2010-07-26 20:31:39
Niestety strajki greckich kontrolerów zdają się nie mieć końca, a praktycznie każdy dzień pisze kolejny niezbyt miły rozdział do tej przydługiej, nudnej, ale niepokojącej powieści. Zapowiadana w poprzednim newsie kolejna faza protestu opierająca się na strajku włoskim nieoczekiwanie została wprowadzona w życie przez greckich kontrolerów ruchu lotniczego w dniu wczorajszym. Niestety jak donosi strona alert24.pl było to równoznaczne z sięgającymi nawet kilku godzin opóźnieniami samolotów czarterowych lecących do Grecji lub przelatujących w jej przestrzeni powietrznej. Opóźnionych było 120 lotów w tym również kilka do Egiptu. Rekordowe poślizgi w wylotach dotknęły podróżnych udających się na Rodos. Samolot, którego start miał odbyć się wieczorem w niedzielę, wystartował dopiero dziś ok. godziny 7, inny zaś z 6 godzinnym opóźnieniem wystartował w poniedziałek o 13.
Widok przestrzeni powietrznej nad Grecją, łatwo zauważyć
opustoszałe korytarze w obrębie tego kraju oraz wzmożony ruch lotniczy nad Turcją
źródło flightradar24.com
Niestety, ale te złe wiadomości to prawdopodobnie jeszcze nie koniec kłopotów osób udających się do Grecji, gdyż na cały najbliższy tydzień kontrolerzy ruchu zapowiadają utrzymanie obecnego rygorystycznego przestrzegania przepisów regulujących ich pracę. Już w tej chwili na mapach radarowych łatwo zauważyć, że korytarze powietrzne prowadzące nad terytorium Grecji świecą pustkami. Niestety ruch lotniczy przenoszący się nad Turcję i inne ościenne kraje odciśnie prawdopodobnie negatywne piętno na czasach innych przelotów.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz