W środę po południu w rejonie miasta Ierapetra w południowo-wschodnim wybrzeżu Krety wybuchł duży pożar, który do tej pory nie został ugaszony. Sytuacja jest krytyczna, pożar jest poza kontrolą, a silne wiatry osiągające wczoraj 8-9 stopni w skali Beauforta, a minionej nocy nawet 11 stopni, wciąż utrudniają akcję gaśniczą i tworzą nowe miejsca ognia. Zniszczenia w strefie przybrzeżnej i w bardziej górzystych obszarach są bardzo rozległe. Są spalone domy, firmy, jednostki turystyczne, wille, hotele, szklarnie, jednak do tej pory nie ma pełnego obrazu sytuacji. Wczoraj wieczorem do osób przebywających w miejscowościach Ferma, Agia Fotia, Galini, Achlia i Koutsounari wysłano wezwania do natychmiastowej ewakuacji.