2015-08-24 20:28:39
Niezbyt dobre informacje płyną od plantatorów winorośli działających w rejonie Heraklionu. W pierwszej połowie sierpnia spadł w tej części Krety dosyć niespodziewany obfity deszcz, który w części miejsc dodatkowo przerodził się w grad. Wedle informacji przekazanych przez zrzeszenie producentów sytuacja jest o tyle trudna, że niektórzy plantatorzy właśnie w tej chwili mieli rozpocząć zbiory. W chwili obecnej część producentów obawiając się całkowitej straty zbiera owoce nawet bez dokonywania pomiarów zawartości cukru.
Już dziś można jednak powiedzieć, że najprawdopodobniej część deserowych winogron ulegnie zniszczeniu. W chwili obecnej, ze względu na długi okres karencji, nie jest możliwe zastosowanie środków ochrony chemicznej pozwalającej na zahamowanie rozwoju grzybów i pleśni. Przestrzeganie tych obostrzeń jest o tyle istotne, że zdecydowana większość odbiorców wykonuje wyrywkowe badania poszczególnych partii owoców. Każda z dostaw zawierająca ilości pestycydów wykraczające poza graniczne wartości, jest cofana z rynku a kosztami transportu obarczany jest producent.
O swoje tegoroczne plony obawiają się również producenci rodzynek. W chwili obecnej oszacowanie strat wciąż jeszcze nie jest możliwe. Dopiero na przestrzeni najbliższych kilku dni będzie można ocenić, czy owoce zostały w jakiś sposób uszkodzone. Dużym zagrożeniem są również panujące obecnie wysokie temperatury oraz wilgotność, która bardzo sprzyjają rozwojowi pleśni.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz