2025-05-22 20:04:48
W czwartek, 22 maja 2025 roku, o godzinie 6:19 rano, w rejonie wybrzeża Krety doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,1 w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się na obszarze morskim 56 kilometrów na północny wschód od Neapoli w regionie Lassithi, na głębokości 60,3 km. Ze względu na znaczną głębokość ogniska, wstrząsy były odczuwalne na dużym obszarze Grecji, w tym w całej Krecie, południowej części Morza Egejskiego oraz w niektórych rejonach Attyki, a nawet w Atenach.
Trzęsienie ziemi trwało około 40 sekund. W wielu miejscach mieszkańcy w panice opuszczali swoje domy. Niepokój ludzi dodatkowo spotęgowały automatyczne alerty jakie zostały rozesłane na telefony komórkowe. Po kilkunastu minutach nastąpiły dwa wstrząsy wtórne magnitudzie 2,7, a następnie 3,1 w skali Richtera.
Straż pożarna oraz lokalne służby obrony cywilnej zostały postawione w stan gotowości i natychmiast przystąpiły do patrolowania najbardziej zagrożonych rejonów i monitorowania sytuacji. Na szczęście do tej pory odnotowywane są jedynie niewielkie zniszczenia budynków. Do najbardziej znaczących należy zawalenie się niewielkich fragmentów budynku znajdującego się przy głównym deptaku w Heraklionie na ulicy 25 Sierpnia. W tym przypadku sytuacja jest na tyle poważna, że w rejonie tego budynku zawieszono ruch pieszy i drogowy (na ulicy Epimenidou od skrzyżowania z ulicą Patros Antoniou do skrzyżowania z ulicą 25 sierpnia).
Dość poważne szkody zanotowano w budynku Wydziału Informatyki Uniwersytetu Kreteńskiego, gdzie doszło do zniszczenia podwieszanych sufitów i pęknięć ścian. Na szczęście ze względu na wczesną porę w chwili zdarzenia nikogo nie było na wydziale. Co ciekawe budynek ten był dotąd uznawany za odporny na wstrząsy sejsmiczne.
Ze względów bezpieczeństwa zamknięto natychmiast szlaki wiodące przez wąwozy: Samaria oraz Imbros. Według najnowszych informacji wąwóz Samaria pozostanie zamknięty dla ruchu turystycznego także w piątek 23 maja. Tego dnia szlak zostanie sprawdzony pod kątem możliwości wystąpienia osuwisk skalnych.
Po wystąpieniu wstrząsów na kilka godzin zamknięto częściowo Muzeum Archeologiczne w Heraklionie, ponieważ uruchomiły się systemy bezpieczeństwa, a niektóre eksponaty przemieściły się.
Eksperci sejsmolodzy są zgodni – głębokość ogniska trzęsienia znacząco ograniczyła jego destrukcyjny potencjał. Prezes OASP (Organizacji Planowania i Ochrony przed Trzęsieniami Ziemi), Efthimis Lekkas, podkreślił, że ze względu na dużą głębokość nie należy spodziewać się silnych wstrząsów wtórnych. Do tej pory łącznie odnotowano dziewięć takich wstrząsów, z których najsilniejszy miał magnitudę 3,5. Lekkas zaznaczył również, że dzisiejsze trzęsienie nie ma związku z aktywnością sejsmiczną rejestrowaną na początku roku w rejonie Santorini.
Thanasis Ganas z Narodowego Obserwatorium w Atenach dodał, że nie ma powodu do obaw, ponieważ trzęsienie było klasycznym zjawiskiem subdukcji płyty afrykańskiej pod europejską. Takie wstrząsy są typowe dla greckiego łuku sejsmicznego i zazwyczaj nie prowadzą do poważnych konsekwencji.
Charalambos Fasoulas z Muzeum Historii Naturalnej oraz Akis Tselentis, dyrektor Instytutu Geodynamicznego, potwierdzili, że była to aktywność sejsmiczna typowa dla regionu. Podkreślili, że nie ma zagrożenia tsunami, ani powodu do masowej paniki. Trzęsienia tej klasy są na tyle głębokie, że ich fale rozchodzą się szeroko, ale nie powodują silnych uszkodzeń na powierzchni.
Mimo, że służby miejskie i regionalne zostały postawione w stan gotowości, to szkoły na ogół funkcjonowały normalnie, a zajęcia odbywały się zgodnie z planem - po inspekcjach budynków nie stwierdzono zagrożenia dla uczniów.
Jeśli chodzi o sieć drogową to najpoważniejsze osuwisko wystąpiło na drodze z Tertsa do Myrtos, które spowodowało czasowe zamknięcie trasy. Poza tym nie odnotowano poważniejszych utrudnień w ruchu.
Komentarze
komentarz z
Matko ja tam lecę w czerwcu
komentarz z
Halina Mankiewicz Do czerwca jeszcze parę dni, zdążą posprzątać.
Na Koufonissi było na tyle słabo odczuwalne że my przespaliśmy. A droga z Myrtos do Tertsy to rzeczywiście masakra - wyryta w klifie, głazy zwisające nad drogą, w 2019 próbowała nas tam zabić koza zrzucając głaz tuż przed samochód, na szczęście przeleciał przez drogę bo pomimo niewielkiej prędkości chyba bym nie wyhamował.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/1102267761947487