Szusowanie na Krecie?

data_2022-01-11 19:55:13 2022-01-11 19:55:13

Kreta to wyspa, która przede wszystkim kojarzona jest z wakacyjnymi wyjazdami. Niemałą popularnością cieszy się także wśród zwolenników wiosennego lub jesiennego wypoczynku, którzy w tych porach roku mogą także korzystać z dobrej pogody płacąc przy tym mniej niż turyści przyjeżdżający tu w czasie wysokiego sezonu. Jednak zimą wyspa dosłownie zamyka się na ruch turystyczny. Większość hoteli zamraża działalność, a linie lotnicze zawieszają kursowanie samolotów czarterowych. Na wyspę można dostać się tylko promem lub samolotem z Aten. Być może jednak w temacie zimowego wykorzystania potencjału wyspy nastąpi jednak zwrot.

Ski resort

Przyczynić się do tego może artykuł opublikowany w ubiegłym tygodniu w New York Times. Jego autor pisze w nim na temat uprawiania narciarstwa na stokach Psiloritis oraz Gór Białych. Już sam tytuł jest bardzo wymowny: „Najlepsze wiosenne narciarstwo? Wypróbuj Kretę”.

Doskonały śnieg na Krecie

Autor tego swoistego hołdu opisał bardzo pozytywne i niezwykłe doświadczenia z zimowej wizyty zrealizowanej na początku 2020 roku. Wiosną ubiegłego roku, kiedy wysoko w górach ciągle leży śnieg, testował on narciarski potencjał Krety na stokach najwyższej góry Krety Psiloritis oraz Pachnes – najwyższej góry pasma Lefka Ori. Doskonała jakość śniegu, dziewiczy krajobraz ze skrzącym się w oddali morzem oraz przede wszystkim brak tłumów i poczucie wolności, jakiego doświadczył ze względu na brak jakiejkolwiek infrastruktury, okazały się wyjątkowe.

Oczywiście brak wyciągów, które stanowią stały element krajobrazu typowy dla miejscowości narciarskich, może być uciążliwy szczególnie dla osób nastawionych na wygodny aktywny wypoczynek. Jednak autor podkreśla, że ten swoisty „minus” to niekoniecznie wada kreteńskich gór, gdyż ta pustka w infrastrukturze daje narciarzowi okazję do wspinaczki na górę z użyciem rakiet śnieżnych, co samo w sobie znacznie pogłębia poczucie obcowania z naturą. Jego opinię potwierdza John Falkiner, szwajcarski sportowiec i przewodnik narciarski, który twierdzi, że Kreta nie przypomina żadnego innego miejsca, w którym jeździł na nartach i ma jak najlepsze wrażenia z jazdy po kreteńskich stokach.

Jak podkreśla autor nawet sami Kreteńczycy byli zaskoczeni pomysłem uprawiania turystyki narciarskiej. I chociaż na co dzień żyją z górami zawsze w zasięgu wzroku, to jednak wygląda na to, że nie zdają sobie sprawy z tego, jaki potencjał narciarski drzemie na pobliskich zboczach.

Góry Idajskie

Pierwsze próby turystyki zimowej

Warto przypomnieć, że to nie są pierwsze próby eksploracji kreteńskich stoków pod kątem ich narciarskiego potencjału. Pierwsze próby podjęto już w latach 70-tych, które jednak skończyły się klapą. Ślady tych prób otwarcia kreteńskich gór dla narciarzy znajdują się na płaskowyżu Nida, gdzie wybudowano nawet ośrodki narciarskie. Niestety nie było im dane pełnić swojej pierwotnej funkcji. Jeden z nich dziś jest częściowo wykorzystany na potrzeby tawerny, drugi niszczeje i podupada. Kiedyś opisywaliśmy już tę historię, jeśli Was to interesuje to można ją przeczytać tutaj.

Wiele lat później zapał miejscowych miłośników nart doprowadził do powstania w 2014 roku narciarskiego festiwalu Pierra Creta. W tym roku po przerwie spowodowanej pandemią impreza ta ma zostać powtórzona w marcu.

Minister Turystyki zabiera głos

Wspomniany wyżej artykuł z New York Times’a wywołał całą falę opinii i komentarzy, a w tym tygodniu bardzo pozytywnie odniósł się do niego nawet grecki Minister Turystyki. Można się zatem spodziewać, że jeśli Kreta otrzyma wsparcie ministerstwa, to być może w przyszłości zimą zacznie przyciągać amatorów szusowania po ośnieżonych stokach i stanie się swoistym narciarskim rajem. Przy czym jak na razie wszyscy podkreślają warunkiem będzie zachowanie natury i wolności, jaką oferuje obecnie Kreta. Może być to jednak ciężkie zadanie do wykonania, gdy w grę zacznie wchodzić poważny biznes.

Gosia,  data_2022-01-11 19:55:13 2022-01-11 19:55:13
Średnia: NAN
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

2022-01-11 20:48:47

Pamiętam taki sam znak - a może to ten sam

 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2022-01-12 10:15:21

Justyna Kumecka To może być ten sam znak. Jako ilustracja pojawił się u nas nieprzypadkowo bo w artykule piszemy także o wcześniejszych próbach uruchomienia narciarstawa na Krecie.

 gość}
gość PiotrWie
2022-01-12 22:03:44

Na pewno ten sam - bo jest taki jeden, przy wyjeździe z Anogii ma Modę.

2022-01-13 18:00:14

Już wkrótce kolejna edycja https://pierracreta.gr/

1

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158357866807551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz
Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Parklot
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera