Chociaż od zaostrzenia przepisów antynikotynowych minęło już trochę czasu i można by było sądzić, że był to wystarczający okres do tego aby przyzwyczaić się do nowych regulacji prawnych, to jednak niestety papierosy na Krecie są wciąż dosłownie "palącym" problemem. W zmianie zachowań nie pomagają różnego rodzaju akcje informacyjne ani też groźby wysokich kar. Kontrole prowadzone w najróżniejszych miejscowościach i miastach znajdujących się na Krecie zazwyczaj kończą się kolejnymi mandatami nakładanymi na właścicieli sklepów oraz lokalów gastronomicznych, a także na ich klientów palących w miejscach, gdzie jest to zabronione.
Nie inaczej zakończyły się kontrole, jakie były prowadzone na początku stycznia w Heraklionie. Spośród wszystkich miejsc, jakie zostały odwiedzone przez pracowników państwowych służb sprawdzających stosowanie się do reguł ustawy antynikotynowej, aż w kilkunastu przypadkach kontrole zakończyły się postępowaniem mandatowym. Oczywiście spora część z tych kar dotyczyła klientów lokali gastronomicznych, którzy siedząc przy stolikach palili papierosy. Jednak to nie jedyne przypadki łamania przepisów antynikotynowych, jakie wyłapali kontrolerzy. Wśród ukaranych osób znalazło się również kilku właścicieli obiektów handlowych, którzy w czasie pracy palili papierosy we wnętrzu swoich sklepów.
Sporym problemem ujawnionym przez kontrolerów był również kompletny brak oznakowania stref dla niepalących. W niektórych obiektach dostosowanie do nowych regulacji prawnych było przeprowadzone w sposób niekompletny.
Niestety wydaje się, że aż tak drastyczny opór ze strony właścicieli sklepów oraz obiektów gastronomicznych oraz samych klientów dotyczy w głównej mierze Krety. Kontrole prowadzone w pozostałych częściach Grecji aż w ponad 80% zakończyły się bez żadnych zastrzeżeń. Wynik był na tyle pozytywny, że urząd odpowiedzialny za prowadzenie tych kontroli uznał wdrażanie przepisów za bardzo pozytywne.
Właściciele sklepów oraz lokali gastronomicznych na Krecie twierdzą, że nowe regulacje antynikotynowe doprowadzą do ich bankructwa. Wedle ich wyliczeń przychody, jakie odnotowują od momentu wprowadzenia przepisów, są mniejsze nawet o 40%. Konsekwencją spadającej aktywności klientów, mają być masowe zwolnienia, które mogą dotknąć nawet 50 tys. pracowników. Ciężko powiedzieć jak wiele prawdy kryje się w tych czarnowidztwach spowitych mgłą papierosowego dymu, ale warto mieć jednak na uwadze, że wyliczenia te poparte są tylko subiektywnymi odczuciami niektórych osób. Dopiero czas i twarde dane ekonomiczne oraz statystyczne pokażą jak dużo jest w nich prawdy.
Niestety dużą rolę w oporze względem prowadzanych zmian mają przyzwyczajenia części palaczy, którzy swój nałóg uważają za jeden z najważniejszych składników życia. Palenie papierosów jest dla nich tak istotne, że trucie innych osób przebywających razem z nim w tych samych miejscach publicznych są w stanie wytłumaczyć swoją wolnością wyborów: jestem wolnym człowiekiem i mam prawo palić tam gdzie mam ochotę. To mój sklep i będę palić papierosy w czasie kiedy obsługuję klientów.
Komentarze
komentarz z
W końcu coś się dzieje zakaz palenia
komentarz z
Grecy kochają palić, musiało boleć. Ale faktycznie jarają wszedzie I niepalacym trochę tam ciężko.
komentarz z
Krzysztof Klamann nawet kierowca w autobusie z faja w reku
komentarz z
Wszędzie powinien wejść ten przepis, lato ciepło, sama przyjemność zjeść kolację czy obiad na świeżym powietrzu, ale się nie da bo Ci usiądzie obok dziad z baba co dosłownie palą na zmianę on kończy ona zaczyna i gdzie tu przyjemność z jedzenia w takich sytuacjach :/
komentarz z
To prawda, niepalącym bywa ciężko na Krecie. My sami nie palimy i okropnie przeszkadza nam dym z papierosów, czy to w tawernach czy to na plaży.
komentarz z
Łukasz Polański popieram cię w 100%
komentarz z
Łukasz Polański w tamtym roku miałem takich modeli w hotelu na Djerbie.Kur..jedli i jarali non stop
komentarz z
W zeszłe wakacje byłem z żoną w Zadarze. Romantyczna kolacja w rocznicę ślubu, piękny zachód słońca ale zero przyjemności bo żeby siedzieć na polu i to widzieć musieliśmy wąchać papierosy... Strefa dla niepalących?w środku restauracji dusznej i bez widoku. Jaka tu sprawiedliwość? Niech palące osoby siedzą na uboczu, lub w jakiś budach jak np. na lotnisku. Jakbym siedział z małym dzieckiem w takim miejscu(a powiem że palili wszędzie gdzie się dało nawet na plaży) to chyba by mnie krew zalała. W hotelu to samo balkon obok stare dziady paliły cały dzień i cała noc na zmianę. To obrzydliwe i nie kulturalne dla osób niepalących.
komentarz z
Mimo, że nie pale to jednak widząc pana z papierosem na stacji paliw wywierał na mojej twarzy uśmiech
komentarz z
Adaś Es Taa na stacji benzynowej powiadasz? Faktycznie można olać sprawę ☺️
komentarz z
Adaś Es siga siga
komentarz z
To ich kraj i ich sprawa
komentarz z
W Polsce też tak powinno być bo trzeba być chamem żeby komuś dmuchać w twarz
komentarz z
Trzeba byc chamem zeby komus mowic co ma robić. Ich dom ich sprawa nie podoba sie to wybrac inny kierunek wakacji
komentarz z
Przepisy antynikotynowe wprowadził grecki rząd a nie ktoś z zewnątrz więc jest to ich wewnętrzna inicjatywa. Na terenie każdego państwa są palacze i niepalący. Ustawa poparta częstymi kontrolami i nakładane mandaty mają zmienić nawyki palenia w przestrzeni publicznej i chronić przed szkodliwym dymem właśnie osoby niepalące. Chcesz się truć w rób to tam aby nie musiały wdychać papierosów osoby postronne. Tak jak pisały osoby wyżej - żadna przyjemność jeść obiad w tawernie albo siedzieć na plaży w oparach dymu. Chcesz robić zakupy w sklepie w którym właściciel pali papierosy więc wszystkie towary śmierdzą dymem? Mnie to przeszkadza i z takich sklepów po prostu wychodzę.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156779195032551