Najnowsze komentarze:
Nikt nie uświadamia turystom skali trudności i wymaganego czasu, aby dotrzeć do zatoki. Panie w sandałkach. Dzieci. Money. Money. Money. Zapełnić autobus. Mam nadzieję, że w końcu ktoś rozsądny zapanuje nad tym procederem
Gosia | crete.pl Zamiast zabierania tablic częściej zabierać będą prawo jazdy. Wprowadzili system coraz wyższych kar za popełnianie tych samych wykroczeń oraz możliwość wytoczenia sprawy karnej. Sama wysokość mandatów też robi wrażenie.... 1000, 2000 czy 4000 euro... Mają to połączyć z automatycznym wysyłaniem mandatów na podstawie wykroczenia zarejestrowanego przez urządzenie. (...)
gość PiotrWie Ale tylko zwiększyli wysokość mandatów czy zmienili coś jeszcze w przepisach - oprócz praktycznego zakazu kamperów - według nowych przepisów można zatrzymać się tylko na kampingach których jest mało i głównie w lipcu-sierpniu lub na terenie prywatnym ale tylko jeden kamper. Jak to będą egzekwować - się okaże.
Super miejsce
gość Jaca Mimo ze zaden przewodnik tego nie poddpowie da sie dojechac do aptery busem.
Nalezy dojechac do Chanii. Tam bierzemy autobus jadacy w kierunku rethymnonu ktory ma przystanek nazwany Megala Choragia. Jest to skrzyzowanie u podnoza goru na ktorej jest aptera. Pozostaje wgrapac sie na gore, latwa asfaltowa droga, ok 20 minut. (...)
Byłam tam w zeszłym roku. Zachwyciło mnie to miejsce i jego klimat. Gorąco polecam.
gość Mateusz Chwilowo wstęp bezpłatny, bo nie ma działającego internetu do obsługi kasy etc, toalety też jeszcze nie ma. Byłem rano 9 czerwca i oprócz mnie i strażnika zero odwiedzających. Wchodzić pomiędzy mury nie wolno, bo korytarze nie do końca zabezpieczone i ktoś już się pokaleczył.
Komentarze
komentarz z
wracam za 9 minut :D
komentarz z
Gorąco polecamy ten szlak. Idzie się naprawdę fajnie a widoki boskie :) No i ta przepiękna Glyka Nera... Z powrotem można albo wrócić promem z Loutro albo też pieszo :)
komentarz z
podpowiedz jak dotrzeć do Chora ,kiedy brak auta ,dojadę Ktelem ?
komentarz z
Z Chania jeździ KTEL, W sezonie jest pięć kursów dziennie.
komentarz z
CRETE - Kreta dziękować :D
komentarz z
Koszt biletu 8,3€, jedzie niespełna 2 godz. :)
komentarz z
teraz kochani podążać waszym śladem będę :D Heraklion,Makrigialos i okolice :D Loutro kusi jak Santorini ,ale zobaczyć trzeba,inaczej się nie da :D
komentarz z
Dana, to na ten rok jak będziesz w Makrygialos wybierz się do wioski Pefki. Z Makrygialos prowadzi tam szlak przez wąwóz Pefki. Droga w większości mało spektakularna, ale wioska urocza.
komentarz z
i jeszcze raz dzięki bardzo ! :) jak dobrze ,że Was tu mam :)
komentarz z
Nie dziękuj teraz ... do Pefki i z powrotem jest 15 km łącznie ;-)
komentarz z
CRETE - Kreta dam radę :D
komentarz z
Weź tylko dużo wody. Droga prowadzi dość mocno w górę. W wiosce nie ma sklepu, więc o zapas wody na powrót trzeba prosić w tawernie. I nie pij wody z kraniku przy drodze prowadzącej przez wioskę :(
komentarz z
dzięki za cenną podpowiedz,no masz ! namówiłeś mnie ! :) to będa piękne wakacje
komentarz z
W zasadzie namówiłam :)
komentarz z
dziękowac i pozdrawiam ;)
komentarz z
Gosia szłaś w sandałach czy w traperach ?
komentarz z
Zawsze chodzę w traperach.
komentarz z
kurczaki ;) musze poszukać miejsca w walizce :D
komentarz z
Dana Gołowacz warto dokupić coś wiekszego. Za miesiąc tez lecę na Kretę ale okolice Chani co tam mi polecacie ciekawego
komentarz z
Chania jest bajecznym miejscem,bardzo warto :) Walizkę dużą mam,ale to na dary Krety :D Buty muszę upachać :)
A cóż jest takiego w tym kraniku??? Bo piłem wodę z bardzo wielu kraników w wioskach na Krecie i nigdy mi nie zaszkodziła.
Woda
Piotr wstyd się przyznać, ale to był chyba trochę mój błąd i fakt, że nie posłuchałem się intuicji Gosi (a trzeba było). Generalnie to my też pijaliśmy wodę z różnych ujęć i nie mam oporów do korzystania z nich. Niestety ten w Pefki mnie trochę zwiódł. Wyglądał bardzo ładnie i cywilizowanie, dookoła rosły sobie pięknie kwiatki i ogólnie było to miłe miejsce. Tyle tylko, że pod odkręceniu wody z kraniku leciała bardzo ciepła woda. Rura doprowadzająca wodę była wystawiona na słońce i mocno się nagrzewała. Poczekałem aż zaczęła lecieć zimna woda i właśnie taką przepłukałem usta. Niestety musiałem przy okazji łyknąć trochę i niestety mocno mi zaszkodziła. Już w drodze powrotnej nie czułem się zbyt dobrze. Od tej wody nabawiłem się jakiejś infekcji, która ciągnęła mi się przez kilka dni. Dopiero Nifuroksazyd mi pomógł.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10155615984567551