Napoje i alkohole

Każda wyspa i region Grecji słynie ze swoich lokalnych wyrobów alkoholowych. Na Krecie najczęściej spotkamy ouzo, cykudię czyli raki, retisnę czy rodzinne wytwory typu rakomelo. Raki Kreteńczycy produkują także sami na swoje potrzeby, podobnie jak wino. Będąc w Grecji koniecznie trzeba spróbować greckiej kawy (elli̱niká kafé i frappe), podobnie jak świeżo wyciskanego soku ze znakomitych pomarańczy.

Retsina, krok ku przyszłości

Retsina, krok ku przyszłości

Restsina to jeden z bardziej charakterystycznych trunków serwowanych w Grecji. Zdania na temat jej wyrazistego smaku są zazwyczaj bardzo podzielone i najczęściej wpisują się w schemat, że albo się go nienawidzi albo uwielbia. Warto wiedzieć że, od jakiegoś czasu, za sprawą części producentów, wizerunek ten ulega pewnym zmianom. Sumiennie przygotowana retsina wytworzona na bazie starannie uprawianych winogron może być winem, które jest nie tylko smaczne dla większości osób ale również stanowi doskonałe uzupełnienie greckich potraw.

Tsikoudia - raki na Krecie

Tsikoudia - raki na Krecie

Raki jest powszechnie dostępne na Krecie i nawet w najmniejszym markecie bez trudu odnajdziecie ten alkohol na półkach. Zazwyczaj są to lokalne “marki”, które były destylowane na miejscu. Kreteńczycy chętnie częstują tym trunkiem turystów i gości. W tradycyjnych tawernach kieliszki z raki pojawiają się często po zakończonym posiłku.

Nalewka z czystka kreteńskiego

Nalewka z czystka kreteńskiego

Czystek kreteński to roślina, która w ostatnim czasie uzyskała spory rozgłos i popularność. Warto jednak wspomnieć, że picie naparu z suszonych liści tej rośliny nie pozwala cieszyć się pełnią jej leczniczej mocy. Zdecydowana większość substancji, które cechują się silnym oddziaływaniem antyseptycznym oraz przeciwnowotworowym, nie rozpuszcza się w wodzie. Znacznie lepszym sposobem jest wykonanie nalewki opartej na około 60% alkoholu. Przepis jej sporządzenia znajdziecie poniżej.

Frappe -  słodka z mlekiem (glykó me gála)

Frappe - słodka z mlekiem (glykó me gála)

Frappe jest prosta w przygotowaniu i idealna na upały. Do jej przyrządzenia w domowych warunkach w zupełności wystarczy shaker, a jeszcze lepiej sprawdzi się zwykły słoik. Aby kawa dobrze rozpuściła się w zimnej wodzie warto wybrać tą która ma postać drobnego pudru.


Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe

Najnowsze komentarze:

gość Jaca  Mimo ze zaden przewodnik tego nie poddpowie da sie dojechac do aptery busem.   Nalezy dojechac do Chanii. Tam bierzemy autobus jadacy w kierunku rethymnonu ktory ma przystanek nazwany Megala Choragia. Jest to skrzyzowanie u podnoza goru na ktorej jest aptera. Pozostaje wgrapac sie na gore, latwa asfaltowa droga, ok 20 minut. (...)
 Byłam tam w zeszłym roku. Zachwyciło mnie to miejsce i jego klimat. Gorąco polecam.
gość Mateusz  Chwilowo wstęp bezpłatny, bo nie ma działającego internetu do obsługi kasy etc, toalety też jeszcze nie ma. Byłem rano 9 czerwca i oprócz mnie i strażnika zero odwiedzających. Wchodzić pomiędzy mury nie wolno, bo korytarze nie do końca zabezpieczone i ktoś już się pokaleczył. 
 bedziemy za tydzien,pojade za namiotami w lewo.
 Znowu mam pecha ale może w czerwcu sie zmieni
 Ogólnie deszczowa ta wiosna w tym roku, będzie dużo oliwek
 Byliśmy we wtorek. Na szczęście się udało przed zmianą pogody. Pierwszy raz przylecieliśmy na Kretę właśnie po to, żeby przejść ten wąwóz. To było we wrześniu 2015r. Też po intensywnych opadach był zamknięty. Przeszliśmy w ostatni dzień przed powrotem do Polski. Ale niestety różnie to może być
gość PiotrWie  Na Schinoussie w sobotę po południu i w nocy podał deszcz, rano w niedzielę stół na tarasie był żółto-brązowy zamiast biały 
gość dodekanezowiec  Żeby nie było "tylko narzekania" wczoraj widziałem ofertę biura podróży lot na Santorini z pobytem w hotelu *** śnaidanie tydzień 25.5.-1.6. (z powrotem rano na wybory :) - 1.000 zł od osoby - taki lat - cena podobna do promu Kreta - Santorini :)  I to nie jakieś szemrane biuro a jedno z TOP3 czy TOP5 
gość PiotrWie  Na Koufonissi było na tyle słabo odczuwalne że my przespaliśmy. A droga z Myrtos do Tertsy to rzeczywiście masakra - wyryta w klifie, głazy zwisające nad drogą, w 2019 próbowała nas tam zabić koza zrzucając głaz tuż przed samochód, na szczęście przeleciał przez drogę bo pomimo niewielkiej prędkości chyba bym nie wyhamował.

Ciekawe miejsca na Krecie

CRETE Copyright © 2009-25 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera