Woda Zaros z Krety zdobywa uznanie

data_2017-02-28 20:17:31 2017-02-28 20:17:31

Będąc na Krecie ciężko nie zetknąć się z wodą Zaros. To jedna z bardziej rozpoznawalnych marek wśród wód mineralnych dostępnych na tej wyspie, a także w Grecji. Tym bardziej warto więc odnotować, że woda ta ostatnio zdobyła złoty medal w kategorii najlepszych butelkowanych wód na 27. edycji Międzynarodowego Konkursu Wód Źródlanych w Berkeley w Stanach Zjednoczonych. Konkurencje dla wody Zaros stanowiło 600 innych tego typu produktów pochodzących z najróżniejszych zakątków świata.

Woda Zaros z Krety

Grono zwycięzców zostało wyłonione przez 12 sędziów wśród których znalazły się światowe sławy degustatorów wody. Podstawowe kryteriam oceny były takie jak wygląd, konsystencja, zapach oraz smak. Proces oceny trwał aż dwa dni i składał się z czterech osobnych testów przeprowadzanych dla każdej z ocenianych wód. Jako swoistą ciekawostkę warto zauważyć to, że woda Zaros zdeklasowała takie produkty jak ekskluzywna woda Svalbard Polar Iceberg, której 750ml butelka sprzedawana jest za astronomiczną kwotę 70€.

Niestety nieco mniej pozytywne informacje mamy dla osób, które upodobały sobie oryginalną kreteńską “wodę ognistą”. Stathis Fragiadakis, Prezes Stowarzyszenia Destylatorów w Heraklionie przewiduje że tegoroczna produkcja raki w tym rejonie będzie mniejsza o około 30%. W największym stopniu wpłynęły na to zeszłoroczne warunki pogodowe, które były dosyć niekorzystne dla winorośli. Ilość zebranych owoców przeznaczonych do produkcji była mniejsza w stosunku do lat ubiegłych. Niestety od ideału odbiegała również ich jakość.

Raki

Mimo wszystko Prezes organizacji zrzeszającej producentów raki nie załamuje się i ma wiele powodów do zadowolenia. Jednym z ważniejszych pozytywnych aspektów jest to, że od wielu lat popularność tego trunku rośnie zarówno wśród turystów, jak i lokalnych mieszkańców. Po raki pite w umiarkowanych ilościach chętnie sięga też współczesna kreteńska młodzież ceniąca tradycję jego picia. Z popularności tej cieszą się również rolnicy, dla których destylacja raki stanowi dodatkowy dochód tak potrzebny szczególnie w dobie kryzysu. A jak powiadają zaprzyjaźnieni z nami Kreteńczycy raki jest dobra na wszystko.... ;-)

Gosia i Piotrek,  data_2017-02-28 20:17:31 2017-02-28 20:17:31
Średnia: NAN
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

 Ba Bart
Ba Bart
2017-02-28 21:10:51

raki z toniciem....ewentualnie cipuro :) szkoda

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154319139717551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz
Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Parklot
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera