Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
2022-09-10 20:05:15
Od zakończenia tegorocznego sezonu turystycznego dzieli nas jeszcze przynajmniej kilka tygodni. Jednak już teraz zaczynają się pojawiać pierwsze zestawienia i podsumowania, które pokazują jaki ten sezon był. Ciekawe wnioski przedstawia raport opublikowany po badaniach przeprowadzonych przez Mediterranean Agronomic Institute of Chania we współpracy z różnymi instytucjami edukacyjnymi. Badania te przeprowadzono dla regionu Krety Zachodniej, a ich celem było określenie profilu przeciętnego turysty, który w tym roku przyjechał do tej części wyspy na wakacje.
Już teraz wiadomo, że ruch turystyczny na wyspie jest wyższy niż w 2019 roku. Pisaliśmy niedawno, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku liczba przylotów na obydwa lotniska Krety była wyższa niż 2019 czyli w ostatnim przedpandemicznym roku.
W porównaniu do analogicznych badań przeprowadzanych w ubiegłych latach, w 2022 roku wzrósł odsetek turystów, którzy odwiedzili Kretę Zachodnią po raz pierwszy. W tym roku ponad połowa wszystkich gości, którzy przyjechali na tę część wyspy, była tu pierwszy raz.
Znacząca różnica jeśli chodzi o profil turysty dotyczy średniego poziomu dochodów tegorocznych gości. W tym roku średni dochód statystycznych przyjezdnych mieścił się w przedziale 70 000-80 000 euro, podczas gdy w 2019 roku średni dochód przeciętnego turysty był określany w przedziale między 45 000 a 60 000 euro. Wzrost ten wynika z faktu, że w tym roku na Zachodnią Kretę przyjeżdża więcej gości z Wielkiej Brytanii i Niemiec. Odnotowano też szczególny wzrost turystów pochodzących z USA, Kanady i Australii, czyli tych krajów, których obywateli cechuje wysoki poziom dochodów. Dzięki bardziej zasobnym portfelom gości w rejonie Krety Zachodniej nastąpił tez wzrost średnich wydatków ponoszonych przez odwiedzających. Wedle zebranych danych wakacyjne budżety turystów wypoczywających w tym regionie były większe o 10-15% w porównaniu do średnich wydatków odnotowanych w 2019 roku.
Ciekawą zmianą jest też powrót turystów mieszczących się przedziale wiekowym między 35-64 lata. Przez ostatnie dwa lata turystów tych było znacznie mniej, a na Kretę przyjeżdżali przeważnie młodsi ludzie. W tym roku liczba turystów nieco starszych oraz dojrzałych powróciła do poziomu odnotowanego przed pandemią.
Dziewięciu na dziesięciu turystów zagranicznych nie tylko chciałoby ponownie odwiedzić Kretę Zachodnią, ale też bez zastrzeżeń poleciłoby ją krewnym i przyjaciołom. Ponadto co ciekawe aż co trzeci turysta zadeklarował, że odwiedziłby ten region również w sezonie zimowym. Oczywiście dotyczy to sytuacji gdyby istniało bezpośrednie połączenie lotnicze na Kretę z miastem, w którym mieszka. Z pewnością to ważna deklaracja dla władz Regionu Krety. Od jakiegoś czasu powrócił bowiem temat turystyki zimowej na Krecie. Takie deklaracje potwierdzają, że otwarcie części Krety na turystów szusujących na nartach mogłoby przynieść wymierne zyski.
Przede wszystkim nastawiają się na rekreacje i relaks. Turyści bardzo pozytywnie oceniają plaże, ogólnie krajobraz oraz środowisko Krety. Również pozytywnie odnoszą się do jakości usług turystycznych, podkreślają wagę gościnności miejscowej ludności. Równie ważny jest dla nich także spokój oraz ogólne bezpieczeństwo na wyspie.
Silną motywacją jest też lokalna kuchnia. Wysoko oceniana jest jakość lokalnych produktów. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się miejscowe wina, wyśmienita oliwa, naturalny sok z pomarańczy oraz lokalne sery. Dynamicznie rozwija się również zainteresowanie lokalnymi miodami oraz roślinami leczniczymi czy ziołami.
Na podstawie danych z lotniska w Chanii obejmujących okres od stycznia do lipca b.r. wiadomo, że liczba przylotów była większa o 11% w stosunku do ostatniego tzw. normalnego sezonu. W 2019 roku, który był uznawany dotąd za rekordowy, odnotowano 655 000 przylotów, w tym roku tylko do końca lipca było ich 730 tys.
W tym sezonie w rejon zachodniej Krety więcej przyjeżdża Niemców (o 57%), Brytyjczyków (o 32%), Polaków (o 21%) i Duńczyków (o 15%). Znaczący jest również wzrost liczby Włochów i Francuzów. Mniej jest za to Austriaków oraz Cypryjczyków, Belgów i Holendrów. Znaczący spadek dotyczy turystów skandynawskich, którzy w latach 2013-2019 stanowili połowę turystów przyjeżdżających w rejon prefektury Chania. Obecnie jest ich około 40% co jednak i tak daje Skandynawom palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o łączną liczbę przylotów. Zaraz za nimi plasują się Brytyjczycy (18%), Duńczycy (13%), Niemcy (11%). Polacy stali się znaczącą i dostrzegalną grupą od 2017 roku i obecnie stanowią 9% odwiedzających ten region Krety.
Rosjanie, którzy w poprzednich latach konsekwentnie zajmowali 4. miejsce pod względem łącznej liczby przyjazdów obecnie oficjalnie nie przylatują na Kretę. Powodem są sankcje Unii Europejskiej nałożone na Rosję jako konsekwencja za inwazję Ukrainy. Dla porównania podamy tylko, że w 2019 roku w analogicznym przedziale czasu przyjechało 150 tys. Rosjan. Początkowe obawy jakie wzbudzała utrata turystów z Rosji zostały zupełnie rozwiane, ponieważ strata ta zrekompensowana została przez większą liczbę przyjezdnych z Niemiec, Brytyjczyków, Szwajcarów czy Polaków.
2022-09-10 20:05:15
Komentarze
komentarz z
Byłam dwa razy , a w tym roku zwiedzaliśmy część wschodnią.Kocham Kretę
My w tym roku po raz pierwszy od 2012 nie poprawiliśmy statystyk na Krecie, za to poprawiliśmy w Atenach dwukrotnie o na małych lokalnych lotniskach - na Milos i Astipalei.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158704067902551