Kolejna ofiara upałów na szlaku na Krecie

data_2021-08-03 19:34:41 2021-08-03 19:34:41

Wczoraj pisaliśmy o zamknięciu części pieszego szlaku E4 oraz rejonów leśnych i parków narodowych na terenie prefektury Chania. Decyzja ta została podjęta wczoraj ze względu na bardzo wysokie temperatury panujące od kilku dni w rejonie całej Grecji. I jak się okazuje decyzja ta jest bardzo potrzebna, czego potwierdzeniem jest niestety kolejna tragedia jaka wydarzyła się w dniu wczorajszym na jednym z kreteńskich szlaków.

Szlak E4

W miniony poniedziałek, na jednej z najtrudniejszych części na szlaku E4 między Sougia a Agia Roumeli, dwójka przechodzących tamtędy turystów zauważyła zwłoki starszego mężczyzny. 60-letni turysta z Wielkiej Brytanii zmarł na szlaku najprawdopodobniej z wyczerpania i gorąca. Jak ustalono przebywał na wakacjach w miejscowości Paleochora. Służby przez kilka godzin prowadziły akcję, której celem był transport ciała zmarłego. Operacja zajęła aż tak dużo czasu, ponieważ znajdowało się ono w trudno dostępnym terenie. Zaginięcia mężczyzny nikt nie zgłosił, jednak szacuje się, że zmarł on 1-2 dni wcześniej. Dokładniejsze wyjaśnienia ma przynieść sekcja.

W tym roku jest to już druga tragiczna śmierć na kreteńskim szlaku. Zaledwie miesiąc temu pisaliśmy o Violet Gigano, która także zmarła z gorąca i wyczerpania na szlaku E4 podczas poprzedniej fali upałów.

Kolejne zdarzeniem, które na szczęście nie zakończyło się tragedią, miało miejsce także wczoraj w rejonie prefektury Chania. 33-letni turysta z Rumunii, który wybrał się na szlak między Falasarną a Balos, zaczął słabnąć z gorąca. Udało mu się jednak zaalarmować służby ratunkowe, które w porę go odnalazły.

Temperatury na Krecie każdego dnia przekraczają 40 stopni. Dla przykładu dzisiaj w Paleochora odnotowano ponad 44 stopnie w cieniu. Ulgi nie przyniesie także noc, dzisiaj w tej samej miejscowości w nocy spodziewane są 34 stopnie. To nie są warunki do spacerów po szlakach Krety, zwłaszcza do samotnych wypraw w rejony, gdzie jest problem z zasięgiem telefonów komórkowych oraz nie ma dostępu do wody pitnej. Odłóżcie swoje plany trekkingowe na później.

Gosia,  data_2021-08-03 19:34:41 2021-08-03 19:34:41
Średnia: NAN
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

 gość}
gość PiotrWie
2021-08-03 20:38:07

Żeby wybrać się obecnie z Falasarny na Balos to rzeczywiście trzeba nie mieć wyobraźni - 5 - 6 godzin w pełnym słońcu na poziomie lub prawie na poziomie morza. Sami wybieramy się na ten szlak ale pójdziemy jak nam się uda w marcu, najpóźniej w pierwszym tygodniu kwietnia. Przy obecnej pogodzie jedyną wskazana trasa jest spod jednego klimatyzatora pod drugi pod warunkiem ze odległość nie przekracza 100m. My trasę Soughia - Aghia Roumeli robiliśmy 30.05 - 1.06 i było ciężko - po 30 stopni, w większej temperaturze to już ruletka.

2021-08-03 20:50:08

Tylko zdrowy rozsądek i rozwagą mogą pomóc w takich sytuacjach.

3
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2021-08-04 05:48:50

Ewelina Sołtyszewska Tylko i wyłącznie.

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158108059162551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz
Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Parklot
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera