Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
2019-10-23 19:02:12
Przeciętny turysta poproszony o wymienienie kilku najbardziej charakterystycznych skojarzeń związanych z Grecją wspomni z pewnością o smacznym jedzeniu, gościnności czy też o malowniczych plażach. Wśród wymienionych rzeczy na liście tej pojawi się też najprawdopodobniej doskonała oliwa. Nie powinno to dziwić, gdyż ta wytwarzana w Grecji pod względem parametrów plasuje się w światowej czołówce. Każdego roku zdecydowaną większość tłoczonej tu oliwy stanowi ta określana mianem extra virgin. Grecja to także, jeden ze światowych liderów pod względem wielkości produkcji.
Okres zbioru oliwek to dla rolników czas niezwykle intensywnej i ciężkiej pracy, za którą powinni otrzymać stosowne wynagrodzenie. Każdego roku z niepokojem spoglądają oni na ceny skupu oliwy prowadzone przez lokalne spółdzielnie. Oferowane przez nie stawki rzadko kiedy są zadowalające i budzą zadowolenie rolników. Nie powinno to dziwić, gdyż sprzedaż kilograma oliwy za cenę około 3,5€ przy równoczesnym koszcie produkcji na poziomie 5,2€ to model działalności daleki od opłacalności. Dla wielu gospodarstw rolnych podtrzymywanie tradycji oraz dopłaty bezpośrednie z budżetu UE to jedyne czynniki wpływające na utrzymanie produkcji oliwy.
Sytuacja taka utrzymuje się w Grecji już od dziesiątek lat. Każdego roku większość rolników zaciska zęby i z bólem serca odsprzedaje swoją doskonałą oliwę za ułamek ceny, którą uzyska ona na rynku detalicznym. Zdecydowaną większość profitów wygenerowanych z jej sprzedaży zgarnie sieć podmiotów pośredniczących w jej obrocie. Dużą część spośród nich będą stanowić najwięksi producenci włoskiej oliwy, którzy co roku skupują gigantyczne ilości oliwy z Grecji. O tym jak duża część greckiej oliwy wzbogaca produkty z innych krajów niech świadczą dane zabrane przez Bank Grecji. W ubiegłym roku tylko 27% eksportowanej greckiej oliwy stanowiła taka, która została rozlana na miejscu i posiadała oznaczenie wskazujące jednoznacznie, że miejscem jej produkcji była Grecja.
W najbardziej delikatnym ujęciu taki model funkcjonowania rolników na rynku sprzedaży oliwy jest daleki od ideału. Ciągła egzystencja na progu opłacalności produkcji uzależniona w dużej mierze od różnego rodzaju dopłat, nie tylko nie pozwala na rozwój, ale również nie zapewnia zysków stanowiących godziwe wynagrodzenie za pracę. Nie powinno więc dziwić, że rośnie liczba producentów oliwy, którzy poszukują własnej drogi stanowiącej alternatywę dla obecne schematu sprzedaży oliwy.
Część z nich tworzy własne marki, które funkcjonują niezależnie od lokalnych spółdzielni. Bardzo często dystrybuowana przez nich oliwa to produkt, którego szczególną cechą jest jakość. Niejednokrotnie parametry osiągane przez takie oliwy predysponują je do produktów premium, czy też health claim.
W artykule źródłowym opublikowanym na portalu politico, który stał się dla nas inspiracją do napisania tego newsa, przytaczany jest przykład Stavros Kolalas mieszkającego na wyspie Thassos. Kilka lat temu, porzucił on pracę informatyka i postanowił zostać rolnikiem. Dzięki ciężkiej pracy i sporym nakładom finansowym stworzył on własna markę oliwy Ev Zin. Krok ten pozwolił mu się uniezależnić od drakońskich stawek skupu oliwy oferowanych przez lokalną spółdzielnię. Od lat buduje on swoją własną sieć odbiorców niezależną od pośredników. Jak sam zauważa nie mniej ważnym aspektem jego działalności jest także możliwość sprzedaży oliwy za pomocą własnego sklepu internetowego. Wysokiej jakości oliwa, którą produkuje, osiąga tu cenę 13,5€ za 500ml co jest wartością nieporównanie większą w stosunku do cen skupu oliwy w lokalnej spółdzielni.
Oczywiście takich przykładów „nowej fali” można mnożyć znacznie więcej. My ze swojej strony możemy wspomnieć choćby o doskonale nam znanym Manosie Asmarianakisie, który od wielu lat w miejscowości Kritsa rozwija swoją własna markę Physis of Crete. Rozwijając firmę skupia się on nie tylko na produkcji wysokiej jakości oliwy, ale również na oferowaniu produktów typowych dla tego regionu Krety. Całość asortymentu stara się także uzupełniać jakościowymi kosmetykami wytwarzanymi na bazie lokalnej oliwy. Tym co, kilka lat temu wyróżniało jego produkty na tle konkurencji były także niezwykle estetyczne opakowania. Rozszerzając swoją działalność stworzył on także odrębną markę jakościowych polifenolowych oliw KORONA.
Vasilis Pyrgiotis, ekspert ds. Oliwy z oliwek w Gaia Epicheirein, powiedział w artykule politico, że jednym z głównych grzechów pokutujących na greckim rynku oliwy jest brak chęci do współpracy. Większość producentów i podmiotów uczestniczących w obrocie jest mocno skupionych na sobie. Każdy z nich jest, nie zawsze słusznie, przeświadczony o wyjątkowości swojego produktu. Wszyscy wierzą, że ich rodzina, ich wioska ma najlepszą oliwę. Stopień konkurencji i braku chęci współpracy jest tak silny, że Vasilis Pyrgiotis charakteryzując greckich producentów oliwy przytacza jedno z popularnych lokalnych powiedzeń: „Nie dbam o to czy osioł mojego sąsiada jest martwy, jeśli mój własny wciąż żyje”.
Jednak jak sam zauważa również i to ulega powolnej zmianie. Jako przykład podaje dwie fabryki oliwy znajdujące się niedaleko Heraklionu, które od jakiegoś czasu silnie ze sobą współpracują. Jedna z nich skupiła się na tłoczeniu jak najlepszej oliwy, natomiast druga zajęła się pakowaniem oraz dystrybucją. Ścisła współpraca pozwala im obniżać koszty oraz osiągać znacznie lepsze wyniki finansowe w stosunku do samodzielnej działalności.
Sposoby na rozwiązanie problemów związanych z wyceną greckiej oliwy pojawiają się również na szczeblu rządowym. Co jakiś czas powraca pomysł tworzenia dużych państwowych spółek zajmujących się skupem oraz przetwarzaniem oliwy. Tak skonsolidowany rynek greckich wytwórców miałby stanowić przeciwwagę dla czołowych włoskich i hiszpańskich firm. Krytycy tego rozwiązania zwracają jednak uwagę, że rozwiązanie takie to skupianie się na konkurencji poprzez ilość i cenę, podczas gdy podstawowym atutem greckiej oliwy powinna być jakość.
Na razie podstawowym problemem jest jednak to, że pomimo przemijającego czasu i zmieniających się kolejnych rządów wciąż nie wdrożono żadnych rozwiązań. Siła głosu rozdrobnionych niewielkich producentów oraz zrzeszających je spółdzielni wciąż jest zbyt słaba w stosunku do koncernów narzucających reguły gry na rynku greckiej oliwy. O tym, że Grecja przegrywa walkę o europejskich konsumentów można się przekonać bardzo łatwo udając się do lokalnego sklepu spożywczego, czy też supermarketu. Grecka oliwa, o ile oczywiście będzie gościć na tamtejszych półkach, będzie wręcz przytłoczona przez mnogość włoskich i hiszpańskich marek, które co więcej będą oferowane w niższych cenach. Na szczęście my konsumenci egzystujący w dobie powszechnego dostępu do sieci internetowej możemy sięgać znacznie dalej niż półki naszych lokalnych sklepów. Korzystając z usług sklepów internetowych, możemy zaopatrywać się w greckie oliwy cechujące się najwyższą jakością i dobrą ceną.
Komentarze
komentarz z
Robert Braziewicz Natalia Braziewicz
komentarz z
Martyna Zieba tyle pytań mam co gatunków
komentarz z
Robert Braziewicz Jedna odpowiedz, sto nowych pytan.
komentarz z
Martyna Zieba rozumiem
komentarz z
Tylko grecka Oliwa jest najlepsza i bardzo zdrowa
komentarz z
A najlepsza z Krety
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156559436547551