2015-04-26 20:29:30
Przed rozpoczęciem każdego sezonu turystycznego władze miasta Chania oraz przedstawiciele stowarzyszeń zajmujących się ochroną zwierząt organizują cykliczne spotkania z właścicielami dorożek kursujących w rejonie Starego Miasta. Jedno z nich odbyło się w ostatni piątek w siedzibie kapitanatu portu. Głównym celem tych spotkań jest wypracowanie wspólnych zasad związanych z maksymalnym czasem pracy zwierząt, sposobu ich ochrony przed wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych (przede wszystkim gorąca) oraz należytej opieki weterynaryjnej, jakiej powinny podlegać.
Na przestrzeni ostatnich kilku lat dorożki stojące w dawnym weneckim porcie w Chanii stały się jedną z bardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych atrakcji turystycznych tego miasta. W trakcie sezonu turystycznego uwieczniane są na setkach zdjęć, których znaczna część pojawia się następnie w internecie. Nie bez przesady można więc napisać, że dorożki te stały się jedną z ważniejszych współczesnych wizytówek Chanii.
O tym jak bardzo negatywny wpływ na wizerunek miasta mógłby mieć każdy przejaw złego traktowania zwierząt chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy spojrzeć na to jak silne i skrajne emocje budzą wozy konne wożące turystów do Morskiego Oka. Kilka negatywnych przykładów skrajnie złego traktowania koni, które zostały nagłośnione przez turystów oraz media wystarczyły, aby pojawiły się głosy o całkowitym zakazie tego typu działalności świadczonej przez lokalnych górali. Naszym zdaniem właśnie choćby z tego względu cykliczne spotkania z właścicielami dorożek mogą pozwolić na uniknięcie przyszłych problemów, a przede wszystkim poprawić los koni oraz ich warunki pracy.
Miejmy nadzieję, że ta oraz inne tego typu kampanie wpłyną na zmianę sposobu traktowania zwierząt przez niektórych Kreteńczyków. Problem ten jest szczególnie wyraźny w mniej turystycznych rejonach wyspy, gdzie zwierzęta są traktowane w sposób bardziej użytkowy i przedmiotowy. Warto wspomnieć choćby o próbie wyeliminowania tak zwanych "beczkowych" psów. Już w 2009 roku pisaliśmy Wam o kampanii mającej na celu uporanie się z tym problemem. Niestety pomimo tego, że od daty publikacji tamtego newsa upłynęło już ponad 5 lat to wciąż jest to żywy problem. Jeden z ostatnich przykładów złego traktowania psów zarejestrowany został w rejonie Sitii, gdzie aresztowanych zostało dwóch mieszkańców oskarżonych o dręczenie zwierząt.
Komentarze
komentarz z
zdjęcia są, ale konie faktycznie wyglądały na wymęczone, więc dobrze, że jest taka inicjatywa- upał przecież doskwiera nie tylko ludziom. I osiołki na Santorini też pewnie by mogły mniej pracować.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10152877369757551