Lawina skalna w dolinie Tempi (zdjęcie EPA)
Ekstremalne górskie otoczenie sprawia, że greckie drogi są niebezpieczne nie tylko z powodu ostrych zakrętów. Równie realne niebezpieczeństwo stanowią spadające pojedyncze kamienie, nie wspominając o skalnych lawinach. Po ostatnich obfitych opadach deszczu w środę doszło do osunięcia się skał na autostradę łączącą Saloniki i Ateny. Ekipa sześciu inżynierów dokonujących inspekcji zniszczeń została zaskoczona przez kolejną lawinę skalną spadającą w tym samym miejscu u podnóża góry Kissavos. W wyniku osunięcia się skał śmierć poniósł 62-letni Włoch Sergio Siani, podróżujący w samochodzie jadącym na czele ekipy. Dwóch innych pracowników konsorcjum Kleidi zostało rannych.
Ta lawina skalna spowoduje na pewno duże utrudnienia w poruszaniu się po tej części Grecji. Autostrada łącząca Ateny i Saloniki jest dosyć popularnym ciągiem komunikacyjnym. Każdego dnia przez miejscowość Vale przejeżdża ok 12 tys. samochodów. Wg przewidywań ekspertów prace mające na celu usunięcie rumowiska spowodują zamknięcie tego odcinka drogi na ponad miesiąc.
Więcej informacji i zdjęć znajdziecie pod następującymi adresami internetowymi:
www.tvn24.pl
www.ekathimerini.com
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz