Dakosy to jedna z najbardziej popularnych przekąsek na Krecie. Jest prosta i szybka w przygotowaniu, a jednocześnie bardzo zdrowa i smaczna. O jej smaku decyduje przede wszystkim wysoka jakość wszystkich składników. Nazwa dania dakos właściwie odnosi się do sucharów (paximadia), które są potrzebne do jej przygotowania. Gotowe suchary można kupić bez problemu w greckich marketach, więc warto wracając z wakacji dopełnić swój bagaż ich paczką.
Suchary (paximadia) są wykonywane w tradycyjny sposób z mąki jęczmiennej, soli oraz drożdży. Mąka jęczmienna stanowi źródło cennych składników i witamin z grupy B, oraz błonnika, którego dobroczynne działanie pozwala obniżyć poziom złego cholesterolu. Mąka ta ma najniższy ze zbóż indeks glikemiczny co pozwala na obniżenie poziomu cukru we krwi. Wszystko to sprawia, że sucharki te w połączeniu z pomidorami i oliwą z oliwek są bardzo zdrową i sycącą przekąską. My ze swojej strony gorąco zachęcamy, aby spróbować dakosy na Krecie w jakiejś małej rodzinnej tawernie, ponieważ w takich miejscach będą one najlepsze.
Jeśli jednak chcielibyście przygotować je samodzielnie to jest to bardzo proste.
1. Pomidory ścieramy na tarce o grubych oczkach. Skórę wyrzucamy, zaś przetarte pomidory odsączamy z nadmiaru wody.
2. Suchary błyskawicznie opłukujemy pod bieżącą wodą. Należy zrobić to szybko, gdyż zbyt nasączone wodą pieczywo zaczyna się rozpadać.
3. Każdą z połówek polewamy niewielką ilością oliwy z oliwek (około łyżki).
4. Na każdy sucharek nakładamy łyżkę (lub więcej - w zależności od jego wielkości) przetartych pomidorów, które odrobinę solimy.
5. Myzithrę lub fetę drobno kruszymy i nakładamy na dakosy. Każdy posypujemy szczyptą oregano, polewamy oliwą. Na wierzch kładziemy kilka oliwek i gotowe!
Καλή όρεξη!
Tym daniem pierwszy raz zajadaliśmy się w Rethymno w jednej ze skromnych rodzinnych tawern znajdujących się poza głównym szlakiem turystycznym. Zastanowił nas nieco inny smak panierki, który chcieliśmy odtworzyć w naszej kuchni. Jak nam się udało ustalić u zaprzyjaźnionych Greków to właśnie dodatek piwa odpowiada za ten charakterystyczny smak.
Kuchnia grecka pokazuje że bób który jest znany również w naszym kraju, nie musi być tylko sezonowym składnikiem dań. W suszonej postaci, która jest praktycznie niedostępna w naszych sklepach, jest składnikiem ciekawych dań. Dziś proponujemy Wam jedno z nich, czyli pastę z suszonego bobu.
Najlepsze do przygotowania będą duże mięsiste czarne greckie oliwki zwane throubes. Zamiennie można użyć bardziej popularnej odmiany kalamata. Jeśli jednak nie możecie użyć całych oliwek to można użyć gotowej pasty tak jak pisaliśmy wyżej. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to aby lista składników była jak najkrótsza i pozbawiona E-chemii.
Komentarze
komentarz z
tylko dlaczego te sucharki sprzedają w takich wielkich paczkach :-D jak kupisz to masz na 2 tygodnie...
komentarz z
Są różnej wielkości opakowania i sucharki. Poza tym mogą poleżeć naprawdę długo.
komentarz z
najmniejsze, jakie znalazłem są i tak o wiele za duże jak dla mnie ;) ale racja, leżeć mogą
komentarz z
Miałam okazje spróbować w tym roku :)
komentarz z
Mniam mniam uwielbiam
komentarz z
Na wakacjach były pyszne w domciu też :) tylko słońca było mniej
komentarz z
Niestety słońca z Grecji jeszcze nikt nie importuje ;) A szkoda bo w takim dniu jak dziś w Polsce przydałoby się na pewno.
komentarz z
Uwielbiam :)
komentarz z
Pyszności
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153945880137551