Epiphany - Greckie Święto Trzech Króli

data_2016-01-06 11:00:52 2016-01-06 11:00:52

6 stycznia to dzień który oficjalnie kończy obchody Bożego Narodzenia. Święto Trzech Króli (Θεοφάνεια - Epiphany) jest nierozerwalnie powiązane z błogosławieństwem wody. W niektórych miastach przybiera ono dosyć spektakularny przebieg. Kapłan ubrany w najbardziej odświętny strój przewodzi procesji udającej się do rzeki, morza lub też innego zbiornika wodnego. W końcowym etapie tego pochodu następuje moment poświęcenia, które polega na rzuceniu krzyża do wody. Zwyczaj ten jest połączony ze współzawodnictwem wśród młodych mężczyzn ścigających się o to kto pierwszy wyszuka krzyż. I mimo tego, że pogoda czasem nie sprzyja kąpieli to zawsze znajdzie się kilku śmiałków którzy będą uczestniczyć w zawodach a ten, który wyłowi krzyż będzie się mógł cieszyć szczęściem i błogosławieństwem przez cały nadchodzący rok.

Na poniższym filmie z 2015 roku nagranym w Chanii możecie zobaczyć Kreteńczyków walczących o krzyż wrzucony do zatoki portu Weneckiego.

Świecenie wody symbolizuje odwieczne powiązanie Grecji z morzem, które ma szczególne znaczenie dla Greków. Przez długi czas było ono głównym źródłem dochodu dla wielu mieszkańców tego kraju. Nie dziwi więc fakt, że święto to gromadzi 6 stycznia wielu ludzi w portach, na plażach, brzegach rzek lub choćby przy fontannach.

Gosia i Piotrek,  data_2016-01-06 11:00:52 2016-01-06 11:00:52
Średnia: 5
Liczba ocen: 1
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
Kreta informacje 5 na 5 (0) liczba ocen 1
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

 gość}
gość PiotrWie
2016-01-07 20:17:19

Chciałbym tylko uzupełnić gdyby ktoś się wybierał zobaczyć -  to święto że nie jest 6 stycznia - zgodnie z kalendarzem juliańskim wypada 19 stycznia, 6 styczna była wigilia prawosławna.

Piotrek | www.crete.pl
Piotrek | www.crete.pl
2016-01-07 20:45:51

W Grecji jednak według nowego kalendarza

Piotr jednak w tej kwestii zupełnie się z Tobą nie zgodzę. W Grecji kościół ortodoksyjny (za wyjątkiem klasztoru na górze Atos) używa "nowego" kalendarza. W odróżnieniu od takich krajów jak Rosja i Serbia święta Bożego Narodzenia (i kolejne wynikające z nich) przypadają dokładnie jak w innych katolickich krajach. Podobnie jest ze świętem Trzech Króli, które zarówno u nas jak u nich przypada właśnie 6 stycznia. Terminy o których Ty piszesz dotyczą właśnie tylko tych kościołów prawosławnych, które dalej posługują się kalendarzem Juliańskim.
Niestety to że w greckim kościele obowiązuje "nowy" kalendarz nie naprawiło liczenia daty świąt wielkanocnych. Żeby nie było łatwo ta jest liczona wedle kalendarza juliańskiego. Oczywiście zdarzają się lata kiedy obie daty się pokrywają. Ech ... ja tu niezły bajzel widzę!

Pozdrawiam

 gość}
gość PiotrWie
2016-01-07 21:17:40

A tego to nie wiedziałem - kiedyś trafiłem na Wielkanoc na Krecie i ponieważ była w tym terminie co w Polsce w kościele prawosławnym to byłam pewien że inne święta też są w tych terminach - a tu taka niespodzianka. Ale zawsze dobrze dowiedzieć się czegoś nowego.

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153338528777551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe

Najnowsze komentarze:

 Doceniam, kilka lat prowadziłem tam wycieczki z turystami. Znam na pamięć historię wyspy i doceniam jej walory, ale nie przeceniam po prostu.
 No to nie będą mieć tyle turystów ich problem chytry dwa razy traci
 Taa glownie te badziewne, masowe ,.smierdzace spalinami lajby zwane dla niepoznaki promami
Christian Arnidis - Moja Grecja  Oplata żadna. Kto ciekawy zobaczy, odrzuci za to tych co jadą dla zabicia czasu. Przychody wyższe , ludzi mniej.
 Byłam w tym roku na Krecie i faktycznie ceny biletów i taksa klimatyczna to szok 10Euro za dzień od pokoju lub 15 Euro za dzień od pokoju zależy standardu .
 P.s. tanio nie jest ale cena pozwoli wyeliminować ludzi, którzy biegają tylko jak idioci z aparatami i bez żadnej refleksji zaliczają kolejne miejsca, żeby tylko zaliczyć jak najwięcej miejsc. Później można się chwalić, gdzie się było. Ale o historii i kulturze etc, to już raczej nie będzie...
 Zanim się tam popłynie, warto przeczytać książkę. Zmienia się diametralnie podejście do tego miejsca a zwiedzanie staje się skłaniające do ciszy, zadumy i odkrywania tego smutnego miejsca. Byłem, olbrzymie wrażenie zrobiło na mnie przekraczanie zimnej bramy Dantego, ten chłód i towarzyszącą mu tajemnica tego miejsca, niebywałe. Smutek wyzierał z każdej szczeliny kamiennej. (...)
CRETE Copyright © 2009-25 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera