Boureki to bardzo klasyczna kreteńska zapiekana potrawa składająca się przede wszystkim z dwóch składników: ziemniaków i cukinii. W kreteńskich tawernach można spotkać ją w dwóch wersjach: w cieście (bouréki) oraz bez ciasta (chaniótiko bouréki). I to ciasto albo jego brak robi zasadniczą różnicę w smaku tej potrawy. Boureki w cieście spotkacie w zasadzie na całej wyspie, ale wersję bez ciasta można zjeść tylko w okolicach Chania. To właśnie tam w małej rodzinnej tawernie mieliśmy okazję zjeść najlepsze boureki wszechczasów właśnie w wersji bez ciasta. Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie spytali o sposób przyrządzenia.
O ile boureki w cieście zupełnie nie podbiło naszych serc, to boureki bez ciasta po prostu przepadamy. Niestety w polskich warunkach nie da się zastosować oryginalnej receptury bo będzie problem ze znalezieniem w naszych sklepach potrzebnych dodatków. Mamy na myśli ser xinomizithra oraz staka*, które gwarantują niepowtarzalny smak dania. O ile jeszcze mizithrę być może uda się Wam dostać w jakimś sklepie z grecką żywnością, to o kupieniu staka w Polsce po prostu trzeba zapomnieć. Boureki z tymi składnikami możecie przygotować sobie na kreteńskich wakacjach, jeśli w apartamencie będziecie mieli dobrze wyposażoną kuchnię.
W polskich warunkach te dwa problematyczne składniki trzeba więc zastąpić innymi produktami. Po wielu eksperymentach uważamy, że w roli zamienników najlepiej sprawdzą się włoski ser ricotta i grecka feta. Smak boureki będzie nieco inny, ale za to konsystencja dania z tymi składnikami najbardziej przypomina oryginał.
Konsystencja to właśnie jeden z najważniejszych aspektów w tym daniu. Chaniótiko bouréki sporządzone wedle oryginalnego przepisu nie jest bowiem suchą zapiekanką tylko mocno kremową z dużą ilością oliwy. Poniżej podamy więc przepis zarówno na wersję do przygotowania na Krecie jak i w Polsce :)
W daniu tym jak zazwyczaj w kuchni greckiej bardzo ważna jest dobra jakościowo oliwa, której nie żałujemy! Jeśli nie przywieźliście jej z Krety to bardzo duży wybór znakomitych oliw znajdziecie w sklepie kreta24.pl
*Na koniec wyjaśnijmy jeszcze, że drugi z problematycznych dodatków, czyli staka to taki kreteński specjał, który powstaje podczas ogrzewania owczego mleka. Można to porównać do kożucha, który konsystencją przypomina coś pomiędzy gęstym serkiem a jogurtem. W sklepach spożywczych na Krecie dostaniecie staka bez problemu. Jest często dodawana do różnych dań z ryżem lub makaronem. Popularna jest przede wszystkim jajecznica z dodatkiem staka, która na Krecie jest w zasadzie niemal kultowym daniem.
1. Cukinię kroimy na cienkie plasterki, przekładamy do większej miski, następnie solimy i zostawiamy na 5 minut. W tym czasie obrane ziemniaki, także kroimy na cienkie plasterki.
2. Cukinia po kilku minutach zacznie puszczać wodę, nie wylewamy jej jednak tylko w tym momencie dosypujemy mąkę i mieszamy. To między innymi ona zapewnia kremową konsystencję, więc nie pomijajcie tego składnika.
3. Do cukinii dokładamy pokrojone ziemniaki, posiekane zioła, ricottę i fetę (albo ser mizithra i staka). Całość solimy, pieprzymy, dodajemy oregano i mieszamy dokładnie. Następnie przekładamy wszystko na blachę i rozkładamy na niej równomiernie.
4. Pomidora przekrajamy na pół i ścieramy na tarce o dużych oczkach odrzucając na koniec skórkę. Tego startego pomidora nakładamy równomiernie na wierzch warzyw. Na koniec siekamy czosnek (nie miażdżymy!) i oprószamy nim całą zapiekankę. Jeśli zmiażdżycie czosnek będzie się on kleił do rąk, dlatego siekany lepiej się sprawdzi.
5. Na koniec boureki trzeba polać obficie oliwą a na koniec dodać trochę wody. Danie pieczemy przez około godzinę w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni C. Wierzch zapiekanki ma ładnie się zarumienić, więc podany przez nas czas jest orientacyjny. Po prostu oceńcie sami czy boureki potrzebuje jeszcze dodatkowych kilku minut w piekarniku.
Na temat faszerowanych warzyw nigdy nie miałam dobrego zdania. Zawsze kojarzyłam je z mdłym i niezbyt smacznym daniem. Do czasu aż trafiłam na grecki sposób przygotowania farszu. Proporcje oraz jego składniki są wręcz doskonałe, więc faszerowana papryka na dobre zagościła na naszym stole. A Grecy po raz kolejny udowodnili, że wiedzą jak fantastycznie można przyrządzać warzywa. Danie to potrzebuje sporej liczby składników jednak ich kompilacja smakuje wyśmienicie, więc nie powinno się żadnego eliminować.W przypadku gdy zostanie nam trochę farszu, można użyć go do faszerowania pomidorów. Też będą dobre, aczkolwiek papryka lepiej się sprawdza ze względu na specyficzny, wyrazisty smak. Tak jak i w przypadku innych dań, w których występuje feta nie należy używać jej polskich bądź niemieckich zamienników, gdyż sery te smakują zupełnie inaczej niż oryginalna grecka feta, która połączona ze sporą ilością ziół wyraźnie ożywia smak dania.
Spanakorizo to bardzo klasyczne wegetariańskie danie kuchni greckiej. Ryż połączony ze szpinakiem oraz z sokiem z cytryny to prosta i zdrowa potrawa, którą warto przygotować gdy dostępny jest świeży szpinak. Można ją podawać zarówno jako przystawkę lub samodzielną potrawę. Spanakorizo warto też posypać pokruszoną fetą.
Popularnym na Krecie warzywem jest okra, którą dosyć często można spotkać w miejscowych warzywniakach. To bardzo zdrowe i niskokaloryczne warzywo jest niestety w Polsce praktycznie niespotykane. Jeśli chcielibyście go spróbować to warto zrobić to będąc na Krecie. Wystarczy poszukać jednej z lokalnych tawerny, która serwuje dania przyrządzane na bazie okry. Można też ją oczywiście przyrządzić samodzielnie np na podstawie poniższego przepisu.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz