2023-10-02 20:11:31
Zbliżający się ku końcowi sezon turystyczny to moment, gdy zaczynają pojawiać się pierwsze obszerniejsze podsumowania. Na pełne dane dotyczące całego sezonu trzeba będzie oczywiście jeszcze poczekać kilka miesięcy. Jednak już teraz wiadomo, że od stycznia do sierpnia Grecję odwiedziło 25 milionów podróżnych. Warto jednak mieć na uwadze, że oczekuje się iż duży napływ turystów utrzyma się do końca roku. Sumaryczny wynik dla całego sezonu z pewnością będzie jeszcze lepszy.
Według danych przekazanych przez INSETE, instytucję zbierającą i analizującą dane z rynku turystycznego, liczba przylotów wzrosła o 12,4% w porównaniu do 2022 roku. W samym tylko sierpniu, który jest najdynamiczniejszym miesiącem sezonu, odnotowano wzrost o 5% w porównaniu do analogicznego miesiąca z ubiegłego roku.
Jeśli przyjrzymy się bardziej szczegółowym danym z konkretnych lotnisk to są one imponujące. Lotnisko w Atenach między styczniem a sierpniem obsłużyło 4,8 miliona pasażerów, co przekłada się na wzrost o 32,4%. Zatem w porównaniu do danych ubiegłorocznych do Aten przyleciało 1,2 miliona podróżnych więcej. Lotnisko w Salonikach również odnotowało wzrost na poziomie 21,4% obsługując w tym czasie 1,6 miliona przylotów. Lotniska na Krecie oraz Wyspach Jońskich również przyjęły więcej pasażerów niż w ubiegłym roku. Wzrost ten wynosi o 5,8% w przypadku Krety (3,7 mln pasażerów), a w przypadku Wysp Jońskich (do których należą między innymi Korfu i Zakhyntos) o 7,4% (2,8 mln pasażerów).
Nie wszystkie regiony Grecji mogą się jednak pochwalić wzrostem popularności. W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku o 6,8% przylotów mniej było na Cykladach. Oznacza to, że wyspy te odwiedziło o milion gości mniej niż w roku 2022. Również Peloponez zaliczył spadek zainteresowania. W tym przypadku liczba przylotów była mniejsza o 5,2%, co przekłada się na spadek o 146 tysięcy podróżnych.
Co ciekawe aż o 35,8% w ujęciu rocznym gwałtownie wzrosła liczba podróżnych, którzy przybyli do Grecji drogą lądową. W samym tylko sierpniu wzrost ten osiągnął 22,8%. Wydaje się, że przyczyna nagłej popularności tego środka transportu jest raczej oczywista. Mocny skok cen biletów lotniczych oraz inflacja spowodowały, że w tym roku aż 7,7 milionów turystów wolało do Grecji dojechać na czterech kółkach, niż dolecieć samolotem. Głównym czynnikiem, który odpowiada za duży skok cen biletów lotniczych jest gwałtowny wzrost opłat za paliwo lotnicze, które stanowi od 15 do 35% kosztów operacyjnych linii lotniczych.
Z danych opracowanych przez Mabrian, firmę analizującą dane turystyczne, wynika, że jeśli chodzi o koszty przelotu to Grecja znalazła się wśród pięciu najdroższych państw w Europie. Najdroższe bilety lotnicze ma Portugalia, za którą plasuje się Hiszpania, Grecja, Turcja oraz Włochy.
Porównując średnie miesięczne ceny biletów lotniczych ze 157 krajów świata w okresie od lipca 2021 r. do czerwca 2023 r. , ceny lotów na całym świecie wzrosły w ciągu ostatnich 24 miesięcy o 31 procent. A Europa Północna oraz Południowa, rejon Morza Śródziemnego oraz Azja to regiony, w których średnie ceny biletów wzrosły najbardziej.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/702690271905240