowiedzialnie. Ale Grekom często brak wyobraźni i chęci. Siga siga.
Christian Arnidis - Moja Grecja  Po katastrofie kolejowej w Tembi , zawieszono kursy pociągów na ponad miesiąc a Przez stronę kolei można było kupować bilety na niekursujace pociągi

Ciekawe miejsca na Krecie

CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera