2021-09-26 19:57:45
Wszystko wskazuje na to, że Kreta już obecnie znajduje się w czołówce miejsc, jeśli chodzi o liczbę turystów, którzy przyjechali w tym roku do Grecji. Osiągnięte do tej chwili wyniki liczby rezerwacji na wyspie przewyższają najbardziej optymistyczne szacunki, jakie kreślono przed sezonem.
Z najnowszych danych z lotnisk w Heraklionie i Chanii wynika, że do tej pory na Krecie odnotowano 2,08 mln odwiedzających. Na lotnisko w Heraklionie przybyło 1 722 949 zagranicznych gości, a na lotnisku w Chanii - 365 124 zagranicznych gości. Oznacza to, że Kreta już teraz przekroczyła zakładane założenia. Wstępne prognozy, jakie czyniono przed sezonem mówiły o tym, że obecny sezon będzie udany, jeśli uda się przekroczyć 50% z ogólnej liczby odwiedzających, jaką odnotowano w 2019 roku. Był to ostatni przedpandemiczny sezon, uznawany za wyjątkowo dobry i stanowi on punkt odniesienia do rozmów o liczbach i ocenie sezonu.
Teraz wszyscy mają podstawy do tego, aby oczekiwać jeszcze lepszego wyniku. Bowiem mimo, że wakacje się skończyły prawie miesiąc temu, to sezon turystyczny na Krecie trwa nadal. Kończący się za chwilę wrzesień był dla kreteńskich przedsiębiorców z branży turystycznej wyjątkowo udany, zaś październik zapowiada się równie dobrze.
Jak mówi Manolis Tsakalakis, prezes Stowarzyszenia Hotelarzy w Rethymno, w branży turystycznej w maju i czerwcu nikt nie spodziewał się tego, co nastąpiło od połowy lipca. Sezon w Grecji wystartował oficjalnie w połowie maja i wtedy zaczęli przyjeżdżać pierwsi turyści. Jednak pierwsze 1,5 miesiąca nie było zbyt udane. Natomiast od 15 lipca nastąpił mocny wzrost rezerwacji, co uwidoczniło niestety kolejny problem.
Jak się okazuje kreteński biznes turystyczny zaliczył mocny odpływ pracowników branży hotelarskiej. Niepewność zatrudnienia cechująca w obecnych czasach ten sektor spowodowała, że w całej Grecji około 130 000 dotychczasowych pracowników hoteli zmieniło branżę. W momencie gdy sezon turystyczny wystartował na dobre, wiele hoteli miało duże braki kadrowe. Niewystraczającą liczbę personelu z pewnością mogą potwierdzić goście, którzy zauważali zamknięte części hoteli, czy też niedostępność niektórych atrakcji.
Z danych wynika, że w sierpniu obłożenie hoteli sięgało 90-95% w porównaniu do „normalnego” sezonu. W pensjonatach oraz innych kwaterach obraz rezerwacji miejsc był podobny. Jeśli chodzi o wrzesień to średnie obłożenie dla hoteli w rejonie Rethymno wynosi 80%.
Dodatkową zauważalną zmianą było wydłużenie średniego pobytu na Krecie z 7 do 10 dni. Co ważne, w tym roku nastąpił także wzrost średnich wydatków na jednego odwiedzającego aż o 20%.
Dodatkowo zauważono też wzrost znaczenia turystyki indywidualnej. Goście wybierali już nie tylko hotele na północy Krety, ale także na południu wyspy, co było zauważalne „gołym” okiem. W tym roku wiele osób wybrało samodzielną formułę wakacji, zamiast kupowania gotowego pakietu turystycznego w biurze podróży. Jesteśmy bardzo ciekawi czy ten trend utrzyma się także w przyszłym roku, bo za ten wzrost odpowiada także turystyka krajowa.
Wielu Greków z kontynentu zamiast pojechać na wakacje za granicę wybrało w tym roku jedną z wysp na terenie własnego kraju. Dość senne do tej pory miejscowości na południu Krety przeżywały istne oblężenie turystów z innych regionów Grecji. Powodem tej zmiany preferencji było między innymi mocne ograniczenie dostępności konkurencyjnych destynacji w rejonie basenu Morza Śródziemnego na kontynencie afrykańskim. Biura turystyczne promowały więc wśród swoich klientów między innymi Kretę.
