2023-04-11 19:39:42
Mimo, że od otwarcia nowego międzynarodowego lotniska w Kastelli na Krecie dzieli nas jeszcze 4 lata, to już teraz budzi ono ogromne zainteresowanie przewoźników oraz branży turystycznej. Nie powinno to dziwić, gdyż jego uruchomienie najprawdopodobniej drastycznie zmieni turystyczna scenerię i będzie miało wpływ na całą gospodarkę wyspy.
Pobyt na kreteńskich lotniskach to dla wielu turystów najsłabszy punkt wakacji. Niewielkie i w sezonie ciągle przepełnione porty lotnicze standardami zdecydowanie odbiegają od innych europejskich lotnisk. Dlatego też branża turystyczna na Krecie od wielu lat wyczekuje nowego lotniska, które aktualnie powstaje w miejscowości Kastelli oddalonej o trzydzieści kilka kilometrów od Heraklionu. Jego otwarcie przewidziane jest na luty 2027 roku.
Mimo, że lotnisko ciągle jest w fazie budowy to zainteresowanie nim jest tak duże, że już teraz planowane są loty, które połączą Kretę z kontynentem amerykańskim i azjatyckim. To zaś zaledwie początek, ponieważ wraz z nowym lotniskiem przed Kretą otworzą się możliwości budowy nowej siatki bezpośrednich rejsów lotniczych. Potencjał do generowania takiego ruchu pasażerskiego jest obecny już w tej chwili, gdyż jego część funkcjonuje w postaci połączeń przesiadkowych realizowanych poprzez lotnisko w Atenach.
Nowy międzynarodowy port lotniczy pod Heraklionem będzie drugim co do wielkości lotniskiem w Grecji. Będzie on zdolny obsłużyć do 18 mln pasażerów rocznie. Szacuje się, że zaraz po jego otwarciu obsłuży około 10 mln podróżnych. Dodatkowo wraz z otwarciem nowego portu lotniczego możemy się spodziewać finalizacji prac na BOAK. Pod skrótem tym kryje się projekt ekspresowej drogi, która w nowej odsłonie pozwoli turystom szybciej pokonywać dystans dzielący wschód od zachodu wyspy.
Oczekuje się, że realizacja tych projektów spowoduje, że wyspą zainteresują się duże firmy hotelowe pokroju Hiltona, HG czy Four Seasons. Można się zatem spodziewać, że w latach 2027-2030 roku zobaczymy nową Kretę. Nie wiemy tylko czy na pewno lepszą. Pytaniem bez odpowiedzi pozostaje również kwestia, czy będzie to miejsce przyjazne dla indywidualnych turystów nastawionych na aktywne samodzielne zwiedzanie.
Rosnąca dynamika ruchu turystycznego, znacznie lepsza od oczekiwań, jest mocno odczuwalna w obecnym, dopiero co rozpoczętym sezonie turystycznym. Miedzy 26 a 31 marca na lotnisko w Heraklionie przyleciało 12 000 turystów. Od 1 kwietnia jest po 30-40 lotów dziennie, a w weekendy liczba ta jeszcze rośnie do 60-70 lotów. Szacuje się, że w porównaniu do innych lat w tym samym okresie odnotowywanych jest 6-7% przylotów więcej.
Do tej pory uruchomiono zaledwie 25-30% hoteli, lecz z każdym dniem otwierają się kolejne. Z początkiem maja oczekuje się otwarcia pozostałych hoteli i równocześnie wzrostu dziennej liczby lotów. Wydaje się więc na obecną chwilę, że największym zmartwieniem branży jest brak rąk do pracy. Pewnym rozwiązaniem miało być przyciągnięcie pracowników z krajów trzecich, jednak na ten moment nie udało się załatać tej dziury, bowiem zainteresowanie jest niewielkie. Kreteńscy hotelarze szacują, że w tym momencie nie jest obsadzonych około 4000 wakatów. Samo Stowarzyszenie Hotelarzy w Heraklionie chciałoby zatrudnić bagatela 1300 pracowników. Obecnie trwają również próby pozyskania personelu z innych europejskich krajów takich jak Rumunia czy Bułgaria.
Komentarze
komentarz z
Kastelli
https://maps.app.goo.gl/hJZHJbNQu4jo2pHs8
komentarz z
Poza decydentami, na Krecie chyba nikt na to lotnisko nie czeka...
komentarz z
Slawek Gorniak Biznes czeka. I ci co instrumentalnie podchodzą do wyspy.
komentarz z
CRETE - Kreta Gorzka ta prawda, nawet bardzo....
komentarz z
Ja powiem krótko i na temat : Będzie pozamiatane, Wyspa zadeptana i zniszczona, to jest pewne. Możecie hejtowac, zdania nie zmienię, byłem wielokrotnie, od 2008 roku, przejechałem prawie 12 tyś km i widzę zmiany bardzo duże (Plakias, Elafonisi itp) Szkoda i wielki żal
komentarz z
Dokładnie TAK będzie, to bardzo smutne, najgorsze jest to, że nic i nikt tego nie zmieni, niestety...
komentarz z
Leszek Czaczkowski Nie ma co hejtować. Tak właśnie będzie. To ostatnie lata Krety jaką znamy.
komentarz z
A po co akurat tam? Blisko Heraklionu... Co prawda tamtejsze lotnisko jest dość straszne...
komentarz z
Sally po pierwsze obecne lotnisko jest nierozwojowe. Ogranicza go morze i miasto. Po drugie w Kastelli jest już obecnie wojskowa baza z własnym lotniskiem, więc domyślamy się, że pod tym względem wybór też jest nieprzypadkowy.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/600481245459477