Najnowsze dane statystyczne opublikowane przez Bank Grecji pokazują, że na przestrzeni najbliższych kilku lat może nastąpić przetasowanie na liście regionów Grecji uzyskujących najwyższe przychody z turystyki. Pozycja lidera, czyli Południowych Wysp Morza Egejskiego wydaje się być niezagrożona. Region ten w pierwszej połowie obecnego roku nie tylko uzyskał największą wartość przychodów sięgającą ponad 1,17 mld €, ale również utrzymał silny trend wzrostowy. Zgoła inaczej sytuacja kształtuje się w przypadku Krety.
Największa wyspa Grecji uzyskała około 1 mld € przychodu na przestrzeni pierwszych sześciu miesięcy 2018. Ten relatywnie dobry wynik nie jest niestety poparty silną tendencją wzrostu wpływów, które w badanym okresie zwiększyły się o nieco ponad 10% w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym. To zdecydowanie jeden z najsłabszych wyników spośród wszystkich trzynastu regionów Grecji. W tej perspektywie coraz bardziej prawdopodobne jest to, że Kreta zostanie wyprzedzona przez Attykę zajmującą trzecie miejsce w tym rankingu.
W pierwszym półroczu 2018 roku region ten uzyskał około 876 mln € przychodu, co oznaczało niespełna 16% wzrost w stosunku do roku ubiegłego. Jeśli obecne trendy zostaną utrzymane w kolejnych latach to z dużym prawdopodobieństwem można pisać o tym, że Attyka będzie drugim najważniejszym regionem dla sektora greckiej turystyki.
Warto jednak w tym miejscu zauważyć, że trzy dominujące regiony mają znaczną przewagę nad Macedonią Środkową i Wyspami Jońskimi, które zajmują odpowiednio 4. i 5. pozycję. Liderzy rankingu odnotowują około dwa razy większe przychody w stosunku do wyników tych regionów.
Kolejną pozycję zajmuje Peloponez, który od stycznia do czerwca 2018 roku uzyskał w sektorze turystycznym około 124 mln € przychodu. Region ten nieznacznie wyprzedził Wschodnią Macedonię, która uzyskała zbliżony wynik sięgający 111 mln €. Warto wspomnieć również, że oba regiony odnotowały porównywalna dynamikę wzrostu sięgającą około 33%.
Pozostałe regiony Grecji uzyskały dużo mniejsze przychody, które w przypadku zajmującej ostatnie miejsce Zachodniej Macedonii sięgnęły zaledwie 18,7 mln €. Taki wynik jest ponad 60 razy mniejszy w stosunku do lidera. Analitycy sektora turystycznego nie mają jednak złudzeń w kwestii odpowiedzi na pytanie: Czy na przestrzeni najbliższych kilkunastu lat uda się zmniejszyć tak silną polaryzację? Nawet przy utrzymaniu obecnych rekordowych trendów wzrostu sięgających w niektórych przypadkach ponad 50%, regiony te nie mają szansy doścignąć czołówki tego rankingu.
Komentarze
komentarz z
W sumie - mniej turystów, lepszy klimat
komentarz z
Bylam i tu i tu i moim zdaniem na kontynencie brak klimatu, dla.mnie Kreta wygrywa
komentarz z
W ogóle wyspy są klimatyczne. Każda inna i niepowtarzalna.
komentarz z
Jeszcze, jak posprzataja i ogarna bezdomne psiaki beda na 1 miejscu
A ja wcale bym nie chciał zwiększenia turystyki na Krecie - wręcz odwrotni, tęsknie za tak niedawnym czasami gdy Tunezja, Egipt i Turcja przyciągały rzesze turystów. Pojemność turystyczna Krety zaczyna jak dla mnie być przekraczana - na szczęscie jeszcze nie w górach. Jestem gotów z pobyt na Krecie zapłacić dwa razy więcej pod warunkiem ze będzie tam o połowę mniej ludzi.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10155767336642551