Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Brakuje pomysłu na połączenie turystycznych "punktów" na mapie Krety? To może mały tour po rejonie Rethymno? To oczywiście propozycja dla osób, które mają hotel/pensjonat w rejonie miasta Rethymno i mają wypożyczony samochód. My podrzucamy pomysł, a jeśli komuś z Was uda się zrealizować trasę, dzieli się z nami wszystkimi zdjęciami na Facebooku :)
W ciągu jednego dnia można wykonać następującą trasę:
Pierwszy przystanek to Cmentarz Minojski w Armeni. Nekropolia ta to prawdopodobnie największa w Europie nekropolia późnominojska odkryta przypadkowo w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku przez okolicznego pasterza. Do tej pory archeologowie odkopali ponad 280 grobów.
Drugi punkt to przejazd wąwozem Kourtaliotiko z obowiązkowym przystankiem i ewentualnym zejściem na dół wąwozu.
Kolejne miejsce to zwiedzanie klasztoru Preveli. Tu dojazd trzeba zaplanować tak aby wyrobić się w godzinach "pracy" klasztoru. Można go zwiedzać od godziny 9 do godziny 19 z dwugodzinną przerwą od 13.30 do 15.30.
Od klasztoru Preveli dzieli Was już tylko rzut beretem od słynnej plaży Preveli. Tu na szczęście nie ma wytyczonych godzin odwiedzin.
Ostatni punkt na trasie do zrealizowania w drodze powrotnej to wąwóz Kotsifou. Jest to drugi z wietrznych wąwozów w tym rejonie Krety. Cechą charakterystyczną jest kapliczka wbudowana w skałę.
Pamiętam że jak byliśmy w Kissamos - trochę mało dokładnie bo było to w 2009r. to pojechaliśmy szukać kościołów w Stylos - kościół Panagia w pomarańczowym sadzie z XI w. i w Samonas też z XI w. Mieliśmy na rozkładzie jeszcze jeden równie stary ale nie umiem sobie przypomnieć gdzie - była to całkiem opuszczona wioska, z porzuconym sadem pomarańczowym pełnym owoców - niestety był zarośnięty kolczastym badziewiem do wysokości 1,50 m i dało się tylko zerwać te ze skraju - już w połowie czerwca były pyszne. Była to jakaś prawdopodobnie stara odmiana - miały takie cechy jak pomidory - na jednym drzewie były kwiaty, zielone kulki, dojrzałe owoce a pod spodem leżały przejrzałe gnijąc. Tamtejszy kościół miał być jeszcze starszy ale był praktycznie w ruinie. Może Piotr z Gośką będą wiedzieć gdzie w pobliżu jest ruina starego kościoła bizantyjskiego. W ogóle to po prostu jeździliśmy od wsi do wsi i zwiedzaliśmy kościoły, było przynajmniej kilka nigdzie nie opisanych z freskami w środku. Wiem że tam jest bliżej z Chanii, ale samochodem z Kissamos też nie problem. W zamian czeka dolina ze starymi kościołami i wielkimi sadami pomarańczowymi - wtedy pracujacy w nich ludzie częstowali nas takimi ilościami że jedliśmy chyba tydzień.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka: https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158133764832551
: Przestali bawić się w plandemię więc mają wzrosty. Portugalia dołączyła od lipca, stracili 2 miesiące w stosunku do Grecji.
: Widać w Grecji tłumy. Po dwóch latach pandemii aż mi przeszkadza że jest tyle osób. Ale z drugiej strony może Grecy zrozumieją, że da się żyć bez rosyjskich turystów. Na forach greckich wylewała się wczesniej fala żółci na zamknięcie przestrzeni dla rosyjskich samolotów. Było to wręcz obrzydliwe i ciężko było czytać pretensje Greków i ataki na Ukraińców. (...)
Gosia | crete.pl : Wszystko co dobre się kiedyś kończy. Kreta od kilku lat przeżywa oblężenie, kiedyś może ten szał minie. A jeśli nie to tak jak piszesz - Grecja ma wiele nieodkrytych miejsc.
gość PiotrWie: Też uważam że szkoda ale tego nie odwrócimy. Dlatego postanowiliśmy zmienić kierunki - będziemy jeździć na wyspy jeszcze nie upowszechnione turystycznie choć wiemy że jest to droższe i trudniejsze, ale zdecydowanie ciekawsze. W maju byliśmy na Kimolos ( i przy okazji na Milos) a na wrzesień mamy bilety na Astipaleę. Na szczęście w ostatnich 15 latach zdążyliśmy zwiedzić sporo Krety.
maciej zyluk : Hej,
Czy do klasztoru Gouverneto mozna dojechac transportem publicznym czy tylko wynajmujac samochod?
Bylbym zainteresowany dojsciem do klasztoru Catholico. Ile trzeba zaplanowac czasu na taka wyprawe? (Gouverneto - Catholico - Gouverneto?
Komentarze
komentarz z
A może pomysł na tour samochodem z Kissamos???
komentarz z
Jola Błażejewska Zapisujemy życzenie
komentarz z
akurat wróciłam z tej miejscowaości
Pamiętam że jak byliśmy w Kissamos - trochę mało dokładnie bo było to w 2009r. to pojechaliśmy szukać kościołów w Stylos - kościół Panagia w pomarańczowym sadzie z XI w. i w Samonas też z XI w. Mieliśmy na rozkładzie jeszcze jeden równie stary ale nie umiem sobie przypomnieć gdzie - była to całkiem opuszczona wioska, z porzuconym sadem pomarańczowym pełnym owoców - niestety był zarośnięty kolczastym badziewiem do wysokości 1,50 m i dało się tylko zerwać te ze skraju - już w połowie czerwca były pyszne. Była to jakaś prawdopodobnie stara odmiana - miały takie cechy jak pomidory - na jednym drzewie były kwiaty, zielone kulki, dojrzałe owoce a pod spodem leżały przejrzałe gnijąc. Tamtejszy kościół miał być jeszcze starszy ale był praktycznie w ruinie. Może Piotr z Gośką będą wiedzieć gdzie w pobliżu jest ruina starego kościoła bizantyjskiego. W ogóle to po prostu jeździliśmy od wsi do wsi i zwiedzaliśmy kościoły, było przynajmniej kilka nigdzie nie opisanych z freskami w środku. Wiem że tam jest bliżej z Chanii, ale samochodem z Kissamos też nie problem. W zamian czeka dolina ze starymi kościołami i wielkimi sadami pomarańczowymi - wtedy pracujacy w nich ludzie częstowali nas takimi ilościami że jedliśmy chyba tydzień.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158133764832551