Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
2021-12-16 19:45:57
Środek grudnia niekoniecznie jest dobrym momentem na rozmyślania o przyszłorocznych wakacjach. Z pewnością wśród naszych czytelników są już jednak osoby, które skorzystały z opcji wczesnych rezerwacji i tym samym pierwsze decyzje o przyszłorocznym wyjeździe mają już za sobą. Inni rozmyślania o kolejnych wakacyjnych wyjazdach odkładają na przyszłość. A większość z nas i tak pewnie teraz myśli o przedświątecznych i przednoworocznych przygotowaniach. Niemniej jednak warto wiedzieć, że przeprowadzone właśnie badania preferencji turystycznych wskazują na to, iż Grecja utrzyma się wśród najważniejszych przyszłorocznych wakacyjnych destynacji.
Badania trendów i preferencji dotyczących międzynarodowych podróży na rynkach europejskim i USA zostało przeprowadzone na zlecenie INSETE, czyli organizacji non-profit założonej z inicjatywy Greckiej Konfederacji Turystycznej. Wynika z nich, że Grecja nadal jest bardzo popularnym kierunkiem znajdującym się wysoko w rankingach trendów. Najwyższą 2. pozycję zajęła na rynku włoskim, 3. na rynkach Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji oraz 5. pozycję w Austrii.
Badanie to zostało przeprowadzone na ośmiu najważniejszych dla Grecji rynkach, do których kwalifikują się Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Austria, Szwajcaria, Holandia i Stany Zjednoczone. Niestety w badaniach tych nie uwzględniono polskiego rynku turystycznego, który w tym roku był zaliczany do ważnych. Sami bylibyśmy ciekawi jak na tle innych rynków uplasowałaby się Polska. Warto zaznaczyć, że w badaniu tym brano pod uwagę opinie osób, które w latach 2017-2020 pojechały co najmniej raz na zagraniczne wakacje. Opinii osób, które nie wyjeżdżały w tych latach na zagraniczne wakacje, nie brano pod uwagę.
Oprócz tego, że Grecja będzie częstym wyborem w tych krajach z przeprowadzonych badań wynika także parę innych trendów. Turyści z Niemiec, Francji, Włoch, Austrii, Szwajcarii czy też Holandii na greckie wakacje wybiorą głównie w miesiące letnie. Natomiast osoby z Wielkiej Brytanii czy też USA prawdopodobnie wybiorą także inne pory roku.
Jeśli chodzi o długość pobytu to najczęstszy wybór pada na wakacje tygodniowe. Jednak w przypadku turystów z Niemiec, Francji czy Holandii można się spodziewać iż zafundują sobie oni wakacje dłuższe niż 10 noclegów.
W przypadku gdy chodzi o wybór zakwaterowania, to hotele 4 lub 5 gwiazdkowe są częściej wskazywane w Wielkiej Brytanii, Austrii czy Holandii. W pozostałych krajach badani deklarują wybór noclegów o niższym standardzie. Na wszystkich rynkach bardzo popularną opcją jest też najem krótkoterminowy.
Oczywiście to tylko prognozy pokazujące ogólny kierunek rozwoju sytuacji w przyszłym sezonie. Miejmy nadzieję, że w 2022 roku życie nie napisze swojego odrębnego scenariusza, który zmodyfikuje te preferencje. W przypadku Krety do początku listopada rezerwacje były na normalnym poziomie, później jednak „dzięki” Omikronowi nieco wyhamowały. Przedsiębiorcy z branży twierdzą, że pełniejsze prognozy nowego sezonu mają przynieść dwa pierwsze miesiące nowego roku. Jest to bowiem tradycyjny czas planowania wakacyjnych podróży wśród Europejczyków.
Komentarze
komentarz z
Rezerwacja juz zrobiona 12.06.22 Agia Marina
komentarz z
Jeśli zniesie testy dla zaszczepionych
komentarz z
Jola Ostraszewska przed sezonem zniosą na bank :)
komentarz z
Jola Ostraszewska Podobno wprowadzili je tymczasowo.
komentarz z
Kreta była w tym roku. Na 2022 zarezerwowane Korfu.
komentarz z
Rafał Kiljan Korfu też piękne.
komentarz z
W końcu to Królowa Wysp Greckich
Byliśmy w 2017 na Korfu - jak dla nas tragedia. Tłumy takie, że na większości plaż nie było najmniejszego miejsca by położyć ręcznik, na plaży opisywanej jako jedna z najpiękniejszych na wyspie wybudowali wielki hotel zachodzący na linię piasku, a od niego do linii wody naćpali pełno łóżek. A byliśmy we wrześniu, co się dzieje w szczycie sezonu sobie nie wyobrażam. Ale jak komuś nie przeszkadzają tłumy to wyspa jest całkiem ładna.
My na Korfu byliśmy w 2010 roku. To był rok kryzysowy, hotele świeciły pustkami, na wyspę przyjechało wtedy bardzo mało turystów. Przy co drugim hotelu były tabliczki For Sale, w oczach Greków czarna rozpacz. Może dlatego że nie było tłumów mamy dobre wspomnienia z Korfu.
My w 2010 byliśmy na Rodos. Tam też są hotelowiska, ale ograniczają się do północy wyspy, bez problemu da się znaleźć rozległe puste miejsca, a na Korfu nie było gdzie pojechać - tłumy były wszędzie. Ale i tak postanowiliśmy się skupić przede wszystkim na wyspach bez hotelowiska.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158320245132551