Wpływ metody przetwarzania oliwek na zawartość przeciwutleniaczy

W internecie, a także na naszej stronie, znajdziecie dużo artykułów oraz naukowych opracowań na temat jakości oliwy oraz jej zdrowotnych właściwości. Jest to temat, który został bardzo dobrze przeanalizowany przez wielu badaczy. Równie ciekawe wyniki dostarczają także badania nad oliwkami, czyli owocami drzewa Olea europea. Greccy i amerykańscy naukowcy poświęcili im im nieco więcej uwagi, a wyniki ich badań pokazują, że w zależności od stosowanego sposobu przetwarzania oliwki zachowują różny poziom cennych przeciwutleniaczy.

Czy próbowaliście kiedykolwiek zjeść oliwkę prosto z drzewa? Jeśli tak to z pewnością pamiętacie jej bardzo gorzki smak, który uniemożliwia jedzenie surowych owoców. Charakterystyczną goryczkę świeże oliwki zawdzięczają zawartości różnych związków fenolowych. Aby oliwki były jadalne należy częściowo pozbyć się tego gorzkiego smaku poprzez ich przetwarzanie.

Oliwki na drzewie

Sposoby przetwarzania oliwek

W produkcji przemysłowej obecnie stosowane są trzy sposoby przetwarzania oliwek. To który z nich jest stosowany zależy od regionu świata, hodowanych odmian oraz momentu, w którym owoce były zbierane z drzew.

Wyróżnia się więc:

  • zielone oliwki w stylu hiszpańskim (zbierane po osiągnięciu normalnego rozmiaru ale przed zmianą barwy),
  • czarne dojrzewające oliwki w stylu kalifornijskim (zbierane jako pół-dojrzałe przed osiągnięciem pełnej dojrzałości)
  • naturalnie fermentowane czarne oliwki w stylu greckim (zbierane gdy owoce zbliżają się do pełnej dojrzałości, po osiągnięciu koloru i zawartości oleju odpowiadającej poszczególnym odmianom)

W Grecji stosowany jest jeszcze jeden sposób preparowania przejrzałych oliwek w suchej soli, jednak jest on stosowany na potrzeby lokalne. Oliwki te nie brały udziału w badaniu, ale informację o tym sposobie preparowania umieszczamy dla porządku. O oliwkach tych możecie przeczytać w innym naszym artykule: Oliwki w soli.

Nazwy powyższych metod w mniejszym stopniu odnoszą się do kraju pochodzenia metody, choć są oczywiście z nim związane, obecnie symbolizują raczej rodzaj stosowanego procesu przetwarzania.

W hiszpańskim i kalifornijskim stylu przetwarzania w celu pozbycia się części gorzkich substancji,stosuje się kilkukrotne zanurzanie oliwek w roztworze wodorotlenku sodu (ług), a później w solance. Proces ten trwa do kilku dni i może mieć wpływ na finalną barwę oliwek. Stąd też przy takim etapie produkcji dodawany jest glukonian żelazawy (E579) w celu pogłębienia koloru owoców.

W stylu greckim stosowany jest chlorek sodu (sól), w którego stężonym roztworze zanurzone są oliwki. Proces ten jest znacznie dłuższy niż w poprzednich dwóch metodach i zajmuje od 6 do 9 miesięcy. W czasie jego trwania dochodzi do procesów fermentacji, które wpływają na ogólny smak oliwek. W trakcie tego procesu kolor oliwek także się zmienia, ale jest korygowany na ogół przez napowietrzanie owoców przez 2-3 dni.

Każda z tych metod ma za zadanie usunąć oleuropeinę, gorzki związek fenolowy. Jest on przeciwutleniaczem, wybitnym składnikiem odżywczym z silnym potencjałem przeciwzapalnym. Występuje tylko w oliwkach i działa wszechstronnie na nasze organizmy. Niestety jego duża ilość w oliwkach czyni ich smak bardzo gorzkimi, przez co niejadalnymi w postaci surowej.

Zadaniem całego procesu jest zatem jednoczesne zachowanie jak największej ilości zdrowej oleuropeiny i jednoczesne doprowadzenie do takiego smaku oliwek aby stały się one jadalne. Inne kluczowe czynniki przyczyniające się do powstawania goryczy oliwkowej to ligstrozyd i powiązane produkty hydrolizy (oleicyna, oleocanthal, glikozyd hydroksytyrozowy, aglycon ligstrozydowy i aglikon oleuropeiny), które także są zaangażowane w zapobieganie chorobom związanych z wiekiem.

Oliwki z chilli

Sposób przetwarzania a zawartość polifenoli w oliwkach

Jak się okazuje sposób przetwarzania oliwek wpływa zasadniczo na zawartość powyższych składników odżywczych oraz smak owoców. Wychwyceniem tych różnic zajęli się właśnie naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego oraz Uniwersytetu w Atenach. Analizowano oliwki przetworzone trzema opisanymi wyżej metodami, pochodzące od trzech różnych producentów. Do badań zastosowano tandemową spektrometrię masową, technikę analityczną pozwalającą na określenie struktury i właściwości chemicznych badanego związku.

Wyniki tych analiz pokazały, że oliwki przetwarzane w greckim stylu charakteryzowały się najwyższą koncentracją wszystkich fenoli (przeciwutleniaczy), z wyjątkiem oleocantalu, którego najwięcej było w zielonych oliwkach przygotowywanych w hiszpańskim stylu.

Oliwki przetwarzane w stylu kalifornijskim miały najniższy poziom większości mierzonych związków. W przypadku hydroxytyrosolu, powiązanego z profilaktyką nowotworową oraz zapobieganiu osteoporozy, jego poziom w oliwkach w stylu greckim oraz hiszpańskim był na podobnym poziomie, podczas gdy w oliwkach w stylu kalifornijskim jego stężenie było znacznie niższe niż w dwóch pozostałych.

Według naukowców ługi stosowane na etapie przetwarzania oliwek w metodzie hiszpańskiej i kalifornijskiej rozkładają wiele cennych związków fenolowych, które są bezpowrotnie tracone. Naukowcy mają nadzieję, że wyniki ich analiz pomogą przetwórcom, w znalezieniu innych, bardziej naturalnych sposobów przetwarzania oliwek w celu utrzymania wysokiego poziomu tych przeciwutleniaczy.

Czego szukać na etykietach

Jak zatem wykorzystać powyższą wiedzę w praktyce i świadomie kupować dobre oliwki? Czytajcie przede wszystkim składy podane na opakowaniach. Oliwki przetwarzane wodorotlenkiem sodu na późniejszym etapie mają dodawany pogłębiający kolor glukonian żelazawy (E579), konserwanty (np. sorbinian potasu). Często dodawane są też regulatory kwasowości (kwas cytrynowy, kwas mlekowy), przeciwutleniacze (kwas askorbinowy), zdarzają się także zagęstniki (np., modyfikowana skrobia kukurydziana, znana też pod nazwą acetylowany adypinian diskrobiowy – E1422) oraz czasem wzmacniacze smaku (glutaminian sodu - E621). Teoretycznie nie są to substancje szkodliwe (gdy są spożywane w małych ilościach) jednak ich dodatek świadczy o technologii przetwarzania, a co za tym idzie w świetle opisywanych badań o zawartości korzystnych substancji w oliwkach.

Tymczasem jeśli do przetwarzania oliwek stosowany jest tylko roztwór soli oraz woda to w składzie powinniście znaleźć tylko solankę, czasem oliwę Extra Virgin lub ocet winny, zioła, sól morską. Sprawdzi się w tym przypadku stara zasada mówiąca, że im krótszy skład tym lepszy.

Przykłady trzech różnych oliwek o dobrym składzie
Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć przykłady oliwek z Grecji,
których lista składników ogranicza się do minimum

Data publikacji:
Data modyfikacji:
Średnia: 5
Liczba ocen: 1
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
Kreta informacje 5 na 5 (0) liczba ocen 1
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

2018-04-15 18:31:32

Pyszne! Mam oliwki z Krety czarne i zielone.

2
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2018-04-15 18:43:39

W obu wersjach naszym zdaniem smakowite :)

1
2018-04-16 08:28:52

Trochę zostaw przekonam się czy nie kłamiesz co do smaku.

1
2018-04-15 22:12:33

W sierpniu kierunek ➡️ Kreta ☀️ Uwielbiamy oliwki więc na pewno będzie to nasz przysmak

1
2018-04-16 07:40:04

Powtórka z botaniki, bardzo wartościowy artykuł

1

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10155336343442551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Inne strony tej kategorii

Oliwki w soli z Paleochory

Oliwki w soli z Paleochory

Dziś chcielibyśmy przedstawić Wam czarne podsuszane oliwki z soli, które odkryliśmy w Paleochorze w czasie naszych ostatnich wakacji. Ich niesamowity słony i zarazem bardzo wyrazisty smak sprawia, że są znakomitym dodatkiem do różnych dań, ale także fantastycznie smakują w postaci samodzielnej przekąski. Niestety nie wiemy czy uda Wam się dostać je gdzieś w Polsce ponieważ jest to stosunkowo rzadki produkt.

