Na Krecie są miejsca, które my nazywamy magicznymi. Na ogół wyróżnia je specyficzna historia lub położenie w odległych zakamarkach wyspy. Jednym z takich miejsc jest ponad 1000-letni, bizantyjski kościółek Agios Pavlos wzniesiony na odległej plaży Selouda znajdującej się na południu Krety.
Kościół Najświętszej Marii Panny ze Złotym Stopniem pochodzący z XVII wieku jest najdalej wysuniętą na zachód tego typu budowlą sakralną oddaloną 9 kilometrów od Elafonissi. Nie sposób przeoczyć zjazdu prowadzącego do tego klasztoru, gdyż Hrisoskalitissas oddalony jest o około pół kilometra od głównej drogi prowadzącej z Kissamos w kierunku Elafonisi. Warto połączyć zwiedzenie tego kościoła z wypoczynkiem na najbardziej znanej plaży Krety. Podstawowym atutem Hrisoskalitissas, dla którego warto go zobaczyć jest piękne położenie na szczycie skały wznoszącej się stromo nad morskim brzegiem.
Wśród gajów oliwnych w miejscu zwanym Logari, które oddalone jest o niecały kilometr od wsi Kritsa, znajduje się niewielki bizantyjski kościół Panagia Kera pochodzący z XIII-XIV wieku. Jest to bodaj jeden z najbardziej znanych zabytków sakralnych na Krecie. Spośród setek innych podobnych kościołów Panagia Kera wyróżniają bogate polichromie zdobiące całe wnętrze. Ciekawostką jest to, że bizantyjskie freski, które można obecnie podziwiać, przez setki lat były skryte pod tynkiem. Dawni chrześcijanie ukryli ich obecność, aby ochronić je przed zniszczeniem przez tureckiego okupanta. Freski zostały ponownie odkryte dopiero w 1971 roku.