2023-01-22 18:55:43
Lentas znajdujące się w rejonie gór Asterousia trudno uznać za typowo turystyczną miejscowość. Oddalone od głównych dróg, obarczone uciążliwym dojazdem miejsce to u mało kogo pojawia się na liście wakacyjnych planów. Oczywiście nie oznacza to, że w szczycie sezonu wakacyjnego nikt tu nie zagląda. Miejscowości takie jak Lentas mają wierne grono swoich fanów, którzy odnajdują tu możliwość do mniej formalnego wypoczynku okraszonego dużą dozą wręcz rodzinnej gościnności. Dziś chcielibyśmy podzielić się z Wami filmem Zameera Pactyana na którym pokazał on zimowe oblicze Lentas. Musimy przyznać, że z chęcią odwiedzilibyśmy tę miejscowość w takim słonecznym zielonym wydaniu :)
Komentarze
komentarz z
Lentas jest super!
komentarz z
Pięknie, jeszcze tam niedotarłam
komentarz z
Barbara Arciszewska Trzeba nadrobić
To jedno z naszych ulubionych miejsc na Krecie - bez hoteli z tłumem turystów, byliśmy tam w 2014r przez kilkanaście dni, zwiedzając zachodnią część gór Asterousia i w 2017 - zatrzymaliśmy się tam na kilka dni gdy szliśmy z Tris Ekklisies do Matali - wzdłuż morza za górami Asterousia śpiąc głównie na plażach - bo miejscowości są tam oddalone o 2 - 3 dni drogi. Dla nas to jest prawdziwa Kreta.
komentarz z
Bardzo lubimy Lentas. Zawsze tam zaglądamy, chociaż trzeba zboczyć ze szlaku. Mamy swoją ulubioną knajpkę, gdzie Maria z mężem codziennie coś ciekawego gotują. Plaża jest malutka, kameralna, jak cała miejscowość. Są tam pensjonaty i malutkie hoteliki, jednak chyba ciężko o miejsca.
Bez przesady, oba razy przyjechaliśmy bez rezerwacji i było po kilka opcji do wyboru .
komentarz z
Jeszcze taka ciekawostka: kiedy z Matali pogoniono hippisów, przenieśli się właśnie w okolice Lentas. Raz widzieliśmy gościa w wieku emerytalnym, który nam pasował do tej historii, ale mógł to być po prostu miejscowy luzaczek :)
komentarz z
CRETE - Kreta Tak, Matala skomercjalizowała swoją historię, aczkolwiek też ma urok. Lentas jest na uboczu i nie walą tam tłumy ludzi, wszystko jest małe i takie prawdziwsze. Turyści są, ale to raczej takie wędrujące towarzystwo, kijki i te sprawy. Na tej drugiej plaży nie byliśmy, widzieliśmy ją przejeżdżając. Udało nam się też przejechać z plaży Tripitis do Lentas szutrem i to było świetne przeżycie.
komentarz z
Maria Dziekan W Lentas nadal jest taki hipisowski klimacik. A jeszcze bardziej na sąsiedniej plaży w Dytico
komentarz z
Maria Dziekan Do Lentas przyjeżdżają przede wszystkim turyści z Grecji a także Kretenczycy z północnego wybrzeża wyspy. Podobnie jak do położonego dalej Kali Limenes
komentarz z
Lentas
https://maps.app.goo.gl/4GUkeCY84NawBX6L6
Większość hippiesów z Dytiko też się wyprowadziła - nie każdy lubi być oglądany jak małpa w klatce. Gdzie - nie napiszę, zebu znowu nie musieli szukać nowego miejsca na Krecie. Jak ktoś jest bardzo ciekawy - niech sam poszuka.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158998169507551