Najnowsze komentarze:
Rok temu płaciliśmy za pobyt 22 euro w tym roku ten sam standart hotelu i już 49, to za rok 100???
Bez sensu... Byliśmy potem w Bułgarii i tam nic nie płaciliśmy, może coś było dodane do ceny za pobyt ale nie wiem..
Dobrze że zmieniam kierunek, Grecja po ostatnim wyjeździe bardzo mnie rozczarowała. Nigdy więcej Grecji. Niestety
gość PiotrWie Bez przesady 28 euro za 3 gwiazdki czy 42 za 4 przy koszcie dwutygodniowego pobytu dla dwóch osób ( przelot, noclegi, jedzenie i wynajęcie samochodu ) to nie jest jakaś oszałamiająca suma. Koszt wynajęcia samo jodu w ciągu ostatnich kilku lat wzrósł z ok 15 do 25 - 30 euro i jakoś nie widać by turyści rezygnowali z wynajmu. Może choć kilka osób zrezygnuje z wynajmu quada bo zapłaci wyższą opłatę od pokoju.
Byłam w tym roku w hotelu pięciogwiazdkowym, podczas rezerwacji był to jeszcze hotel czterogwiazdkowy a w rzeczywistości moim zdaniem nie wiem czy zasługiwał na trzy gwiazdki. Ja nie jestem przeciwna płaceniu opłaty klimatycznej, ale wszystko w rozsądnych cenach. Podwyższanie kategorii hotelu na siłę to po prostu skok na kasę. Co roku jeżdżę do Grecji, ale teraz zastanawiam się nad innymi kierunkami.
robi się drogo,ale ci co chcą lecieć i tak polecą
A jak ktoś nie śpi w hotelu i pensjonacie?
Niestety niezła sumkę się płaci nie tylko Grecja..pozdrawiam
gość dodekanezowiec Coś poradzę- jak masz dziecko do 2 lat - jedz do Hiszpanii, zwykle nic nie zapłacisz bo samolot darmo, hotel za 1 zł dla dziecka przy pełnopłatnych rodzicach.
Zadady podobne w Hiszpanii i Grecji.
Dziecko 3 lata - i w Hiszpanii i Grecji płacisz zwykle tylko za samolot.
Dziecko 10 lat - w Grecji nadal za dziecko zwykle płacisz tylko za samolot, w Hiszpanii czesto prawie tyle co za dorosłego. (...)
Znowu
Przy 3 osobach na 10 dni robi się niezła sumka. Może to być strzał w kolano. Ludzie po prostu zaczną wybierać inne kierunki. Szkoda bo Grecja ma wiele do zaoferowania. Przy takich opłatach widzę jakiś czarny scenariusz. Trochę dużo.