2017-01-19 19:54:02
Drogi w Grecji podobnie jak w Polsce plasują się w czołówce najbardziej niebezpiecznych dróg w Europie. Relatywnie duża liczba wypadków oraz statystycznie wysoki odsetek śmiertelnych wypadków to jedne z przyczyn tak niechlubnego miana. Można się spierać o to jak duża w tym zasługa złej infrastruktury a jak bardzo wynika to z faktu posiadania starych mniej bezpiecznych samochodów. Pewne jest jednak to, że jednym z ważniejszych czynników jest również nieprzestrzeganie przez kierowców przepisów ruchu drogowego oraz swoista nonszalancja w stosunku do norm bezpieczeństwa.
Od wielu lat na kreteńskich drogach widać powolne zmiany zachodzące wśród tamtejszych kierowców. Nowa Droga stanowiąca główna arterię łączącą wschód oraz zachód Krety przestała być substytutem kreteńskiego "Autobahn", na którym nie obowiązują jakiekolwiek ograniczenia szybkości. Sieć fotoradarów oraz mandatów wystawianych za ich pomocą zdecydowanie przytemperowały szybkość jazdy wielu kierowców. Nie bez znaczenia jest również to, że na drogach widuje się zdecydowanie więcej policyjnych patroli, które dysponują nowoczesnym sprzętem pozwalającym kontrolować prędkość.
Wiele stowarzyszeń działających na rzecz polepszenia sytuacji na greckich drogach uważa, że podjęte dotychczas działania to wciąż za mało. Wskazują one, że wymagana jest ciągła edukacja społeczeństwa oraz podkreślanie wagi "drobnych" decyzji, takich choćby jak zapinanie pasów, które mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo osób uczestniczących w ruchu.
Tym bardziej niezrozumiała dla instruktorów jazdy oraz dla osób skupionych wokół tego środowiska jest ostatnia decyzja o wprowadzeniu wysokich bonifikat mandatów za niektóre z wykroczeń drogowych. Jak donosi neakriti obniżka niektórych mandatów może sięgać nawet kilkuset euro. Tak duża redukcja wysokości kary będzie dotyczyła np. braku zapiętych pasów, czy też braku kasku w czasie poruszania się w ruchu ulicznym jednośladem. Osoby złapane na takim wykroczeniu będą mogły zapłacić mandat w wysokości 75€ zamiast pierwotnych 300€. Obniżeniu ulegną również wysokości mandatów za korzystanie z telefonu komórkowego w czasie jazdy (zmniejszenie ze 100€ na 25€), niezastosowanie się do znaku STOP, wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu (zmniejszenie z 700€ na 175€).
Na koniec warto zauważyć, że opisywane "bonifikaty" będą miały miejsce tylko w przypadku, gdy płatność za wykroczenie będzie uregulowana w okresie do dziesięciu dni od wystawienia mandatu. Pewną zmianą w stosunku do ubiegłych lat jest również to, że obniżką nie będą objęte mandaty za przekroczenie szybkości czy też przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na ulgową taryfę nie mogą liczyć osoby, które będą kierować pojazdem pod wpływem alkoholu.
Niezależnie od obecnej wysokości mandatów zalecamy Wam mimo wszystko spokojną i rozważną jazdę. Pamiętajcie, że wiele dróg na Krecie jest bardzo specyficznych i zupełnie odmiennych od tych spotykanych w większości rejonów w Polsce. Nie warto ryzykować otrzymania mandatu, który nie tylko uszczupli Wasz wakacyjny budżet, ale wiąże się również z niepotrzebną stratą czasu.
Komentarze
komentarz z
Czy te ulgi będą dotyczyły również turystów?
komentarz z
Powinny. Kilka lat temu sami skorzystaliśmy z takiej możliwości. Oczywiście od tamtego czasu dużo się zmieniło ale nie sądzimy aby Grecy pisali prawo tylko pod siebie.
Obniżka mandatów
Jak ktoś ma trochę oleju w głowie, wtedy jazda autem po Krecie należy do bardzo miłych przeżyć :)
Naprawdę, jakoś na kreteńskich drogach - przynajmniej moim zdaniem - czuję się bezpieczniej niż w Polsce. Tam kierowcy potrafią się doskonale dogadywać na drodze a u nas... sami wiemy jak jest
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154218338747551