Poniższy film przedstawia widok na chmury tworzące się nad półwyspem Rodopou. Miejsce to jest jednym z ostatnich zakątków Krety, który jeszcze nie został opannowany przez przemysł turystyczny. Za sennymi miasteczkami Afrata i Rodpos kończy się droga asfaltowa a dalsz jazda samochodem jest możliwa jedynie szutrowymi drogami ... których stan zawsze pozostaje zagadką.
W 2010 roku, kiedy plaża Preveli została w znacznym stopniu zniszczona przez szalejący tam pożar, wydawało się, że na długi czas miejsce to zostanie wykreślone z grona największych atrakcji Krety. Sterczące kikuty palm, jakie pozostały z dawnego gaju przedstawiały bardzo przygnębiający widok. Dziś mamy okazję zaprezentować Wam film z naszej tegorocznej wyprawy na tę plażę. Sami oceńcie zdolność regeneracji natury.
Chcielibyśmy zaprosić Was do obejrzenia krótkiego filmu na którym możecie zobaczyć kilka ujęć dobrze znanych wszystkim tym, którzy przeszli wąwóz Samaria. Na koniec dnia promy odpływające z Agia Roumeli zabierają zdecydowaną większość turystów, więc to doskonała okazja aby zobaczyć ile osób tego dnia było na tym pieszym szlaku. Mimo że to była nasza kolejna wycieczka do Samarii, to z pewnością jeszcze tu wrócimy.
Laguna Balos w szczycie sezonu każdego dnia przyciąga setki turystów, lecz niesamowity widok z góry na półwysep Tigani zarezerwowany jest tylko dla tych, którzy zdecydują się dotrzeć tu własnym samochodem.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz