Niszczycielski chrząszcz atakuje las palmowy w Vai

data_2024-01-21 20:34:31 2024-01-21 20:34:31

Las palmowy przy plaży Vai to jedno z największych i najbardziej znanych siedlisk kreteńskiej palmy daktylowej Phoenix theophrasti. W ciągu ostatnich miesięcy drzewa te zostały zaatakowane przez najbardziej niszczycielskiego szkodnika palm, jakim jest chrząszcz rudy Rhynchophorus ferrugineus. Do tej poru na skutek tej inwazji uschło co najmniej 16 drzew rosnących bliżej plaży.

Uschnięta palma na plaży Vai
Uschnięta palma na plaży w Vai, źródło: https://www.ekriti.gr

Owad ten po raz pierwszy raz pojawił się w lesie palmowym w Vai we wrześniu ubiegłego roku na jednej z palm rosnącej blisko parkingu. Przez jakiś czas naukowcy oczekiwali że chrząszcz nie zaatakuje palm z gatunku Phoenix theophrasti, które były odporne na niego ze względu na wyjątkową twardość pnia charakterystyczną dla tego gatunku. Jednak wszystko wskazuje na to, że chrząszcz znalazł sposób także i na palmę kreteńską. Przypomnijmy, że ten gatunek palmy jest charakterystyczny przede wszystkim dla Krety oraz południowej Grecji. Zaliczany jest on do najbardziej wytrzymałych spośród wszystkich palm daktylowych.

Aby ratować pozostałe jeszcze zdrowe drzewa leśnicy natychmiast przystąpili do oczyszczania zainfekowanych palm i wstrzykiwania do pni specjalnej substancji owadobójczej, która ma zniszczyć larwy chrząszcza. Drzewa, które do tej pory uschły zostały spalone na miejscu, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się niszczycielskich owadów. Wewnątrz ich pni znajdowały się duże populacje owadów i ich larw.

Szkodnik w ostatnich miesiącach poczynił duże zniszczenia wśród palm rosnących na Krecie, pomimo prób jego unieszkodliwienia. Wszystko wskazuje na to, że łagodne zimy spowodowane zmianami klimatycznymi, sprzyjają niszczycielskiej działalności chrząszcza. Badania, jakie przeprowadzono w Chinach, wykazały, że temperatury w przedziale 28-32 stopni są najbardziej sprzyjające do rozwoju tego owada.

ChrząszczChrząszcz rudy Rhynchophorus ferrugineus, źródło: https://www.ekriti.gr

Szkody powodują głównie larwy, które drążą tunele od korony drzew czasem aż do podstawy pnia i żywią się miękkimi tkankami i włóknami wewnątrz palmy. Niestety to, że drzewo zostało zaatakowane, nie jest widoczne od razu. Dopiero gdy w miarę niszczenia rdzenia palmy jej liście zaczynają więdnąć i opadać, można zauważyć toczącą ją chorobę. Jednak wówczas jest już zbyt późno na podjęcie ratunku. Ostatecznie drzewo gnije od środka, czemu towarzyszy wydobywający się odór fermentacji. Zaatakowana i osłabiona palma staje się też podatna na zakażenia bakterii i grzybów, które przyspieszają jej śmierć.

Manolis Koudoumas, nadzorujący pracę z ramienia Dyrekcji Lasów Lassithi nad ratowaniem palm na Vai, ma przygotować niezwłocznie raport z podjętych działań i przekazać go do Ministra Środowiska. Plan działań w celu zwalczenia chrząszcza powinien zostać opracowany w ministerstwie jak najszybciej, w przeciwnym razie Krecie grozi zniszczenie słynnego lasu palmowego oraz innych siedlisk palmy kreteńskiej.

Doświadczenia innych krajów wskazują bowiem, że Rhynchophorus ferrugineus jest odpowiedzialny za zainfekowanie nawet 25% palm w Egipcie. Z owadem tym borykają się też Stany Zjednoczone, Karaiby i Hiszpania. Europejczycy zbyt późno dostrzegli problem, czego może być przykładem Portugalia, w której od pojawienia się pierwszego owada do podjęcia realnych działań minęło aż 14 lat. Opieszałość ta spowodowała, że niszczycielski chrząszcz zadomowił się na dobre w całej południowej Europie.

Gosia,  data_2024-01-21 20:34:31 2024-01-21 20:34:31
Średnia: 0
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/767383198769280

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe

Najnowsze komentarze:

 Nikt nie uświadamia turystom skali trudności i wymaganego czasu, aby dotrzeć do zatoki. Panie w sandałkach. Dzieci. Money. Money. Money. Zapełnić autobus. Mam nadzieję, że w końcu ktoś rozsądny zapanuje nad tym procederem
Gosia | crete.pl  Zamiast zabierania tablic częściej zabierać będą prawo jazdy. Wprowadzili system coraz wyższych kar za popełnianie tych samych wykroczeń oraz możliwość wytoczenia sprawy karnej. Sama wysokość mandatów też robi wrażenie.... 1000, 2000 czy 4000 euro... Mają to połączyć z automatycznym wysyłaniem mandatów na podstawie wykroczenia zarejestrowanego przez urządzenie. (...)
gość PiotrWie  Ale tylko zwiększyli wysokość mandatów czy zmienili coś jeszcze w przepisach - oprócz praktycznego zakazu kamperów - według nowych przepisów można zatrzymać się tylko na kampingach których jest mało i głównie w lipcu-sierpniu lub na terenie prywatnym ale tylko jeden kamper. Jak to będą egzekwować - się okaże.
 Super miejsce
gość Jaca  Mimo ze zaden przewodnik tego nie poddpowie da sie dojechac do aptery busem.   Nalezy dojechac do Chanii. Tam bierzemy autobus jadacy w kierunku rethymnonu ktory ma przystanek nazwany Megala Choragia. Jest to skrzyzowanie u podnoza goru na ktorej jest aptera. Pozostaje wgrapac sie na gore, latwa asfaltowa droga, ok 20 minut. (...)
 Byłam tam w zeszłym roku. Zachwyciło mnie to miejsce i jego klimat. Gorąco polecam.
gość Mateusz  Chwilowo wstęp bezpłatny, bo nie ma działającego internetu do obsługi kasy etc, toalety też jeszcze nie ma. Byłem rano 9 czerwca i oprócz mnie i strażnika zero odwiedzających. Wchodzić pomiędzy mury nie wolno, bo korytarze nie do końca zabezpieczone i ktoś już się pokaleczył. 
CRETE Copyright © 2009-25 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera