Rada Miasta Chania wyraziła zdecydowany sprzeciw w stosunku do zapowiedzi prywatyzacji portu lotniczego im. Ioannisa Daskalogiannisa. W uchwale jak została podjęta 27 lutego wskazano, że prywatyzacja ta może mieć negatywny wpływ na perspektywy wzrostu gospodarczego Krety. Rada wskazała również, że wejście ewentualnego prywatnego inwestora raczej nie wpłynie na poprawę jakości oferowanych usług, a z pewnością spowoduje wzrost opłat lotniskowych. Taka sytuacja będzie mieć bezpośrednie przełożenie na wzrost cen biletów, co może wpłynąć na zahamowanie rozwoju turystyki indywidualnej. Oczywiście w uchwale pojawiła się również kwestia ewentualnej redukcji zatrudnienia.
Ciężko rozstrzygać czy prywatyzacja portu lotniczego w Chanii to słuszna decyzja. Zadziwiające jest jednak to, że jeszcze w ubiegłym roku w greckich mediach pojawiały się informacje o rychłym rozpoczęciu przebudowy tego lotniska, co miałoby dostosować ten port do obecnych potrzeb. Zwiększenie opłat lotniskowych na pewno miałoby negatywny wpływ na atrakcyjność tego regionu w oczach turystów. W Polsce (podobnie jak w innych krajach) łatwo zaobserwować swego rodzaju boom oraz modę na samodzielną organizacje wypoczynku. Duży wpływ miała na to coraz gęstsza sieć połączeń oferowanych przez tanich przewoźników. Większy wzrost opłat lotniskowych może zmniejszyć atrakcyjność organizowania takiego wypoczynku. Warto również zauważyć, że indywidualni turyści mają zdecydowanie większy wpływ na lokalną gospodarkę, niż turyści przebywający w kombinatach All Inclusive.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz