2019-12-03 19:13:20
Tegoroczny sezon turystyczny w wąwozie Samaria miał bardzo trudny początek. Intensywne opady deszczu, jakie miały miejsce w czasie wiosny, spowodowały wiele szkód w obrębie dróg wiodących na płaskowyż Omalos. Praktycznie też do ostatniego dnia poprzedzającego pełne otwarcie pieszego szlaku w wąwozie prowadzone były prace, których celem było zapewnienie bezpiecznej komunikacji. Wszystko to sprawiło, że pełne otwarcie wstępu do Samarii możliwe było w tym roku dopiero 10 maja. Wiele osób przewidywało, że ten sezon będzie jednym z najgorszych na przestrzeni ostatnich lat. Tegoroczne statystyki pokazują jednak, że obawy te były całkowicie bezpodstawne. Na przestrzeni całego tegorocznego sezonu Samarię odwiedziło rekordowe przeszło 159 tys. osób.
Średnio Park Narodowy Samaria był odwiedzany przez około 805 osób dziennie. W szczycie sezonu turystycznego wartości te były oczywiście większe. W miesiącach z największym ruchem wąwóz był odwiedzany nawet przez przeszło tysiąc osób dziennie.
Podsumowanie liczby gości wygląda jeszcze bardziej imponująco w ujęciu 5-letnim. Z danych, jakie zostały zebrane przez Departament Lasów w Chanii wynika, że w okresie od 2015 do 2019 roku wąwóz Samaria został odwiedzony przez przeszło 744 tys. osób. Nie będzie więc przesadą pisanie, że miejsce to jest bezsprzecznie jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych znajdujących się w zachodniej części wyspy.
Warto podkreślić także, że popularność wąwozu Samaria nie ogranicza się jedynie do ostatnich lat. Miejsce to zyskało uznanie wśród turystów już w latach osiemdziesiątych, kiedy po raz pierwszy liczba gości na przestrzeni całego sezonu przewyższała 100 tys. osób. Co ważne wysokie zainteresowanie utrzymywało się nawet w kryzysowych latach, kiedy liczba turystów wypoczywających na Krecie była mniejsza w stosunku do innych sezonów.
Nie do przecenienia jest także to jak obecność wąwozu Samaria wpływa na lokalną gospodarkę. Na podstawie ankiet przeprowadzanych wśród osób przylatujących do Chanii, naukowcy Uniwersytetu Kreteńskiego szacują, że turyści generują około 7,5 mln € dodatkowego przychodu związanego z wydatkami, jakie ponoszą w czasie organizacji wycieczek do wąwozu Samaria. Bardzo ważnym aspektem jest także to, że aż 85% z tej kwoty stanowią pieniądze, które trafiają do przedsiębiorstw działających lokalnie w tej części Krety. Warto podkreślić również, że środki te podlegają tak zwanemu dalszemu recyklingowi w obszarze funkcjonowania przedsiębiorstw związanych z obsługą ruchu turystycznego.
Wyniki ankiety pokazują, że w wąwozie Samaria drzemie dodatkowy potencjał, który wciąż nie jest wykorzystany. Wiele osób uczestniczących w tym badaniu wskazywało w swoich odpowiedziach, że byłyby zainteresowane uczestnictwem w dłuższych wycieczkach, które nie ograniczałyby się tylko do zwiedzenia samego wąwozu. Turyści Ci chętnie zobaczyliby inne piesze szlaki znajdujące się w okolicy Samarii. Dużym zainteresowaniem cieszyła się także możliwość noclegu oraz możliwość poznania lokalnych produktów.
Na przestrzeni kolejnych lat kiedy prowadzone jest to badanie ankietowe, utrzymuje się także wysoki odsetek osób, które byłby skłonne wnieść większą opłatę za wstęp na teren Parku Narodowego Samaria. W tym roku, aż 47% turystów deklarowało, że podwyżka cen biletów mogłaby wynieść nawet 5 €. Wedle naukowców podsumowujących wyniki tego badania ankietowego daje to pewne możliwości związane z poprawą finansowania Parku Narodowego Samaria poprzez zwiększenie przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży biletów wstępu.
Komentarze
komentarz z
Byłam na Krecie a do wąwozu Samaria nie dotarłam... muszę tam wrócić
komentarz z
Aneta masz dobry powód aby pojechać znowu
komentarz z
koniecznie
komentarz z
Aneta Okoniewska polecam - warto, tylko dobre buty to podstawa :)
komentarz z
Michał Skibiński absolutnie się zgadzam! Przeczytałam kiedyś na jakimś blogu, że ktoś przeszedł Samarię w sandalach i twierdził, że porządne buty są przereklamowane... Ja przeszłam w niskich trekkingach Columbii i następnym razem tylko buty za kostkę. Bieganie 13km po kamolach to milion szans na skręconą nogę...
Nie bardzo rozumiem czego w takim razie oczekują ci zainteresowani innymi trasami w okolicy - są szlaki, mapy, nawet czynne od wiosny do jesieni schronisko Kallerghi i schrony w Katsivelli i Rousies - jak ktoś jest zainteresowany to trzeba po prostu chodzić - i z roku na rok coraz więcej ludzi chodzi.
komentarz z
Musisz☺
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156659596742551