Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
2015-07-27 20:24:20
Ciekawy artykuł na temat Grecji pojawił się w ostatnim wydaniu The Wall Street Journal. Jak donosi ta gazeta, po początkowym załamaniu się rezerwacji hotelowych, Grecja zdaje się odzyskiwać zaufanie turystów. Wedle słów Arisa Ikkosa, dyrektora instytutu SETE, sektor turystyczny ma szanse przetrwać obecny kryzys w stosunkowo dobrej formie. Ma on również nadzieję na to, że łączna liczba turystów wybierających Grecję w tym roku będzie nie mniejsza niż ubiegłoroczne 22 miliony osób.
Jeden z luksusowych kompleksów w miejscowości Elounda
Mimo tych pozytywnych sygnałów warto jednak pamiętać, że dla wielu hoteli ten sezon może okazać się bardzo trudny. Straty powstałe już na początku sezonu mogą być bardzo trudne do odrobienia. Chęć przyciągnięcia turystów wymaga też drastycznej obniżki stawek za dobę hotelową. Trend ten jest szczególnie silny w przypadku obiektów oferujących podwyższony standard. Tegoroczne ceny doby hotelowej w tym roku są o około 15% niższe w stosunku do ubiegłych lat.
Na pocieszenie warto jednak zauważyć, że właśnie dzięki tym obniżkom wiele pośród tych obiektów cieszy się niezwykłą popularnością i ma komplet rezerwacji aż do końca września. W tym roku Grecja jest szczególnie tania dla brytyjskich turystów, którzy za mniejszą kwotę mogą pozwolić sobie na znacznie lepszy wypoczynek. Wszystko to dzięki wspomnianym spadkom cen oraz dzięki umocnieniu się funta w stosunku do waluty europejskiej.
Pozytywne sygnały napływają również ze strony przewoźników. Największe greckie linie lotnicze Aegean Airlines donoszą, że w tegorocznych miesiącach letnich łączna liczba przewożonych pasażerów jest większa o 30%. Warto również zauważyć, że kolejnych dziesięciu globalnych przewoźników zdecydowało się na otworzenie bezpośrednich połączeń z portem lotniczym w Atenach.
Czy jednak zwiększona liczba turystów to tylko i wyłącznie powody do zadowolenia? W większości wypadków tak. Jedynym zmartwieniem greckich przedsiębiorców jest kontrola kapitału. Dziś kto tylko może woli rozliczać się w gotówce, a spora część dostawców żąda zapłaty z góry. Nie dziwi więc, że również właściciele hoteli, proszą swoich gości o płatności dokonywane w tradycyjny sposób. Większość turystów podchodzi do tego ze zrozumieniem i zdaje sobie sprawę jak trudne jest funkcjonowanie w momencie, gdy dzienny limit operacji wypłat gotówkowych wykonywanych za pomocą karty to tylko 60€.
Odnośnik do źródłowego artykuł znajdziecie poniżej.
Komentarze
komentarz z
W Grecji wszystko po staremu. Na Krecie kolejek do bankomatów brak, można płacić kartą. Słońce świeci, morze szumi. Wszystko po staremu. Nie ma lepszego kraju na wakacje!
komentarz z
Zdecydowanie :). Pewnie wielu turystów myśli bardzo podobnie. My od kilku lat spędzamy tam udane wakacje.
komentarz z
Przykre jest tylko jak za ścianą w hotelu pojawiają się rodacy z walizą polskiej wódki i wszyscy po nocach słuchamy jak Polacy się bawią...
komentarz z
Dlatego właśnie warto wybierać hotele w nieco mniej turystycznych miejscowościach. Szerokim łukiem omijać różnego rodzaju znane imprezownie znajdujące się na północnym wybrzeżu. No i niestety ten problem nie dotyczy tylko Polaków. Równie ciekawe historie możemy z własnego doświadczenia opowiedzieć o młodych Brytyjczykach i Francuzach.
komentarz z
Jesteśmy w małym hoteliku...
komentarz z
Jeśli można wiedzieć a w jakiej miejscowości?
komentarz z
Okolice Made
komentarz z
Zarezerwowaliśmy pobyt na Krecie w listopadzie ub.roku! I 13 września lecimy...I wiem ze będzie super.
komentarz z
W ub.roku w Kalimbari, w hotelu, najgłośniejsza była grupa 10 Szwedów, tak po 70-tce....
komentarz z
i co się załamało, chyba ten dziennikarz:)
komentarz z
Ewa załamanie rezerwacji na przełomie czerwca i lipca to nie dziennikarski wymysł tylko fakt. W najbliższym czasie SETE opublikuje statystyki dla tych miesięcy. Wpływ przeciągających się negocjacji oraz mało racjonalnej polityki Tsiprasa z pewnością będzie widać w liczbach osób odwiedzających Kretę.
komentarz z
Widać, że jest zdecydowanie mniej turystów. Dla nich to nie za dobre :(
komentarz z
Jestem właśnie na Krecie. Na szczęście Polacy wstydu tutaj nie przynoszą :-) Kryzysu nie widać. Jest pięknie :-)
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153063893057551