Książka o Spinalondze Małgorzaty Gołoty

data_2021-12-15 12:33:51 2021-12-15 12:33:51

Książkę o Spinalondze Małgorzaty Gołoty mieliśmy polecić już w wakacje, ale jakoś nam to umknęło. Poszukiwania prezentów pod choinkę mogą być dobrym pretekstem do kupienia i podarowania tej książki komuś kto myśli o Krecie przynajmniej 3 razy dziennie.
Jeśli byliście na wyspie Spinalonga, w dawnym leprozorium, i zafascynowało Was to miejsce, to ta książka staje się lekturą obowiązkową. Reporterskie śledztwo, jakie przeprowadziła autorka sprawia, że światło dzienne ujrzały zdarzenia, o których Grecy wolą nie pamiętać.

Książka o Spinalondze Małgorzata Gołota

Książka jest o tym jak traktowano trędowatych w Grecji, jak naprawdę wyglądało ich życie na wyspie. Co działo się z mieszkańcami Spinalongi po zamknięciu leprozorium. Autorka podejmuje też próbę odszukania jeszcze żyjących dawnych pacjentów z wyspy. W książce tej nie znajdziecie rzewnej historii rodem z powieści, którą wszyscy tu znają. Ale prawdziwe historie bohaterów łapią za gardło znacznie mocniej. W zasadzie dobrze jest ją przeczytać przed wycieczką na wyspę, aby później móc przefiltrować podkoloryzowane opowieści przewodników oprowadzających turystów po zakamarkach Spinalongi.
Gorąco polecamy!

PS. Bynajmniej nie jest to post sponsorowany.  

Gosia,  data_2021-12-15 12:33:51 2021-12-15 12:33:51
Średnia: NAN
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

2021-12-15 13:47:28

Ta mała wysepka u wybrzeża Krety i jej historia przepełniona jest cierpieniem , łzami i śmiercią ...
Bez względu na wszystko warto jest to miejsce odwiedzić

4
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2021-12-15 14:09:48

Grzegorz Jagus Koniecznie!

1
2021-12-15 14:59:06

Grzegorz Jagus Potwierdzam. Warto odwiedzić.

2
2021-12-15 13:58:26

Warto przeczytać i poznać tą historię

1
 gość}
gość dodekanezowiec
2021-12-15 14:46:39

Sam rejs tam jest atrakcją

Piekny turkus i szmaragd wody. 

2021-12-15 15:00:01

Byliśmy, czuć było powiew historii..

2
2021-12-15 15:38:35

Byłam rok temu... Robi wrażenie...

3
2021-12-15 16:09:22

Den er bestemt et besøg værd tager igen turen i 2022 læs også bogen øen og efterfølgeren sidst i august af Victoria Hislop

2021-12-15 16:37:56

Wyspa HORROR!
Warto wiedzieć.

2021-12-15 16:43:41

Też tam byłam

2021-12-15 17:23:50

Czytałam.Bylam.

2021-12-15 17:37:08

Byliśmy w czerwcu a książkę właśnie czytam

1
2021-12-15 20:01:58

1
2021-12-15 20:03:31

2021-12-16 09:55:05

Piotr Misakiewicz mam nadzieję, że się spodoba!

2021-12-15 17:59:50

odwiedziłam Spinalongę ...
A książka jest godna polecenia i warto ją przeczytać ... wciąga od samego początku do końca ... POLECAM

1
2021-12-16 09:55:13

Kinga Mielczarek bardzo dziękuję

2021-12-15 18:25:58

Piękna interesująca

2021-12-15 18:28:49

1
2021-12-15 18:29:53

Polecam rejs z Agios Nicolaos

2021-12-15 18:52:52

Byłam w wrzesniu z A.Nicolas niesamowite wrazenie

2021-12-15 18:54:38

Mam i ja

1
2021-12-16 09:55:31

Piotr Sabela Mam nadzieję, że się podobała?

2021-12-16 11:43:41

Małgorzata Gołota oczywiście

2021-12-15 19:09:04

Byłam warto odwiedzić wyspę

1
2021-12-15 19:18:08

Byłem tam

2021-12-15 20:19:34

2021-12-15 20:20:47

Przeczytałam, wstrząsająca.. i już inaczej będę patrzeć na wyspę przy okazji następnej wizyty

1
2021-12-16 13:49:09

Anna Baranek Też czytałem kilka miesięcy temu - wstrząsająca, to adekwatne określenie.

1
2021-12-16 06:29:25

Byłam w tamtym roku. Ciekawe i piękne miejsce.

2021-12-16 06:31:59

2021-12-16 12:38:16

To naprawdę niesamowite miejsce, gdy przejdziesz przez tunel prowadzący do miasteczka, masz wrażenie, że czas się zatrzymał. Wszystko przypomina z pozoru normalną ale jakże smutną i pełną dramatów codzienność zesłanych tam ludzi.

2021-12-16 12:46:56

Zawsze inaczej patrzy się na dane miejsce znając jego historię i inaczej odbiera się literaturę, której treść go dotyczy. Zresztą to nie pierwsza powieść oparta na historii tego miejsca. Polecam też ''Wyspę" Victorii Hislop.

 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2021-12-16 14:03:40

Ewa Stuchlik "Wyspa" Hislop to powieść, literacka fikcja. Książka p. Gołoty jest oparta na wspomnieniach, zapiskach, wywiadach, pełno w niej faktów. Nie ma tu romantycznego lukru jak u Hislop. Obydwie książki należą do dwóch różnych światów. Wyobrazic sobie rzeczywistosc na podstawie Hislop to tak jakby próbować wyrobić sobie obraz II wojny światowej na postawie Czterech pancernych i psa.

1
2021-12-16 12:51:01

Chętnie też przeczytam przeczytam powieść Pani Małgorzaty Gołoty.

2021-12-16 13:34:30

A wiecie , że jest grecki serial fabularyzowany o tych wydarzeniach na tej wyspie?

 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2021-12-16 14:04:14

Dorota Kozłowska Tak, jest faktycznie taki serial.

2021-12-16 15:15:12

CRETE - Kreta Το νησί.

2021-12-16 15:04:40

Też byłem

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158318130822551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz
Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Parklot
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera