2019-11-21 19:20:30
Na przestrzeni kilku ostatnich lat Grecja zanotowała bardzo dynamiczny wzrost liczby zagranicznych gości. Każdy kolejny sezon przełamywał rekordy liczby turystów wypoczywających w tym kraju. Ten wzrostowy trend nie ominął również Krety, którą jest jednym z regionów Grecji cieszących się największą popularnością wśród zagranicznych gości. Niestety tak dynamiczny wzrost liczby turystów ma również swoje negatywne oblicze. W przypadku coraz większej liczby miejsc pogłębia się zjawisko zwane overtourismem. Ze zjawiskiem tym nie daje sobie już rady nie tylko Santorini. Z nadmierną liczbą turystów borykają się bowiem niektóre z miejsc znajdujących się na Krecie. Warto wspomnieć choćby o Chanii, której stare miasto w szczycie sezonu jest wręcz oblegane. Overtourism jest także szczególnie widoczny na Balos czy też Elafonisi, czyli dwóch najpopularniejszych plażach wyspy, które są niejako wizytówką Krety.
Od wielu lat pojawiają się pomysły, aby w takich miejscach wprowadzone zostały specjalne opłaty, które nie tylko pozwoliłyby na zmniejszenie ruchu turystycznego, ale również pozwoliły na jego monitorowanie. Właśnie takie rozwiązanie jest obecnie rozważane przez greckie Ministerstwo Turystyki. Z pozytywnymi efektami pilotażowo uruchomione zostało ono w tym roku w niektórych regionach turystycznych (Rodos oraz Santorini).
W tej chwili brakuje konkretnych informacji, jakie miejsca na Krecie miałby być objęte ewentualnymi opłatami, jednak pojawiają się spekulacje na temat takich plaż jak właśnie wspomniane wcześniej Balos oraz Elafonisi. Zbyt wcześnie jest również na to aby mówić o wysokości ewentualnej opłaty za tego typu bilet wstępu. Wiadomo jednak, że środki pozyskane z ich sprzedaży miałby być przeznaczane na poprawę tamtejszej infrastruktury oraz przede wszystkim na ochronę środowiska.
Oczywiście takie ograniczanie dostępności oraz wprowadzanie opłat za wstęp będzie budzić kontrowersje wśród turystów. Trzeba mieć jednak świadomość tego, że obecny stan, kiedy nie są podejmowane żadne działania na rzecz ochrony miejsc takich jak Balos, czy też Elafonisi, prowadzą w efekcie do ich zanieczyszczenia oraz degradacji. Sezony wakacyjne charakteryzujące się coraz intensywniejszą obecnością turystów na tych plażach wyczerpują możliwości ich samoregeneracji.
Komentarze
komentarz z
Cały czas zachodnia... ...A gdzie wschód który również jest bardzo piękny i dziki
komentarz z
Jak przewiniesz tablicę w dół to znajdziesz także mnóstwo zdjęć ze wschodniej Krety.
Na Santorini,Zakyntos,Korfu,Mykonos czy Skiatos trzeba by wprowadzić opłatę za wjazd na wyspę, tam overturism nie dotyczy jakiś miejsc a całej wyspy
komentarz z
Każde wejście do wody ma kosztować 1 euro, z sikaniem 2 euro
komentarz z
Wojtek ale chodzi o wejście do wody podczas sikania czy sikanie po wejściu do wody?
komentarz z
Hmmmm
komentarz z
Pytanie godne starożytnych filozofów ...
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156630829752551