Prezes Stowarzyszenia Właścicieli Hoteli w Heraklionie, Nikos Chalkiadakis podkreśla, że w sierpniu najliczniejsza grupa turystów pochodziła z Niemiec. W 2021 roku na Kretę z tego kraju przyjechało więcej turystów niż w 2019 roku. Jednak trzeba podkreślić, że także naszych rodaków pojechało na Kretę dużo więcej niż w ostatnim roku przed pandemią. Wzrost o 39% może być dla wielu osób sporym zaskoczeniem. Także zwykli Kreteńczycy sami zauważali, że turystów z Polski w tym roku jest wyjątkowo dużo. Jeśli chodzi o pozostałe kraje to więcej turystów na Krecie pochodziło z Austrii (+19%), Holandii (8,44%) i Ukrainy (136%).
Trzeba jednak także zauważyć, że „nie dopisała” część gości dotychczas odwiedzających Kretę. Wielka Brytania będąca do tej pory drugim rynkiem Krety pod względem liczby turystów przyjeżdżających tu na wakacje, w tym roku mocno zawiodła. W 2019 roku na Krecie spędziło wakacje aż 3,5 miliona Brytyjczyków. Jednak w 2021 ruch turystyczny z tego kraju zmalał aż o 46%. Przyczyniło się do tego to, że Kreta już na początku sezonu została wpisana na listę miejsc zagrożonych koronawirusem. Równoznaczne było to z tym, że Wielka Brytania nakładała kwarantanny na swoich obywateli powracających z wakacji na Krecie. Spowodowało to odwołanie wielu rezerwacji na przełomie czerwca i lipca.
Także jeśli chodzi o liczbę gości z Rosji odnotowano spadek aż o 73%. Tu z kolei przyczyną były bardzo surowe wymogi wjazdowe jakie Grecja długo utrzymywała wobec Rosjan. Ograniczony ruch turystyczny dotyczy również gości ze Skandynawii, którzy do tej pory stanowili bardzo liczną grupę chętnie wypoczywającą na Krecie. Niestety te miejscowości turystyczne, które do tej pory bazowały na turystach z tych konkretnych krajów, odnotowują w obecnym sezonie zmniejszoną liczbę rezerwacji.
Eksperci branżowi pokładają duże nadzieje w nadchodzących dwóch miesiącach. Prognozy na październik są bardzo optymistyczne. A dodatkowo wiele wskazuje, że w tym roku sezon zostanie przedłużony przynajmniej do połowy listopada. Niektóre linie lotnicze z Niemiec mają zaplanowane loty na Kretę właśnie w listopadzie, a większość hoteli zapowiada, że pozostaną otwarte dopóki liczba rezerwacji jest opłacalna.
Komentarze
komentarz z
Byliśmy tydzień, chciało się zostać dłużej
komentarz z
Patrycja Wicher Domyślamy się. Tydzień na Krecie szybko zlatuje. Może wrócicie??
komentarz z
CRETE - Kreta mam nadzieję
komentarz z
Bylam pieknie..
komentarz z
Joanna Breier która to plaża? W pierwszej chwili myślałam, że Matala, ale tam są kamyki, a nie taki piaseczek...
komentarz z
jak się zmienią obostrzenia z koronaświrusem będzie więcej
komentarz z
Brawo
komentarz z
W tym roku też postawiliśmy na Kretę - zaskoczyła nas mega pozytywnie. Napewno wrócimy
komentarz z
Ja też pierwszy raz i nie ostatni
komentarz z
Właśnie 3h temu wysiadłam z samolotu w Katowicach, tydzień zleciał, ale baterie naładowane na full, było pięknie, wrócę na pewno :)
komentarz z
Byłam w sierpniu i jeszcze raz wybieram się w październiku. Dla mnie Grecja jest doskonała na wakacje
komentarz z
Super
komentarz z
No i ja się w jakims stopniu też przyczynilem do tego świetnego wyniku :)
komentarz z
A ja tęsknię.....ale może za rok się uda znowu
komentarz z
Byliśmy.
komentarz z
Byliśmy
Jaka plaża na obrazku?
Hej, co to za plaża? :)
Karteros
komentarz z
Z jednej strony dobrze to dowaliło im trzęsienie ziemi
komentarz z
Ewa Szumowska Ma szczęście nie ucierpiala cała wyspa tylko wybranych miejsc.
komentarz z
My wczoraj wróciliśmy i już dziś planujemy kolejny wypad, to super miejsce na urlop. Polecam dla każdego a ładowanie baterii w takim uroczym zakątku świata dla nas było bardzo ważne
komentarz z
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158191059697551