Karob - zapomniany skarb Krety

Karob - zapomniany skarb Krety

Karob to inaczej szarańczyn strąkowy (Ceratonia siliqua L.) lub drzewo karobowe występujące między innymi w krajach Basenu Morza Śródziemnego, Indiach, Bliskim Wschodzie, czy Australii. To wiecznie zielone i odporne na upały drzewo rośnie zarówno dziko, jak i w uprawie. Zanim zostały rozpowszechnione trzcina i buraki cukrowe, owoce karoba ze względu na blisko 50% zawartość cukru stanowiły główne jego źródło.

Czym nie jest dieta śródziemnomorska?

Czym nie jest dieta śródziemnomorska?

Kilka tygodni temu naukowcy z Grecji oraz Hiszpanii zajmujący się dietą śródziemnomorską opublikowali artykuł na temat tego czym NIE jest dieta śródziemnomorska.

Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Szkoda. Ale wiadomo, gdzie człowiek tam szkody. Na szczęście miałem przyjemność plażować na wyspie. Jest mega pięknie. Plaże zwłaszcza Golden beach zostaje na zawsze w pamięci.
Τέλειο
gość PiotrWie: Z 10 lat temu zamalowano taki drogowskaz, nie wiem czemu. Jak ścieżka z Marmary podejdzie do klifu trzeba szukać odgałęzienia w górę,jak się dobrze przyjrzysz znajdziesz na skale ślad po zamalowanych drogowskazach, idziesz w górę  łatwymi niewielkimi zakosami po płytach. Dochodzisz do szlaku Loutro - Livadiana. (...)
Gosia | crete.pl : Myślimy o takiej objazdówce, raczej nie będzie to ten rok, ale plany mamy. Szlak z filmu robiliśmy na przełomie sierpnia i września. Nie pamiętam aby było takie oznakowania, ludzie idą skrajem klifu, straszne miejsce dla mnie z moim lękiem wysokości.
gość PiotrWie : I mam jeszcze dwa pytania - po pierwsze w jakim miesiącu tak było i po drugie - czy oznakowali z powrotem wersję " easy to Loutro " czy dalej pomiędzy Marmarą a Finikas jest ta ścieżka samym skrajem klifu?
gość PiotrWie : Przemyślcie wyjazd na mniej oblężone wyspy - nie jest to logistycznie skomplikowane. (...)
Gosia | crete.pl : Można się zdziwić prawda? Biznes kwitnie, taxi boaty kursują jak oszalałe przywożąc do Marmary turystów z Chora Sfakion i okolic. A w tawernie przy Marmarze wszystkie stoliki są pozajmowane albo już zarezerwowane. My dostaliśmy stolik chyba tylko dlatego, że kelner zlitował się jak zobaczył nasz zmęczone facjaty po zejściu ze szlaku.
gość PiotrWie: Od kiedy plaża Marmara jest tak tragicznie zastawiona łóżkami i parasolami? Przy okazji polecam inny szlak w pobliżu - Agios Ioanis - Agios Pavlos Beach
gość PiotrWie : Tylko że wtedy trzeba będzie przełożyć pierwszy wyjazd w roku z połowy marca na połowę lutego - niestety wtedy dzień jest dość krótki.
Dokładnie tak właśnie spędzam kwietniowy urlop na Krecie i jest cudnie
https://youtu.be/nkUFqIvmrEE?si=fiJ2H8A7GvPCG44Y ❤️
gość PiotrWie: Od kilkunastu lat unikamy czerwca, lipca i sierpnia, ale jak zrobi się to popularne to chyba przestawimy się na kwiecień i październik 
gość dodekanezowiec: W Grecji (a mam tu na myśli swoje ulubione wyspy czyli Kos, Kreta, Rodos) jednak bym preferował sezon (15 czerwca - 15 września). (...)
Kto by się spodziewał, że zmiana klimatu na coś się przyda?
Gosia | crete.pl : Bardzo się cieszymy :) Sami też mamy często takie spostrzeżenia w tawernach :D
Czerwiec to wg mnie najlepszy czas na wakacje np. w Grecji czy Chorwacji. Ze względu na bombelki, staramy się wyjeżdżać w ostatnim tygodniu czerwca. Choć byłem na Krecie w 2021r. w drugim tygodniu lipca to pogoda była idealna, a spotkałem naszych rodaków, którzy będąc w czerwcu mieli wówczas straszne upały.
Upały to też ale ogromna ilość turystów sprawiają, że w sezonie to nie jest wypoczynek tylko walka: o miejsce na plaży, o dobre miejsce podczas zwiedzania aby zrobić zdjęcie. To podwójnie męczące.
Parklot

Ciekawe miejsca na Krecie

CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera